czy mąz wam kiedyś wypomniał toze siedzicie w domu

i nie zarabiacie pieniedzy ?

oczywiscie ;) ale sie nie przejmuje :P

bo mi dzis własnie wypomniał i jest mi bardzo przykro :( chociaz razem ustalilismy ze ja zostane z mała dopoki nie podrosnie. zreszta ostatnio zaczełam szukac pracy, ale wiadomo jak teraz jest , kryzys i wogóle :(

przez okolo rok siedzialam w domu, bo nie moglam znalezc pracy, nie powiedzial mi ani slowka, a kiedy w koncu ja znalazlam, bylam w niej okropnie traktowana, wiec sam namawial mnie do zwolnienia sie, bo nie mogl patrzec jak sie mecze. Teraz mam dobra prace, jestem zadowolona, oboje mamy swoje pieniadze, ale kiedy ich nie mialam, nigdy nie powiedzial ani slowka na ten temat. Sam pytal, co jest mi potrzebne, dawal dodatkowe pieniadze na ciuchy, kosmetyki. Nie czulam sie z tym za dobrze, no ale to juz przeszlosc!

chciałabym tez pojsc do pracy i miec swoje pieniadze, a nie o wszystko sie prosic

aliciia,a ile lat ma Twoje dziecko? Moze jest juz w takim wieku, ze mozesz smialo podjac prace? Moja kolezanka 60 % swoich poborow wydaje na opiekunke, ale cieszy sie, ze w koncu zaczela pracowac, nie siedzi wciaz zamknieta w domu, jest miedzy ludzmi, ma swoje pieniadze (niewiele jej zostaje po oplaceniu niani, ale zawsze cos) i nie slucha narzekan meza, ze nie pracuje. A wkrotce zamierza oddac dziecko do zlobka, wiec bedzie placic o wiele mniej. Moze pomysl o takiej perspektywie?

ma 3 latka, ja chce isc do pracy, ale sęk w tym ze nikt nie chce mnie przyjac ;/ a maz chyba juz mysli ze specjalnie nie szukam pracy zeby siedziec w domu

jestem pewna, ze znajdziesz prace, tylko sie nie poddawaj i szukaj. Ja szukalam prawie rok, srednio dwa razy w miesiacu bylam na jakiejs rozmowie i tez bez skutku, dopiero potem sie udalo. A zachowania meza nie rozumiem... chyba widzi, ze szukasz i wie jaka sytuacja jest teraz na rynku pracy...

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

a ja wogóle nie rozumiem, moje pieniadze jego pieniadze, proszenie sie o dodatkowa kase, a tez nie pracuje, ale kasa jest wspólna kto ile chce to bierze i tyle

Ja mojemu facetowi wypominam w złości,ale to co innego bo On nie szuka tylko czeka aż sama przyjdzie do niego.Krew mnie już z nim zalewa, tym bardziej że mieszka u mnie i non stop się kłócimy :(

kasuiukaaa87, tak powinno byc, ale niestety w wielu malzenstwach to tylko teoria, wielu mezow wypomina zonom, ze siedza w domu, nie pracuja, nic nie robia, ale nie wiedza, ze opieka nad dzieckiem to bardzo ciezka praca. pPieniadze powinny byc wspolne, ale kiedy dochodzi ciezka sytuacja materialna, zaczynaja sie wyrzuty itp. Nie rozumiem tylko tych kobiet, ktore siedza na lasce meza, bo nie maja ambicji i sa leniwe, nie chce im sie pracowac. Autorka tematu najwyrazniej szuka pracy, ale jej nie moze znalezc, niestety ale takie sa nasze polskie realia, szczegolnie gdy sie ma male dziecko - to glowna przeszkoda dla pracodawcy!

nikt nie chce do racy przyjac-a zadbals o wyksztalcenie zanim zaszlas w ciaze...pracowalas wczesniej... nikt nie chce przyjac...a jaki ty masz aspiracje?

acha i zajebiscie ze hcesz isc do pracy-zeby-miec-wlasne-pieniadz-i nie -prosic sie o wszystko a juz myslalam, ze chcesz isc do pracy zeby wesprzec budzet domowy i meza...bo przeciez masz tez krowo nie ma wlasnych pieniedzy tylko laduje w dom i dziecko i zone... pieknie to ujelas-tak zyciowo

a nawet jakby nie miala wyksztalcenia, to nie moze pracowac? Ile jest ludzi bez matury czy studiow, ktorzy znajduja jednak prace... I sadzac po stylu, skladni i kulturze Twojej wypowiedzi nie wydaje sie, ze napisala to wyksztalcona osoba... Chcesz krytykowac ludzi - zacznij od siebie!

hmmm...wiec niech znajdzie prace skoro jej tak zajebiscie-soryyy kobieta po lo z matura moze jedynie...dalej sie ksztalcic

Wiesz, ja jestem osoba po studiach, z dobrym wyksztalceniem, ale niestety tez dlugo szukalam pracy, bo kazdemu pracodawcy przeszkadzal fakt, ze nie mialam doswiadczenia, a przeciez kazdy musi jakas zaczac, nikt nie wie wszystkiego od razu... I szukalam pracy, staralam sie, nie poddawalam sie, a jednak nikt nie chcial mnie zatrudnic! Moze ta dziewczyna nie miala czasu na edukacje, zaszla w ciaze zaraz po szkole, czy to powod aby ja dyskryminowac? Dzis z racji swego zawodu wiem, co przeszkadza pracodawcom w daniu pracy tej pani - male dziecko oraz fakt, ze nie pracowala przez dlugi okres. To nie jej wina jesli oczywiscie stara sie znalezc zatrudnienie. Nie wsadzaj wiec wszystkich kobiet do jednego worka i nie obrazaj, bo to tylko swiadczy o Tobie!

no coz swiadczy o mnie... przyjmijmy, ze jest-bez wyksztalcenia kirunkowego, bez doswiadczenia, z dzieckim-ktore choruje jak to dzieci co wiaze sie z urlopami...no prosze ciebie-swiat nie czeka z otwartymi ramionami na nia-nie wyjdzie z domu i nie znajdzie pracy od tak... kupa ludi stracila prace mimo wyksztalcenia, doswiadczenia... jesli nie ma nic zwiazenago z zawodem-no to sorryyy zreszta jej jest kasa potrzebna zeby miec na swoje wydatki i nie prosic meza...to jakies chore-takie zdania rzucaja sie w oczy... moze zajac sie opieka drugiego bombla u siebie w domu np..o ile ma warunki...oddac dziecko do przedszkola, niani... siedziec i narzekac na kafe...heh..tak tu znajdzie prace i doswiadczenie...

Wielce wykształcona z ciebie krzykaczka pisząca: BOMBLEM i HCESZ :) Ale LOL

Mój też mi stale wypomina ale jak znalazłam robote na 2 zmiany to pyta kto sie bedzie mała opiekował po południu jak wróci z przedszkola ,ja odpowiadam przecież dziecko ma ojca który wymaga od matki zarobkowania wiec na pewno chetnie sam wykaze sie w opiece nad córką. staremu zrzedła mina a ja juz sie nie dam zagonic do garów od 1 ide do pracy przez miesiac bedzie opiekunka a od wrzesnia przedszkole ,i w końcu bede mogła kupic sobie gacie bez pytania o zgode i proszenia o pieniadze i zadnych wiecej dzieci za cholere nie dam sie tak ubezwłasnowolnic i sprowadzic do roli gosposi na łasce pana i władcy.

tia a z ciebie kolejna ofiara losu czepiajaca sie literowek-podnioslas swoja wlasna samoocene-to teraz wujdz na miasto i sie pochwal...kurwa wielki sukces odnioslac pisac o literowkach oj wielki..wroze ci przyszlosc w rozwiazywaniu rebusow..debilki

bombel Z Wikisłownika – wolnego, wielojęzycznego słownika Skocz do: nawigacji, wyszukiwania bombel (język polski) wymowa: znaczenia: rzeczownik, rodzaj męski (1.1) reg. śl. regionalizm śląski pompon (1.2) reg. śl. regionalizm śląski małe dziecko odmiana: przykłady: (1.1) Urwoł mi sie bombel łod mycki. → Urwał mi się pompon od czapki. składnia: kolokacje: synonimy: antonimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: etymologia: uwagi: tłumaczenia:

podnosze

narszcie jedna mądra matka na tym forum, bo myślałam, że tylko jak tak odbieram bycie typową kurą domową. Tez nie dałam się wrobić, pracuję i jedno dziecko, żadnych więcej dzieci.

Literówki to jedno a błędy ortograficzne to drugie!!!Nie widziałam jeszcze wykształconej osoby po studiach która takie byki robi!!!np MASZ w znaczeniu mąż!!!!I tak tu sie nie wymądrzaj głupia babo i nie wyzywaj bo kurwa jestes głupia jak but i sama chcesz sie dowartościować jak zjedziesz innych.Głupia krowa!!!!!!!Aby jak najmniej takich na kafe!!!!!!!!!!!!!!!