Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelon_om

Mam dosyć takiego życia...

Polecane posty

Gość kamelon_om

Mam dosyć wysłuchiwania tych wszystkich awantur...Mam dosyć tego, że mój mąż o wszystko i za wszystkich wyżywa się na mnie...Kiedy jest dobrze to jest, ale jedna jego awantura i odechciewa mi się dosłownie wszystkiego...Czuję się już tak bezsilna, że przestałam się z nim sprzeczać, czy protestować... Mam dosyć jego egoizmu...Nienawidzę go za to, że chce zabić nasze nienarodzone dziecko, bo nie mamy pieniędzy, a ciągle gada o nowym telefonie...Mam dosyć tego, że nie protestuje głośno, gdy matka ściąga z niego co miesiąc kasę, chociaż z nią nie mieszkamy, a on protestuje tylko, gdy ona nie słyszy...Mam dosyć tego, że jest skłonny zrobić dobry gest w stronę obcych ludzi, a mnie i moje uczucia ma zawsze w dupie...Mam dosyć pokutownia za wszystkich wkoło, a zwłaszcza za jego matke i jego spieprzone dzieciństwo... Nie chcę tak dłużej...Ale kocham tego $%#$%&^$^&^&*^#%$%....-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
idź na jakąś terapię czy coś, bo to chore jest co piszesz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieciaka dałas se zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakJedwab86
Ja bym odeszla , albo byla taka jak on ... Niech zateskni i doceni Ciebie . A egoista to najgorszy typ faceta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
dałam sobie zrobić dzieciaka? To kur** mój mąż...A odejść powinnam, ale martwię się o to co sie z nim stanie, bo jestem aktualnie jedyną osobą, na którą może liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieciaka dałas se zrobić
to" kurwa twoj maz" ? wiec siedź z nim do usranej śmierci, gotuj mu, pierz gacie i rodź mu dzieci, bo to twoj zasrany obowiazek. masz czego chciałas, kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kameleon
Doskonale wiem co czujesz, bo czuję się bardzo podobnie, właśnie chciałam założć topic na ten temat. My mamy 2 dizeici. Bardzo Ci współczuję, nie chcesz odejść, wolisz zawalczyć o związek? W moim związku część rzeczy o których piszesz mineła, ale również czuje że dla niego nie jestem ważna. Chcesz z nim być minmo że nie chce dizecka? Myślisz że będize je kochał? Ja bym się obawiała że w takiej sytuacji będzie o swoje niepowodzenia i brak pieniędzy obwiniał dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieciaka dałas se zrobić
skad się biorą takie idiotki jak autorka? maz jej nie szanuje, ale to nie przeszkadza, zeby z nim siedziec i mu dupy dawać , co za cielę ubezwłasnowolnione, moze ciebie po prostu nie da sie szanowac, skoro sama sie nie szanujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maajaa998
A mamusia,ktorej to co miesiac pieniadze daje ? Niech spada do Niej ! Powinnas zaczac w koncu myslec o sobie , powinnas zaczac zyc :) Do poki nie doceni tego to traci , nie zmieni swojego zachowania, a przeciez nie chcesz tak zyc ? nie bije Cie , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
Uważaj człowieku na słowa, bo mnie nie znasz, żeby mnie w taki psosób oceniać. Kretynem/kretynką jesteś dla mnie Ty, bo zapewne wchodzisz na forum tylko i wyłącznie po to, żeby skrytykować parę osób i podbudować swoją samoocenę...Łatwo tak sobie o kimś napisać "kretyn", jak się go nie zna, nie? Ale to jest najłatwiejszy sposób oceniania ludzi...Żadna sztuka... Jak będziesz miał/miała coś mądrego do wniesienia to napisz, jak to dej pory to żal czasu na czytanie Twoich komentarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieciaka dałas se zrobić
prawda w oczy kole, co ? piszesz ,ze maść dość związku, męża nienawidzisz, a siedzisz z nim i zachodzisz z nim w ciaze, wiec jak inaczej można to nazwać niż kretyństwem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
maajaa998...nie chciej znać odpowiedzi na swoje ostatnie pytanie...Tzn. muszę szczerze odpowiedzieć nie, ale jesli chcę być uczciwa musę przyznać, że raz mnie pobił...I powiem więcej..Kiedyś twierdziłam, że nigdy z takim facetem bym nie była, ale...łatwo mówić kiedy się nie jest w takim związku...trudniej się z niego wyplątać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dzieciaka dałas se zrobić
a poza tym co można wnieść do tego żałosnego topicu? poradzić ci zebyś odeszła? przecież zapewne nie pracujesz ,wiec nie miałby kto utrzymać ciebie i dziecka. i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
Zaszłam w ciążę ze swoim mężem ponieważ go kocham, mamy już jedno dziecko, któe on bardzo kocha i którego bardzo chciał. Ciąza obecna planowana nie była, ale czegoś takiego napewno się po nim nie spodziewałam...Tłumaczyć Ci się więcej nie będe. A wybacz za kretynkę się nie uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maajaa998
I nawet w obecnosci dziecka poniza Cie i tak traktuje ? Straszne :/ A jezeli facet raz uderzyl,zrobi to po raz kolejny,a musisz pamietac,ze masz dziecko i kolejne w drodze...Dzieci najbardziej chyba przezywaja awantury doroslych.Nie mysli maz o Tobie i o dziecku skoro naraze Cie na stres. ON sobie poradzi bez Ciebie . Nic mu sie nie stanie . ale powinien zrozumiec swoje postepowanie . Terapia szokowa dziala najlepiej.Naprawde , pomysl o sobie troche i o dzieciach . Twoj maz sie pewnie przyzwyczail do tego,ze zawsze jest tak jak on chce,a Ty jemu jestes podporzadkowana,ale i tak nie odejdziesz,wiec po co ma sie zmieniac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×