Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość intra

mam 32 lata i zaczynam wszystko od nowa

Polecane posty

Gość intra

tak tak mezunio tak mnie zalatwil ze za jakies pol roku komornik zabierze mi wszystko co mam nie mam komu sie wyzalic moi rodzice juz nie zyja wiec moze tu ktos bedzie lub byl w podobnej sytuacji skad wziac sily aby zaczac od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetjakiśtam
nie jest żle, ja o "-" zaczynałem jak miałem 45...., 32 - to sam start jest, zawsze może być falstart... Ale jak dobiec do końca, gdy w połowie dystansu łamiesz obie nogi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHANELPARIS
GRR CO ZA DEBIL, OBY GO POŁAMAŁO ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Kilka lat temu zawalil sie moj uporzadkowany swiat. Bylam tuz po 40-stce. Stracilam wiare we wszystko i wszystkich. Nie widzialam przed soba zadnej przyszlosci. Od tego czasu minelo kilka lat. Czuje sie mloda, szczesliwa i uwazam, ze wszystko jeszcze przede mna:) Glowa go gory! My, kobiety, mamy w sobie ogromna sile przetrwania. Dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadbaj o to, aby tez meżunia komornik sobie zabrał. Skoro masz naprawde od nowa zaczynac, to już bez niego. 32 lata to dobry wiek, unikniesz dawnych błędów i zdążysz jeszcze sporo zrobić. Gołwa do góry, to może być początek czegoś dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×