jak poradzić sobie z okropną zazdrością?

mam chłopaka, planujemy już ślub i zakładanie rodziny. bardzo go kocham ale co jakiś czas odbija mi bo jestem o niego strasznie zazdrosna. nie jest jakimś misterem ale dla mnie jest najprzystojniejszy i po prostu na myśl że może mu się jakaś dziewczyna podobać albo on może się jakiejś podobać dostaje szału i chcę z nim kończyć. wiem że to okropne ale nie radzę sobie z tym.help...

albo idź sie leczyć do psychiatry

chyba nic ci nie zostało tylko wyluzować

Daj spokój biedakowi :P

ale ty jesteś po.srana

To jesteś na najlepszej drodzę pozbycia się go Zastanów się o co Ci chodzi, rozmawiaj szczerze i broń boże nie kontroluj bo będzie spieprzał gdzie pieprz rośnie Wierz mi każdy facet chce mieć chwilę dla siebie Stukanie obcasami i zabawa w detektywa nie ma sensu

nie musicie mi pisać że jestem posrana bo to niestety wiem. ale to cholerstwo jest silniejsze. ogólnie przeważnie jest między nami spoko. ale raz na jakiś czas mam taką schize że samej mi ze sobą cięzko wytrzymać.

jest tam ktoś??:(

ja mamto samo :(

i w dodatku ostatnio mam często jakieś głupie fochy. Przestałam brać tabletki anty i trochę się poprawiło, już nie jestem taka humorzasta... ale czasem nadal coś mi się wymknie.. boję się że rozwalę nasz związek, a mój ukochany jest dla mnie wszystkim :(

długo jesteście razem?

zazdrość zazwyczaj rodzi się wtedy gdy tracimy zaufanie do ukochanej osoby zastanów się czy masz jakiekolwiek podstawy do zazdrości ? bo jeśli nie to facet w końcu Cię zostawi ....albo zrobi coś takiego że na prawdę będziesz miała powody do zazdrości .... jak się komuś coś ciągle wmawia to w końcu reakcja może być nieprzewidywalna