Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Coco Mademoiselle

proszę o pomoc i poważne potraktowanie

Polecane posty

Chodzi o budżet \"rodzinny\". Mieszkamy razem, pracujemy oboje z tym, że ja 4h a on 8-12. Kwestią kasową zajmuje się on i wygląda to tak, że ja nie mam w ogóle żadnych pieniędzy, a jak coś potrzebuję to się muszę prosić i tłumaczyć, często muszę sobie odmawiać bo nie ma. Mieszkamy w UK i wydawało mi się, że będzie tu lepiej a widzę, że jest do kitu. W dodatku nie ma na ten temat żadnej normalnej rozmowy, od razu jest nerw. Wszystko jest od moich potrzeb ważniejsze, On, samochód, ja na szarym końcu. Co ustalić, jak przeprowadzić rozmowę by do czegoś dojść. Napiszcie jak to wygląda u was. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się nad sensem tego związku... jesteś z człowiekiem który bardziej ceni sobie samochód od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×