Co mam wybrac? Co byście Wy wybrali? wejdzie, prosze

Od pazdziernika zaczne czwarty rok studiow Mam dwie opcje: Albo wyjade w polowie 4 roku na rok lub semestr do USA na stypendium, wroce i skoncze szybko obecne studia, byc moze pol roku pozniej niz rowiesnicy, jesli nie uznaja mi przedmiotow z USA Albo zostane w Polsce i zdam w maju egzaminy na studia, by zaczac drugi kierunek (medycyna), o ile uda mi sie zdac wysoko egzaminy... Nie wiem co wybrac... Wyjazd do USA za free to niepowtarzalna szansa ale przez to musialabym przesunac pojscie na drugi kierunek o rok , co w przypadku medycyny chyba duzo ("stara" juz jestem, mam teraz 22, ale zawsze chcialam byc lekarzem...)

co teraz studiujesz ?

fizjoterapia nie ma trzeciej ;)

hmm.. ja myślę, że jeśli ktoś zaczyna medycynę to powinien się poświęcić temu i tylko temu :) po to by być w tym naprawdę jak najlepszym.. Twoje studia na pewno trochę Ci pomogą ale i tak uważam, że albo studiowanie medycyny i nie 'bawienie' się w kolejne kierunki albo już coś innego.. teraz masz licencjat? jeśli tak to szkoda, że w tym roku nie zabrałaś się za medycynę.. a w tym wypadku CHYBA wybrałabym jednak wyjazd do USA itp ale wiadomo, że jeśli zawsze chciałaś być doktorkiem to i tak zrobisz jak Ci się 'umyśli' :P

hmm zastanawiam sie czy jakbym pojechala do USa i zaczela medycyne rok pozniej , czyli w..wieku 24 lat, to byloby za pozno? juz bylabym po obecnych studiach... zakladam ze by sie udalo gdzies popracowac dorywczo, albo zebym mogla przyspieszyc medycyne - robic po dwa albo poltora semestru w jeden semestr; kujon jestem i nauka mi szybko i bezproblemowow idzie. tez zaluje,ze w tym roku spasowalam z ta medycyna, nie podeszlam do egzamniow, ale juz trudno..

24 lata na studia dzienne to troche poznawo :O Ja wiem, czy ci ten wyjazd cos da wielkiego? Mi tam sie na zadne wymiany nie spieszylo :)

więc tak: 1. jak z utrzymywaniem Cie ? rodzice nie będą robić problemów?? 2. medycyna to cholernie ciężkie studia, dużo wyrzeczeń itp, myślisz że jesteś na to gotowa? przecież Ty będziesz studiować do 30 + staż itp :P 3. z tego co wiem jest jakieś ograniczenie wiekowe jeśli chodzi o przyjmowanie na medycynę, może dowiedz się jakie 4. co do robienie kilku semestrów naraz wydaje mi się, że może być ciężko.. w końcu studia to pewien ciąg więc ciężko by Ci było robić np 1. semestr i 3. . a połączenie 1. i 2. może być niewykonalne bo np dla CIebie zajęć odpowiednich tylko nie zorganizują a może ich w takim czasie nie być( tj tych z interesującego Cię semestru np.. mam nadz, że wiesz o co mi chodzi, bo chyba namieszałam ;) )

tak naprawdę nigdy nie jest za późno na studiowanie :) jeśli autorka jest pewna że chce być lekarzem to powinna do tego dążyć zwłaszcza, że jest już nieco dojrzalsza niż osoby zaraz po maturze i miała trochę czasu na przemyślenie tego co naprawdę chce robić w życiu wyjazd do USA jest na pewno bardzo kuszący:) jednak na medycynie też są różne możliwości mój znajomy był na przykład we Włoszech w ramach erasmusa i świetnie się tam bawił;)

1. mieszkam w miescie gdzie jest AM, rodzice zawsze murem za mna stoja i sadze,ze by sie tylko ucieszyli, ze wreszcie sie odwazylam 2. ciezkie... ale nauka jak dotad szla mi bezproblemowo, szybko, latwo... sadze,ze jestem gotowa.. chce... 3. nie ma :) 4. pytalam, sa takie mozliwosc, tzn cos w rodzaju toku indywidualnego za dobre wyniki, ale dopiero po 3 roku.

nawet 'zwykłe' studia mają ograniczenia(oczywiście jeśli chcesz płacić to nie..) także sprawdź lepiej jeszcze raz :)

jakby nie było życzę powodzenia :) i tak zrobisz tak jak chcesz, i czuję, że będzie to medycyna ;)

nie ma ograniczen wiekowych... boje sie jedynie ze w koncu wejdzie placenie za drugi kierunek... i nie wiem, czy mi wtedy nie policza, ze jedne studia juz mam skonczone i kaza placic za te medycyne,... ? choc prawo niby nie dziala wstecz..?

no i w sumie to nie wiem..

hmmmm... jedz do stanów- drugi raz taka szansa moze sie nie powtórzyc, a doswiadczenie( w kazdym tego słowa znaczeniu) jakie zdobedziesz na takim wyjezdzie jest bezcenne a co do medycyny- skoro to Twoje marzenie , jestes zdeterminowana zeby sie dostac.. to rok w ta lub w tamta nie robi róznicy... ( zreszta idzie niz demograficzny, wiec bedzie latwiej sie dotac :P) i nie sluchaj tych idiotycznych wypowiedzi ze to za pozno na studia niektórzy nie wiedza co pisza- albo wiedza tylko zwyczajnie zazdroszcza

dzieki!

a jeszcze teraz poznalam fajnego niemca i mysle o przeprowadze do niemiec :O moze ta medycyne zrobic tam? jejejjejeje ile dylematow :(