Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała pijalnia wód

III trymestr ciązy - czy piłyście duzo wody czy ograniczałyście płyny???

Polecane posty

Gość mała pijalnia wód

ciekawi mnie czy w III trymestrze ciazy piłyście duzo niegazowanej wody (i w ogóle płynów) czy ograniczałyście się pod tym względem. Spotkałam się z dwiema sprzeczynymi opiniami na ten temat (również wśród lekarzy) i ciekawa jestem, jak to wygląda w praktyce. Czy dziewczyny, które duzo piły, pilnowały tego zauwazyły, ze bardziej puchną i mają jakies problemy czy wręcz przeciwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piłam baaardzo dużo. łącznie ok 4-5 litrów dziennie. mogłam pić non stop. co do obrzęków to prawie nie miałam, delikatna na stopach i dłoniach ale zauaważyłam że były dopiero jak zeszły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piję najmniej 4 litry różnych płynów dziennie, woda, cola, soki, cokolwiek mokrego.............:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annulkaaaa
ja pije tyle ile pic mi sie chce, max z 2l (sok, woda, herbata, kawa)jem za to duzo owocow jablek pomaranczy arbuzow. jak dlugo pochodze to minimalnie puchna mi nogi ale jest to niezaowazalne przez innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
Nie wolno ograniczac plymow jesli chcec ci sie pic!! nalezy pic tyle, ile organizm potrzebuje, a nawet wiecej. Obrzeki nie maja NIC wspolnego z piciem, a z innymi czynnikami np. wysoka temperatura na dworze czy uzywaniemzbyt duzej ilosci soli w potrawach, takze pij ile chcesz i nie sluchaj glupot, ze nie powinnas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję sporo, trochę puchnę jak są upały, ale jeszcze pracuję, więc to pewnie od tego, że jednak 8 godzin co najmniej jestem na nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leżałam końcówkę ciąży w szpitalu i wg.wszystkich tamtejszych lekarzy trzeba pić dużo. pić trzeba zeby wody płodowe ładnie sie oczyszczały i wytwarzały, a z tego co wiem picie wody własnie zapobiega zatrzymywaniu się jej w organizmie.taki niby absurd a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w koncówce 34 tygodnia. w czasie wakacji piłam i pije nadal bardzo dużo wody, ale gazowanej z tego względu, ze niegazowanej nie lubie. bardzo spuchłam bo lubie wszystko raczej słone (co nie znaczy że przesolone:O) i do tego ta woda (woda zatrzymuje wodę w organiźmie) no i jeszcze te upały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"(woda zatrzymuje wodę w organiźmie)\" dziwne, wydawało mi sie, ze jest właśnie wręcz przeciwnie - że pijąc duzo wody wypłukujemy tosyny z organizmu, filtrujemy go, pobudzamy nerki do pracy, zatem jest to zdrowe. Ale jak widać zdania rzeczywiście są podzielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×