Nie wiem co ja wyprawiam !

Mam 25 lat, chłopaka. Zawsze wydawało się mi, że to miłość mojego życia, a jestesmy razem ponad 2 lata. Do tej pory nie moglismy się zbyt często widywać, bo pracowalismy w tygodniu, a ja studiowałam. Teraz, gdy ukończyłam studia on proponuje mi zamieszkanie razem i podsuwa pomysły dotyczące naszej wspólnej przyszłości, a ja..nie wiem, co się ze mną stało :(...nie chcę nawet o tym myśleć. Kiedyś dałabym wszystko za to, żeby się z nim częściej widywać, a teraz od tego wszystkiego uciekam. Potrzebuję podobać się innym mężczyznom, czasem chciałabym przeżyć z kimś jakąs fajną przygodę, romans.chcę poczuć się jak nastolatka. Nadal go kocham ..mimo to postanowiłam , że wyjadę sama na wakacje.

Sama chyba nie wiesz czego chcesz . A wyjedz sama . odpocznijcie od siebie . potem zobaczysz czy jeszcze Ci na nim zalezy . Kazda kobieta chce sie podobac facetom . niezaleznie czy ma kogos czy nie . Powiem Ci , ze ja mam podobnie . Nie wiem czego chce . Mam chlopaka,ale czasami mysle o innym.Jestem z nim jest ok,ale bez niego tez jest dobrze.Mysle,ze musze nabrac pewnosci ,ze to ten wlasciwy,a to wymaga czasu,moze tez wyjade sama i pewnie zatesknie tak bardzo,ze juz go pozniej nie opuszcze na krok

tak..tylko ja się z nim czasem miesiąc nie widzę. Na początku tęsknię, a pózniej mi przechodzi.

Na dodatek zauroczyłam się kimś innym, ale ten ktoś ma dziewczynę, która na pewno kocha.

To chyba to cale uczucie miedzy wami wygaslo,przynajmniej z Twojej strony.Moze powiedz mu o tym co czujesz ...

nie wygasło