Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzeba było iść na zaoczne

żałuję że studiowałam dziennie

Polecane posty

Gość ddddddddddddddddddd
ludzie zadziwiacie minie. Dlaczego myslicie ze majac studia trudniej znalesc prace niz ich nie mając. Przeciez to absurd. Myslicie ze jak Ci luzie ze srednim wyksztalceniem zdobywali doswiadczenie???? Przeciez tez musieli gdzies zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie rozumiem ludzi dla ktorych liczy sie tylko kasa i kasa, wyścig szczurów itp. Wole wykonywac prace z której bede miec satysfakcje, pracować w milej atmosferze." ---------------------------- Każdy woli taką prace że jest miła atmosfera itp. ale życie to nie jest koncert życzeń. jak nie masz co jeść to bierzesz taką prace jaka jest. poza tym do kogo piszesz o wyścigu szczurów ? ja nie widzę na tym topicu nikogo kto kieruje się rzekomym wyścigiem. tu chodzi raczej o doświadczenie w pracy które jest wymagane przez pracodawców a studia dzienne często nie pomagają w tym aby je zrobić " ludzie zadziwiacie minie. Dlaczego myslicie ze majac studia trudniej znalesc prace niz ich nie mając. Przeciez to absurd." ----------------------------------- nie bardzo wiem kto tak napisał ? chodzi o to żeby mieć studia zaoczne a nie dzienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja to ja
"Myslicie ze jak Ci luzie ze srednim wyksztalceniem zdobywali doswiadczenie???? Przeciez tez musieli gdzies zaczynać." no tak, mysle, ze zaczynali od wykladania towaru czy pracy na produkcji (oczywiscie nie wszyscy ale wiekszosc), zdarzalo im sie tez dostac cos sensownego po znajomosci. Ja konczylam technikum piec lat temu i wiem jak to wygladalo w przypadku moich znajomych ktorzy poszli na zaoczne. Ja poszlam na dzienne. Pracowalam wiele razy dorywczo ale teraz skonczylam studia i szukam normalnej pracy i oczywiscie jest problem. Tamci co poszli zaocznie pozmieniali prace, awansowali itp. A ja sie boje ze bez doswiadczenia mnie nigdzie nie przyjma, a na produkcje i na wykladanie nie beda mnie chcieli bo obawiaja sie ze zaraz sie zwolnie skoro mam magistra ;/ dodatkowo jest kryzys... Nie napawa to optymizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz sama nie wiem
poniewaz duzo ludzi radzi mi isc na dzienne. Co wy o tym myślicie? Obecnie moze byc tez tak ze po czesci bede zmuszona isc na dzienne jesi nie znajde jakiejs zadawalajacej pracy :-/ wiadomo teraz kryzys i nie tak łatwo o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz sama nie wiem
aaa i jeszcze jedno - tych co robia zaoczne z checia zatrudniaja na umowe zlecenie, dlatego te zatrudniaja ich z ochota, a po studiach juz to nie wyglada kolorowo bo jak zatrudnia na zlecenie beda musieli placic ZUS. Wczoraj rozmawialam z kolezanka ktorej po studiach nawet do sprzedazy w sklepach nie chca bo ma "za wysokie wyksztalcenie" (tak jej powiedzieli osobiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja to ja
oj sorry ten post powyzej to ja, przypadkowo zle skopiowalam nicka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×