Jak to naprawić?

Regres, to jest wyłącznie moje stanowisko i jasno to zaznaczyłam. MIeszkanie razem przed ślubem nigdy nei da Ci gwarancji jak bedzie po. Po 1 dlatego ze bez ślubu ludzie mają świadomość że w każdej chwili mogą zabrać zabawki i zmienić piaskownice. Po to juz nieco gorzej. Problematyczko, moja osobista opinia na ten temat jest taka, że dziewczyna która chcem miec normalnie funkcjonującą rodzinę wije sobie sama na siebie bicz zamieszkująć z chłopakiem przed ślubem. chyba że ONA tego chce, to juz jej kłopot. Ale w Twoim przypadku to on chce, ty chyba tak sobie. W takim układzie będziesz po1 nieszczesliwa po 2 znerwicowana bo bedziesz wciaz czekac na deklaracje (która nie oszukujmy się raczej sie nie pojawi skoro nie pojawiłą sie dotąd) po 3 stracisz szacunek do samej siebie. JESTEŚ WARTA TEGO BY KTOŚ CIĘ KOCHAŁ TAK BARDZO BY CHCIAŁ CIĘ ZA ZONĘ. NIC NIE MUSISZ UDOWADNIAĆ. PO PROSTU JESTES TEGO WARTA. BEZ PÓŁŚRODKÓW.

no nara Regres:P

a jeśli on się zdeklaruje? a póki co i tak nie mamy takich możliwości... strasznie mi ciężko i nie mam się kogo poradzić, zawsze myślałam że jak się z kimś jest i się go kocha to reszta układa się sama...

na co nei macie środków? Na to zeby patrząc Ci w oczy powiedział Ci: JEstem pewnien, chcę żebyś została moją żona. Czy ty też chcesz? Na to nie trzeba ŻADNYCH środków.

pewnie uznasz to za głupie ale miałam straszny kłopot przed pójściem z nim do łóżka, był moim pierwszym ja jego też ale decyzja była bardzo ciężka bo mimo że po ponad roku ,mimo że kochałam to bałam się że jak to zrobię i się rozstaniemy to następny facet będzie miał mi to za złe, męczyło mnie to długo, teraz mi się to przypomniało bo też się męczę z tą decyzją:o

kurcze jedno jest pewne. MĘŻCZYZNA KTÓRY KOCHA NIGDY PRZENIGDY NIE POZOSTAWIA SOBIE OTWARTEJ FURTKI. NIGDY NIE POZWALA SIĘ MARTWIĆ SWOJEJ KOBIECIE ŻE JEST NIECHCIANA NIEKOCHANA. NIGDY NIE POZWOLI SIĘ JEJ MARTWIĆ ŻE ZOSTANIE STARĄ NIECHCIANĄ SAMOTNĄ PANNĄ. TEGO JESTEM PEWNA.

a skąd pewnie że nie jesteś głupia. normalna kobieta nie skacze z kwaitka na kwiatek, chce żeby ten z kim współżyje był jedynym na całe zycie. Dlatego ja czekam z tym do slubu. Teraz możecie mnie zlinczować mam to w nosie:P Przy okazji mam gwarancje że skoro DLA MNIE czeka tyle czasu to na pewno kocha. I mam gwarancje że nikt nigdy nie potraktuje mnie jak rzecz, jak zabawkę do sexu. Zasługuję na ten komfort.

ugotowana żabko-> a co sądzisz o imprezach tzn nie mam nic przeciwko że wychodzi jak sie nie widzimy bo przeciez to normalne,robi to rzadko ale czy zawsze powinien mi mówić jak idzie na imprezę do kolegów?

ojej, to zależy co ustalicie. Ja sama np lubię wyjść gdzieś z przyjaciółmi i niekoniecznie z nim. Mówię mu że idę ale nie pytam o pozwolenie, bo on nie moja mama:) zresztą ufa mi. Nie dałam mu powodu żeby mi nie ufał. w 2 strone działa tak samo.

od tego sie zaczyna wszystko,niema sie czego bac,ja od 16roku zycia niemieszkam z mama,mieszkam z moim facetem,mam dzieci i zyjemy razem,planujem slub i wspolna przyszlosc az do konca naszych dni.nieboj sie,zobaczysz bedzie dobrze,a nawet wspaniale

strasznie późno juz:d miłej i spokojnej nocy! Życzę Ci mądrych decyzji:D rano lepiej wszystko wygląda :D

Ja zawsze wiem gdzie moj facet jest,z kim i kiedy wruci,kwestia zaufania

on chyba zauważył że się boje,spytałdlaczego ale nie potrafiłam mu powiedziec prawdy tylko powiedziałam ze moze chciałby jeszcze poznać jakieś inne laski bo jest młodszy i ma inne potrzeby a faceci sa niedojrzali emocjonalnie w tym wieku:o wiem troche przesadziłam... powiedział mi że tez się trochę boi bo nigdy nie musiał być na swoim ale kocha i nawet jak nie zechcę z nim mieszkac to będzie musiał sam jakos znaleźć wspóllokatorów bo nie wyrobi na czynsz a ma nadzieje ze my i tak bedziemy sie widywac częściej bo mi nie odpuści i chce byc ze mną:) zabrzmiało fajnie i czułam że mu zalezy jak to mówił,ale jak wracam do domu i jestem już sama to pojawiają się wątpliwości i pytania i piszę na forum....

ugotowana żabko-> wielkie dzięki za pomoc dobrej nocy:)

"Dlaczego wy zawsze z tym ślubem wyskakujecie i psujecie najlepsza nawet atmosfere" No faktycznie bo dla was nielegalne dupczenie bez ślubu to najlepsza atmosfera. Bo po co sie wam żenić jak bez ślubu macie to samo, a tak to zawsze jak tylko przestanie być różowo to zawsze można podkulić ogon i zwiać bez konsekwencji dla siebie.

Nieodpowiedzialne egoistyczne skurczybyki co myślą tylko fiutem i własną wygodą

Świetnie to ujęłaś (powyżej). Nic dodać nic ująć.

Dlatego ja czekam z tym do slubu. Teraz możecie mnie zlinczować mam to w nosie\" buhahahahahahahaha ? ciekawe żabka jaka masz gwarancje 45% a może 23 % bo o 100% ty raczej zapomnij :) Znam takich typów co to sielanke stwarzali swoim kobietom tylko po to by sie cieszyły ze oni potrafia czekac na ten pierwszy raz nawet i 2 lata :P przy czym jeden wypukał na boku 2 panny a drugi 1 -dną bo 2 pozostałe nie dały sie nabrac na jego maslane oczy ... więc głodne kawałki o tym ze 27- letni koles jest wstrzemiezliwcem mozna spokojnie wsadzic w pólke z bajkami ... a jesli nawet nie puka innych , to musi sporo sie przez ciebie meczyc ręcznie ...przy najowszych klipach na RED TUBE ... :P:P:p

>takie poglady moze miec 14 lataka >ale nie 24 letnia ( ponoć dojrzała kobieta) >zawsze myślałam że jak się z kimś jest i się go kocha to reszta >układa się sama... :D:D:D tak apropo dojrzałości :D

spłyń, Regres, nikt się Ciebie o zdanie ani o pozwoleństwo nie pyta. Przynajmniej nie ja. Jak mi się będzie tak podobać to będę "spędzać czas" z pięcioma gachami dziennie i też na forum w tej sprawie o radę nie poproszę. Ja Ci do wyra nie zaglądam, tak se akurat wymyśliliśmy i se jest. Pilnuj swojego noska.

"on chyba zauważył że się boje,spytałdlaczego ale nie potrafiłam mu powiedziec prawdy tylko powiedziałam ze moze chciałby jeszcze poznać jakieś inne laski bo jest młodszy i ma inne potrzeby a faceci sa niedojrzali emocjonalnie w tym wieku wiem troche przesadziłam..." Jesteś potwornie zakompleksiona. Ten tekst dobitnie o tym świadczy. Kochana. Ostatnio widziałam wywiad z Janem Nowickim i jego zoną. Byli u Wojewódzkiego. Nowicki - wiadomo - pierwszy amant kina, a w zyciu miał milion bab. I jak pytali jego zonę czy się nie boi że i ona go znudzi i że ją zdradzi to uśmiechnęła się z wyższością i powiedziała: "MNIE się nie zdradza". I o to chodzi. O to przekonanie. MNIE się nie wymienia na inne. bo JA jestem najlepsza. Zapewniam Cię że najbardziej udane związki tworzą kobiety o takim przekonaniu (nie mylić z zarozumialstwem, kto mądry, ten pojmie róznicę). Natomiast jak ktoś mówi "a bo wiesz, ja tak bidna, nieciekawa, nie żałujesz?" to on sie faktycznie zacznie zastanawiać. Także to co zrobiłaś to była błąd że heja. Ma Cię w garści i o tym wie.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!