czy w czasie pobytu w szpitalu w związku z porodem lub oczekiwaniem na niego

korzystalyście z basenu?

A niby dlaczego?? To już rodząca nie może się sama pofatygować do kibelka? :D

niektore rodzace nie moga pofatygowac sie :P ja mialam zakaz wstawania chociaz mnie to krepowalo i wstawalam z kroplowa chodzilam do kibelka

korzystałam. mdlałam na siedząco a o wstawaniu nie było mowy przez 2 dni, więc musiałam jakoś sikać i jakoś musiały mnie myć

basen przy myciu???

ja korzystałam po porodzie. byłam bardzo slaba i mdlalam ciągle. jeden jedyny raz kiedy poszlam sama do toalety skończył się omdleniem i gipsem na nodze i znów byłam uziemiona na łóżku. a do mysia urzywają basenu bo jakoś muszą ranę polać wodą i przecież woda musi gdzieś spłynąć :)

dokładnie, basen pod dupę i polewają wodą z czymś tam i przecierają gazą

jeju przepraszam za błędy!!!! matko co za wstyd :O *mycia *używają