lzy mi kapia nie wierze

WItam jestemz facetem 7 miesiecy wszystko ukladalo sie wspaniale azdo dzisiaj gdy przez przypadek zostawil odpalona strone z profilem randkowym ..Bylam zaskoczona ze wogole sobie zalozyl..Wweszlam w wiadomosci wyslane na tym jegoprofilu a tu wiadomosci dolaski ''witaj jestes olsniewajaca, piekna , jak chcesz poznac fajnego faceta napisz podal gg''lzy mi same kapia nie moge w to uwierzyc 2 tyg temu sie zareczylismy ....Jakie sa wasze opinie na ten temat?pomozcie

ech... przykro mi... ja też kiedyś przeczytałam niechcący rozmowę z jednego komunkatora, taka wielka miłość, a tu bam! Jeśli to prawda co piszesz, to ja na Twoim miejscu bym odeszła. Tu nie ma wyjaśnień. Wiem co przeżywasz, wiem, że bardzo boli, ale musisz znać swoją wartość. Chcesz się później pół życia zastanawiać co on robi gdy nie ma go przy Tobie? ....

A ty co zrobilas odeszlas?Zadzwonilam do niego a on mi jeszcze awanture zrobil... Wogole to mnie okłamał bo powiedział ze to jego kolega założył...Krzyczał na mnie przez telefon i powiedzial ze szuka kolezanek a zeby jakas znalezc tomusi pisac takie rzeczy...jestem w szoku.Jego rodzina mnie b polubila ... Ciezko mi ..

masz 20 lat?

o boshe dziewczyno - nie opłakuj tylko sie zbieraj z tego związku - on szuka kolezanek w taki sposób ??? po co mu te kolezanki ja zaraz bedzie miał zone, rodzine ??? chłopk sory ale jakis walniety - nie marnuj sobie z takim całego Twego zycia !! wiem co mowi - miałam podobnego frajera !!

sama nie wierzę w to co przeczytałam! Dosłownie na każdym kroku mam uświadamiane że kazdy facet to kompletna świnia! nie ważne czy jest z dziewczyną rok, dwa czy 5 czy się zaręczył, zawsze bokiem lata za innymi! (nie każdy ale co słysze jakaś historię to właśnie jest podobnej treści) i jak tu poznać normalnego?! No ale... wracając do Ciebie to ja chyba na twoim miejscu już bym do NIego zadzwoniła i mu o tym powiedziała ale jeżeli nie chcesz aby się dowiedział o tym, że byłaś na jego profilu to musisz podejśc go sposobem. Mianowicie jakieś takie aluzje słać w tym kierunku... A potem jak się nie wygada przejść do rzeczy. I walić to, że się obrazi, że byłaś na jego profilu, ale masz czarno na białym i żadne jego tłumaczenia nie pomoga. Mój były były kiedyś wysłał przez pomyłkę zamiast do JAKIEŚ PANIENKI smsa to do mnie w stylu " jesteś bardzo fajna, i super dziewczyna z Ciebie i dobrze mi się z toba gada" jak to przeczytałam, myślałam, że spadnę z łożka!! Tłumaczył się jakoś głupio... że to miało być jakieś sprawdzenie mnie potem że to miało być do jakiejś innej żeby się odwaliła.. ja prawdy się nie dowiedziałam, ale wybaczyłam mu.

moj facet jest w porzadku, a wy albo macie widocznie takei nieskie wymagania, albo porzadny was nie chce :|o

Melisa on chyba sam nie wierzy w to co mówi. Szuka koleżanek? Co on w ogóle za bzdury opowiada?! To mój eks tak się tłumaczył jak miał masę panienek w telefonie. Że to nie jego koleżanki tylko jego kolegi (hehehe jego kolega trzymał w jego telefonie nr do znajomych) dziwne.

cfnhfyh to powinnaś się cieszyć. A może Twój też robi wiele rzeczy na boku o których nie wiesz.

tak ja odeszłam, po jakimś czasie niestety bo byłam bardzo w nim zakochana i podobnie jak dla Ciebie, był to dla mnie ogromny szok. Nie potrafiłam już na niego spojrzeć tak jak wcześniej, oszukał mnie. Dobrze się stało, to była jedyna właściwa decyzja w tej sytuacji, chociaż dużo mnie kosztowała...

Dziewczyny ale postarajmy sobie odpowiedziec czemu oni tak robia????CZemu..Mam dziecko z poprzedniego zwiazku pokochal je ona(moja córka 2 letnia ) sie do niego przytula , mowi 20 razy imie , teskni ..MIelismy wziasc slub ,niewiem naprawde wszystko sie ukladalo , a tu taki text --placze... Zadzwonilam zapytalamsie czemu , czemu zranilte dziecko i mnie bo ona sie do niego przyzwyczaila pokochala ,czy faceci nie maja juz wogole uczuc... Zrobil mi awanture i powiedzial daj mi spokoj ....

no na pewno robi :D wystrczy powiedziec ze ma sie porzadnego faceta i od razu na kafe ci napisza" ze i tak cos robi na boku" coz trudno robic cos na boku gdy spedza sie wlasciwie kazda chwile razem :P bioraz pod uwage mieszkanie razem, wpsolne studia, wspolne zainteresowania :D

no sorry nic dziwnego, ze zranil dziecko skoro to tak krotkim zcasie pozwolilas na przyzwyczajenie do kogos kogo jak sie okazalo wcale nie znasz :o

cfnhfyh ----->wszystko razem do bólu:D aż się sobą przejecie:D jeśli myślisz ze to jest recepta na udany związek to jestes w mega błedzie;) ale cóż...żyj sobie w tej iluzji a za chwile poczytamy twój topic-tyle nas łaczyło a on znalazł sobie inną:P

cfnhfyh a żeby go poznać to co miała wcześniej sprawdzić czy aby na jakiś portalach randkowych się nie udziela? przecież faceci takie numery wywijają od zawsze, u Autorki po 7 m-cach (o ile nie wcześniej :-O), inny po 2 latach, a inny po 10...

cfnhfyh jej . To współczuję sumie mu. Mieć kogoś 24 na h.. to trochę przesada nawet jeżeli to jest ukochana osoba Potem jedno zostawi drugie i tak zostaje się na lodzie, ponieważ wszystko podporządkowało się tej jednej osobie i nawet nie ma się znajomych. No ale Twoj wybór.

ale czemu oni to robia???Bo szukaja dowartosciowania??Jak mysliscie?jestem roztrzesiona ..:(

na pewno - chcą sprawdzić czy są jeszcze w tym dobrzy, czy inne jeszcz na nigo lecą, czują się lepij bo niby prawdziwi faceci... im wiecej dla nich tym lepiej ... pojeby co ???

Nie płacz, musisz sama podjąć decyzję. Albo płacz, bo to oczyszcza, będzie Tobie lżej. Jeśli pokierujeszsię rozumem to będziesz cierpieć teraz, nikt niw wie jak długo, jeśli miłością , to możesz cierpieć wiele lat. Zazwyczaj kobity kierują się sercem i dlatego jest tyle nieszczęsliwych kobiet. Ja kierowałam się sercem i często jest mi cieżko.

bo faceci to myśliwi, a Ty jesteś już "upolowaną" zwierzyną, która miała prać skarpety i gotować obiady :o nie znaczy to, że Cię nie kocha, po prostu większość facetów ma problemy z monogamią i taka jest prawda - tylko że niektórzy dobrze się ukrywają a inni tego nie potrafią :o

wiesz co autorko... ja przechodzilam to samo.. po ponad pol roku bycia razem musialam wyjechac za granice na 2 tygodnie (to bylo nasze pierwsze takie dlugie rozstanie) i on przed wyjazdem sie zarzekal ze z nikim nie bedzie pisal ze nie bedzie nigdzie chodzil i wogole.. ja wrocilam i balam sie ze jest cos nie tak.. i po jakims miesiacu dowiedzialam sie ze pod moja nieobecnosc mial profil na portalu randkowym. pisal z dziewczyna z drugiego konca polski. ta dziewczyna byla niepelnosprawna no i nie za piekna.. ale bardzo sie wkurzylam. i zerwalam z nim ale potem tak sie staral o mnie ze do niego wrocilam.. a on powiedzial ze robil sobie z jej jaja z kolega... :( ale mi bylo przykro i teraz prawie nie mam do niego zaufania i ciagle go kontroluje.. ale on to wytrzymuje bo sam popelnil blad.

Jest to na pewno okropny bol.. Coz zycie zaskakuje powiem wam szczerze mialam nadzieje ze wreszcie spotka mnie cos milego uda mi sie zalozyc rodzine to co w zyciu najwazniejsze...Niestety bede musiala od niego odejsc..On nawet nie zadzwonil po tym wszystkim ..Olał.. Slyszalam ze jak sie zaczyna pokazywac facetowi ze nie zalezy i nie pisze sie do niego ,milknie to oni zaczynaja walke ,ale u mnie to sie chyba nie sprawdzi.. ROzstanie to naprawde cięzki krok ..Najgorsze jest to ze ja jestem taka wrfazliwa...

vasabii -------------------------> Twój musi Cie bardzo kochć skoro godzi sie na ciągłe kontrolowanie....

Przeżyłam też oszustwo, straciłam na niego 4 lata a ten odszedeł. proponuję zapomniec o tym facecie, jeżeli mu wybaczysz, to zawsz bedziesz powracala myslami do tego i juz nigdy tak nie bedzie jak dawniej,

Ja też miałam (mam) podobny problem, tyle, że z mężem - nie chłopakiem. Mąż wyjątkowo lubi przygadywać sobie w necie dziewczyny, z którymi pisze potem sms-y i uważa je za "przyjaciółki". Nie spotyka się z nimi, zresztą większość to okropne pasztety. Moim zdaniem to forma dowartościowania. Ja staram się nie wyolbrzymiać problemu, nie panikować, bo zależy mi na mężu i małżeństwie. Zresztą póki co obiecał, że już nie będzie :o Musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie: ile wart jest dla Ciebie ten związek i czy chcesz znosić takie historie w przyszłości. Czy warto pakować się w małżeństwo z taką osobą?

melisa20 trzymaj się,wiem ze jest Ci ciezko,ale lepiej jak teraz to zakonczysz niz gdybys sie miala wpakowac w slub z kims komu nie bedziesz ufac, jeszcze teraz zachowuje sie skandalicznie,co za dupek!!!!

faceci są chyba jacyś niedowartościowani! Przynajmniej on chyba taki jest, skoro pisze na takim portalu mając inna kobietę! Chce się dowartościować opiniami innych małolat, że jaki to on niby nie jest. A jeszcze ich wina a i tak robią z tego awanturę i przekierują sprawę tak, że będzie, że to wina Kobiety.

Dziewczyny bardzo wam wspolczuje ze tez to przezylyscie..WLasnie tez szukalam przyczyny ze poczul sie pewny ..Szkoda mi mojej coreczki i rodzicow bo wiecie co cieplo go przyjeli i traktowali... Mi naprawde przez mysl nie przeszlo zeby pisac do innych .

nie marwt sie jakos przez 3 lata sie soba nie przejedlismy- a znajomych mamy sporo wspolnych i "osobistych" :P i nie uwazam ze to recepta na dobry zwiazek, po prostu my tak mamy i nam z tym bardzo dobrze. a juz na pewno zadne sie nikomu nie podporzadkowuje. z tych 24h/h mozna wylaczyc 2 razy w tyg treningi, silownie czy zajecia ktore mamy odzielne :P

http://pieniadze.htw.pl/ przeczytaj warto !!!!!!!!!!!!!!!