chce zmienic prace i mam dylemat

jedna z moich bylych firm dala znow ogloszenie, szukali 6mies temu i teraz tez szukaja kogos, ale na samo wspomnienie tego miejsca skacze mi cisnienie a jak sobie przypomne wiekszosc osob tam pracujacych a zwlaszcza moja byla przelozona i to jak moje dane placowe znal tam kazdy to chce mi sie wyc. Czy z takim nastawieniem to w ogole warto myslec o jakimkolwiek kontakcie z tym miejscem? Zarabialam tam wiecej netto niz tu brutto, ale nie wiem co bym tam musiala robic, zeby nie czuc sie jak idiotka i dlatego wacham sie bardzo czy jest sens tam aplikowac. Jeny, albo ja mam cos z glowa albo rynek pracy jest taki zas..y, ze nie ma w moim cv firmy, do ktorej bym dobrowolnie chciala wrocic :(

Jeśli chodzi o moje zdanie to jest następujące. Ja zmieniłabym prace, ponieważ raz się żyję. Myślę, że to wyjdzie Ci na lepsze. Poczujesz niesamowity napływ energii do nowej pracy. To jak prysznic w upalne dni. !

vfdsbtfsab -dziekuje za wpis Musze chybaprzelamac strach i zaczac wysylac CV.