Rezygnacja ze studiów czy skreślenie ???????????????????????????????????????????

Mam taki problem. W tamtym roku rozpocząłem studia zaoczne , szybko okazało się że nie był to dobry wybór bo ochoty na naukę i czasu nie miałem :( Efekt był taki że nie zaliczyłem za pierwszym razem połowy przedmiotów , było kilka poprawek natomiast jeden przedmiot został przeze mnie w ogóle olany. Nie przyszedłem na egzamin , nie zdawałem poprawek , Nic !!!!!!!! Później w drugim semestrze byłem tylko na dwóch zjazdach , zapłaciłem za ten miesiąc i później juz na uczelni ani razu sie nie pojawiłem. Przyszło do mnie w miedzy czasie pismo że musze uregulować czesne i poza tym napisali że muszę dopłacić karę za spóźnienie - 100 zł. Nic sobie z tego jednak nie zrobiłem. Teraz doszedłem do wniosku że jednak zrezygnuję ze studiów. Mam takie pytania : - czy musze zapłacić całą kwotę za drugi semestr ????? - czy wpiszą mnie w dziekanacie na jakąś czarną listę czy coś podobnego że nie będę mógł już więcej sie zapisać nigdy na studia tej szkoły ??????

musisz przeczytac regulamin- tak bedzie wszystko opisane. poki nie zostales skreslony,chodziles na jakies tam zajecia i poki nei zrezygnowales, najprawdopodobniej ebdziesz musial zapalcic za e miesiace

ze mna bylo tak ze przeciągałem wszystko maksymalnie, brałem urlopy dziekańskie, pisałem pisemka o powtarzanie roku a potem nie pojawilem sie na zadnych zajeciach :- a oni i tak wystawili mi rachunek i zagrozili komornikiem jak nie zaplace najlepiej sie skreslic z listy odrazuu

czy zrezygnujesz czy cie skresla - bedziesz musial uregulowac dlugi - wiem, bo to przerabialam.

było iść do zawodówki

było sie nie rodzic:_