Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość geometryczna

mieszkanie

Polecane posty

skąd ja to znam- jeśli ci więc nie chodzi o szybki slub to się go zapytaj prosto z mostu jak widzi wasz dalszy związek, czy nie powinniście własnie sie postarać by trochę zarobić, odłożyć cos na wspólna przyszłość. Tylko nie mów od razu o ślubie, bo go wystraszysz:P Nazywaj to po prostu "wspólną przyszłością", z facetem chytrze trzeba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam
oj to sporo tez by mnie trafiło, chocby zaręczyny a tu nic:o wiesz co ale jest chyba cos takiego że czasem ludzie podświadomie czują że to nie TO i niby kochają ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam
EwelinaEwa-> masz chyba rację:) tak delikatnie a zarazem sprytnie , o to mi chodziło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geometryczna
Oni się podobno bardzo kochali (wywiad środowiskowy działa) :O ale właśnie ten brak poczucia stabilizacji ich zniszczył (brak pracy, mieszkania itd). Nie było tam ponoć parcia na dziecko. Dlatego deklaracje i wspólne cele/plany są chyba jednak ważne. Ja od siebie moge dodać tylko tyle, że te rozmowy trzeba co jakiś czas powtarzać, bo czas weryfikuje poglądy :) (żem błysła ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam
tak ale chyba fajnie jak się od początku znajomości powaznie czasem porozmawia ja to zaniedbałam i dopiero się tego uczę i chcę nauczyć jego bo wiem że jak ex dziewczyna Twojego chłopaka nie zniosłabym takiej sytuacji długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geometryczna
wiadomo, ze są ważne, ale chyba na wszystko przychodzi właściwy moment (chociaż ja akurat z tym mieszkaniem nie umiem go wyczuć :O). Np. nie będę teraz na tym etapie związku mówić o ślubie bo facet - tak myślę - poczuje się osaczony. Aczkolwiek półżartem zagajam ile chciałby mieć dzieci, jaki dom, jak wyobraża sobie siebie za 10 lat (to pozwoliło mi wybadać jaką ma wizję stylu życia i czy jest ona kompatybilna z moją :P hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam
to dobrze że w ten sposób do tego podchodzisz a przede wszystkim że już o tym pomyslałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geometryczna
ale gadugadu, a problem z mieszkaniem i co rodzice powiedzą dalej mamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×