Co się składa na to, że niektóre kobiety są pojmowane jak obiekt seksualny?

Co się może do tego przyczynić? Jak z tym walczyć i czy w ogóle walczyć? Zaznaczam z miejsca, że nie mam wzroku mówiącego "weź mnie", wiecznie wilgotnych rozwartych ust, kusych spódniczek, bluzek lekko zakrywających sutki, ani pępka na wierzchu. Nikt nie oferuje mi też seksu bez zobowiązań, nikt w klubie nie chce mnie przelecieć. Po prostu już dwóch facetów z którymi byłam w związkach po jakimś czasie (jeden po pół roku, drugi po 4 miesiącach) przyznali się, że z początku chcieli mnie tylko zdobyć, bo wyglądałam na bardzo wyzwoloną i namiętną kobietę i od początku, od pierwszej chwili wyobrażali sobie mnie w z nimi w łóżku. Dopiero po czasie odkryli, że prócz cycków mam jeszcze mózg. Mój przyjaciel (tak, istnieje coś takiego jak przyjaźń d-m) też mi mówi, że jeżeli człowiek mnie nie zna to mnie tak pojmuje, bo mam coś dziwnego w sobie. I że wielu jego kolegów na mnie "leci". Ale nie "leci" bo chcieliby ze mną być, a tylko dla seksu.

A chcesz się dowartościować, czy poznać prawdę? Jeśli dowartościować, to nie tutaj. Jeśli poznać prawdę, to... widać masz jednak "chuja w oczach".

jestem tym załamana

wy mnie załamujecie - jak można być niezadowolonym z tego ze się podoba wielu osobom - kobiety potraficie same sobie kopać dołek bo możecie kokietować tak by facet się napalał , a gdy widzicie ze chce tylko seksu , zapalić kopa na drogę...:)

revorver nie rozumiesz chyba o co chodzi. Bawiło mnie to jakiś czas temu,a teraz jestem przerażona,nawet na kafe pokazałam fote i pisali o mnie to samo co słyszę w realu.

Pokaż jeszcze raz, ocenimy.

nie muszę zmenic twarz,sposób bycia--sama już nie wiem :P pozdr :)

jeśli jesteś seksowna to ciesz się tym w pełni bo nie każdy facet musisz się podobać Tobie , więc jeśli jesteś inteligentna możesz wiedzieć czy facet chce tylko jednego , czy np."dwóch" :D - jedna kobieta zazwyczaj podoba się wielu osobnikom to normalne , naturalne , może nawet kilku tysiącom :)

hm... chcicialabym cie poznac aby to zweryfikowac.... :P

>Mój przyjaciel (tak, istnieje coś takiego jak przyjaźń d-m) tak, my tez wierzymy w jednorożce i zajaczka wielkanocnego ;] >też mi mówi, że jeżeli człowiek mnie nie zna to mnie tak pojmuje, >bo mam coś dziwnego w sobie. I że wielu jego kolegów na mnie \"leci\". >Ale nie \"leci\" bo chcieliby ze mną być, a tylko dla seksu. hmmm nie znaja cię i lecą tylko na twoja dupe (zakładam ze ładna). jak dla mnie wszystko składa sie w logiczna całosc, czego tu nie rozumiesz? >Bawiło mnie to jakiś czas temu,a teraz jestem przerażona,nawet >na kafe pokazałam fote i pisali o mnie to samo co słyszę w realu. wow pokazałaś fote na kafe i dziwisz sie ze nie było komentarzy typu \'\'ach jaka inteligenta, skromna , towarzyska itp....\" - mam dla ciebie szokującą wiadomość - tych rzeczy nie ocenia się patrząc na zdjęcia :D co ty myslisz ze jak facet widzi zajebiste ciałko to w głowie rozmyśla jaką jesteś osoba?:D ze pragnie poznać twoje wnętrze? :D no to moze akurat byc prawda ale o innym wnętrzu myślimy ;)

do malego ksieciunia - chodz do mnie, a oswoje Cie ;)

Słyszałam trochę o tym, ze własnie niektóre kobiety są pojmowane w ten sposób, że po prostu każdy jeden facet czy znajomy czy kochanek stwierdzi że ona nadaje się na kochanke na kobietkę do łóżka, na jedną noc ale nie na stały związek i na prawdę nie wiem od czego to zależy. Myślałam że kobietka taka musi być ładna, lubiąca się malować, zadbana, wykokietowana w miniówie ale nie jest tak... Miałam na studiach koleżankę która w sumie, wygląd miała dosyć skromny ale zadbana i ona właśnie często wpadała na facetów którzy chcieli ją tylko wykorzystać, albo nie brali jej poważnie do końca. Co w niej było takiego?

inteligentnej kobiecie nie przeszkadza seksualność

ty nie jestes inteligentna, to widac po twojej stopce :O :P