Od kiedy Wasi synowie zaczeli sikać na stojąco??

mi mała, odpowiedz mi jak Twój mąż robi kupę? na stojąco?

A gdzie to wyczytałaś, że ja siadam w miejscach publicznych? :o Widzę, że masz nadzwyczajną umiejętność czytania między wierszami, nawet jeśli między nimi nic nie jest ukryte. Miejsce publiczne to nie to samo co własny dom, w którym nie uśmiecha mi się myć ubikacji po każdej wizycie faceta - bo sami tego na pewno nie zrobią :o PS: mój post o sikaniu był zajebisty ;)

jesteście chore - wszstkie

:D

00:51 [zgłoś do usunięcia] ja.25. (balbinka1983@poczta.fm) Prawda jest taka, że tylko Polacy sikają na stojąco Do pewnego momentu uważałam, że tak powinien sikać facet, ale zdecydowanie zmieniłam zdanie kiedy na jakiejś imprezie, po dwóch czy trzech wizytach kolegów w ubikacji, musiałam umyć sobie toaletę, żebym sama mogła z niej skorzystać. to gdzie była ta imprezka?

napisała, ze we własnym domu umyła kibel - ale ty zawsze to wyczytasz, co chcesz wyczytać

napisalas, ze musialas umyc toalete w miejscu publicznym aby moc z niej skorzystac- ja w publicznej toalecie nie dotykam niczego To było w domu tłumoku :o

a co do celowego uczenia - zdaje się autorka ma problem w tym, zeby CELOWO nauczyc syna sikania na stojąco, bo na siedząco to on juz umie - wiec kolejny raz piszesz bzdury

Mi mała ma idealnego męża, który wczesniej był idealnym narzeczonym - oprócz tego ma idealną mamusię, która codziennie gotuje całe zestawy obiadowe, zajmowala sie dziecmi, a oprócz tego zasuwała w kilku miejscach na raz - mi mała ma idealnych gosci, idealnych znajomych oraz wylizaną łazienkę. Tralala

no to coz, pozostaje wspolczuc otoczenia u mnie goscie przewijaja sie czesto gesto, na parapetowie u siostry bylo 10 chłopa- nikt nie zostawil ani kropelki moze dlatego tak dziwi mnie to, co piszecie o "ulewaniu" Nikt nie pisze o ulewaniu kobieto. Facet jak sika to pryska, to jest proste jak budowa cepa! Gratuluję siadania na toalecie po wysikaniu się na stojąco przez 10 chłopa ;) PS: dla ścisłości. Na imprezie nikt nie jest trzeźwy, więc tym bardziej nie ryzykowałabym siadania na takiej toalecie hihihi. Tego nie musi być widać - wystarczy, że wiem, że na 100% jest obryzgany.

bo daleko mu do ideału ;)

poprawiam bo się zaraz do literówki przyczepi

aha- i jeszcze koniecznie mi powiedz, czemu tylko Polacy sikaja na stojaco i skąd czerpiesz te informacje rozumiem, ze bylas dotad zwiazana z Polakiem, Wlochem, Anglikiem, Niemcem, Wegrem, Hiszpanem, Amerykaninem i kilkoma innymi, i tylko Polak sikal w tak oblesny, niecywilizowany sposob? Nie musiałam być związana z tyloma osobami, żeby wiedzieć jak się sika w innych krajach. W ogóle jak to brzmi, o czym tu jest rozmowa :o Ludzie rozmawiają na różne tematy, piszą też o różnych rzeczach - wystarczy popytać (choćby dla żartu) i poczytać trochę w necie - jak już mówiłam ludzie piszą o wszystkim i przeprowadzają najróżniejsze badania i ankiety :D

mi mała, ponawiam pytanie... jak Twój mąż robi kupę ? na stojąco?

no ale fakt, to Ty jestes cywilizowana, bo Ty popierasz sikanie na siedzaco Tobie też dziękuję za podsumę. A per tłumoku zwracam się do ludzi, którzy po raz któryś z rzędu nie zrozumieli co powiedziałam, albo co przeczytali - co właśnie się zdarzyło w Twoim przypadku.

Nikt nie wpadl na to ze na stojaco jest wygodniej? Lepiej zeby facet maczal ptaka w muszli? I jak ktos juz pisal jak ma go niby wytrzec po sikaniu? musi wstac i bedzie dyndal sprzetem chlapjac na wszystkie strony a poza tym w trakcie oddawania moczu jest duze cisnienie ktore ze tak powiem wygina ptaszka w eozne strony i moze to nie jest przyjemne dla faceta i woli sobie przytrzymac??

no tak też myślałam, mając tak cywilizowaną żonę jak Ty to z jego strony robienie kupy byłoby wielkim nietaktem... no i by Ci się jeszcze seksu odechciało...

Nikt nie wpadl na to ze na stojaco jest wygodniej? Lepiej zeby facet maczal ptaka w muszli? I jak ktos juz pisal jak ma go niby wytrzec po sikaniu? musi wstac i bedzie dyndal sprzetem chlapjac na wszystkie strony a poza tym w trakcie oddawania moczu jest duze cisnienie ktore ze tak powiem wygina ptaszka w eozne strony i moze to nie jest przyjemne dla faceta i woli sobie przytrzymac?? Podejrzewam, że to kobieta napisała. buaahahahaha

zdawało mi się, że wcześniej mi mała nasmiewała się, ze co to za temat do rozmowy - sikanie, ale jak widac sama takie rozmowy prowadzi

No ciśienie niesamowite - malo kibla nie rozwali

A jak już robimy plebiscyt i przedszkole - ja również mam znajomych różnych narodowosci i mi mała - wierz mi, mężczyźni sikaja również na siedząco- i to duża ich część.

cyt: "No ciśienie niesamowite - malo kibla nie rozwali" i mało co ptaka nie urwie ;)

Poza tym nie wiem, co by to musiał byc za ptak, żeby się musiał moczyc w muszli. Ptak w stanie spoczynku raczej radko miewa 30 cm

hahahaha dobre. Ej dziewczyny jak już tak bardzo chcecie wiedzieć to ja Wam wytłumaczę jak facet sika na siedząco. Po 1: na pewno nie moczy mu się w muszli ;) Po 2: jak usiądzie na muszli ma z przodu tyle samo miejsca ile ma kobieta Po 3: jeśli już musi to na prawdę nie ma problemu z tym, żeby sobie otrzepać (przynajmniej jest pewność, że skapnie do kibla) Po 4: i dla mnie najważniejsze - dla mnie dumą nie jest facet, który zamiast wycierać, strzepuje sobie siki ;) I żeby była jasność - mój facet sika na stojąco (niestety) i robi wszystko tak jak się podoba małej mi. Nie brudzi mi deski klozetowej w widoczny sposób, ale mnie to i tak nie odpowiada, bo wiem co się na prawdę dzieje.

ja25 - ale nie doczytałaś - jesli wyciera ptaka, to jest zniewieściały, bo wycierac mogą tylko kobiety - facet musi otrzepac, to świadczy o jego męskosci

14:50 [zgłoś do usunięcia] do wandzi hahahaa a jak sobie potem strzepuje?? wsadza reke do kibla? czy tez jak kobieta wyciera papierem hahahahahhahhaha

jestescie zacofane kobietki,i to mocno:( Moj M.jest cudzoziemcem i mial od malego wpojone,ze na wc sie siedzi.I podciera sie papierem.Wiecie jakie to jest przyjemne dla kobiety?prac czyste,nie ubrudzone od sikow majtki?nie czyscic 3 razy dziennie kibla? Mozecie tylko pozazdroscic kobietom,ktorych mezczyzni dbaja o swoja higiene i higiene otoczenia

Ah, no tak. Am sorry :o Niemęski jest, hmm. No to spoko, męski jest wtedy jak po wysikaniu się i otrzepaniu, przyjdzie i każe jej loda zrobić ;) E nieeeee, mąż małej mi nie robi takich rzeczy - ona pewnie też nie.

a po co prac majtki jak czyste? recznie pierzesz? bo pralce to chyba wszystko jedno jakie pierze? :-P

cyt;"ehhh mam nadzieje, ze mnie nawet wraz z powiciem dziecka na swiat nie beda interesowac takie pie**oly i wkurzac takie idiotyzmy jak niewlasciwa postawa meza podczas oddawania moczu" No miejmy nadzieję bo póki co bardzo cię to interesuje co wykazałas w swoich postach wcześniej... a tak apropo to czytasz to co piszesz? czy tak tylko klepiesz jak leci?