Oklepane teksty dla samotnych 30-latków.

offerma a Ty ciągle swoje :D

przypomnial mi sie jeszcze jeden tekst: po co ci facet, samej jest fajnie nikt ci nie zawraca glowy itp. lecz na pytanie: to dlaczego sie nie rozwiedziesz? - geba sie zamyka:)

offerma chyba o sobie piszesz. nie jestem miss a stro razy brzydsze odemnie maja facetow - i to niezlych. nie jestem tez glupia, wredna itp. a wredne i durne tez maja facetow. wszystko moim zdanem zalezy od szczescia, ktorego ja np. niestety nie mam. z miloscia jest jak z choroba - jednym sie przytrafia innym nie.

ale też mozna powiedzieć: każdy choruje - tylko jedno wcześniej drudzy później

powiem wam że nienawidzę spotkań rodzinnych czy spotkań z pseudoznajomymi bo co z tego że nie wytykają mi staropanieństwa skoro wypominają mi inne wkurwiające rzeczy. Praktycznie ciągle słyszę od coraz to od kogoś innego że mój mąż jest gruby, brzydki itp. Ze to dziwne, że ja z nim jestem. Nawet nie wiecie jakie to jest bolesne i upokarzające kiedy wszyscy uważają waszą drugą połowkę za kogoś gorszego! Nadal nie przywykłam do tych docinków. Za każdym razem dotyka mnie to do żywego. Albo wypominają nam że nie mamy jeszcze dzieci (kurwa widocznie nam dobrze tak jak jest) , że nie zrobiłam jeszcze prawa jazdy a mam 29 lat.. No różne, różne rzeczy. A potem się dziwią ze nie lubie ludzi, że się alienuję, że jestem dziwna.

No i dobrze wam, niech tak mowia jak Najczesciej bo to od kobiet zalezy sa same czy nie - to One wybieraja. Jak zas szukaja ksiecia to niech nie placza na samotnosc czy docinki bo naleza im sie. Skoro spotkac sie z kims wielka krzywda, dac szanse na cos wiecej zas to w ogole swieto. Lepiej sie kumplowac i ogladac za zonatymi:/? Przez takie facetom sie tez obrywa a co taki zrobi jak tez chce z kims byc i nie dla innych a siebie. Kobiety sa temu winne a on sie za nie wstydzi do tego nie dosc ze tyle traci z zycia..

oj piotreq ale bzdury gadasz... to samo mogę powiedzieć o facetach powyyżej 30 sami nie wiedzą czego chcą. Najlepiej babki do łóżka i "związku" bez zobowiązań. Bo po co zobowiązania, zależność od siebie, po co miłość... ? Lepiej się przyjaźnić i to najlepiej z kilkoma na raz. ALe jest w porządku, bo sypia tylko ze mną. Wg niego on jest wierny, mimo że nie ma dla mnie czasu i o każde spotkanie (niełóżkowe)muszę żebrać. Ale jak nie jestem potrzebna to idę w odstawkę... Bo są inne... Koleżanki. Bo nikt nie będzie go ograniczał i mówił z kim ma się spotykać, a z kim nie. Faceci po 30 są porąbani i tyle. i dlatego fajne babki po 30 nie mogą znaleźć nikogo fajnego. Ot co.

Hmm widze kolejny oklepany zarzut. Co z tego ze kobiety leca na takich cwaniakow a potem narzekaja ze ich wykorzystuja?? Przyklad po prostu wypisz-wymaluj:/ To szukaj kogos co chce byc w zwiazku. Ja chce ale kogo to obchodzi, ksiezniczki wola drani, lepiej kazdego porzadnego ocenic jak tamta reszte i jest spokoj, nie trzeba nikogo poznawac a zamiast tego udawac meczennice, w tym kobiety sa zas niezastapione:/.. Gosc ktory powie 2 slowa (bo wiecej nie umie gdy cala krew ma w pewnym miejscu) to ten najciekawszy nie? A w ogole co taka atrakcyjna jestes ze sie tym chwalisz, mam wspolczuc a z jakiej racji, nade mna ktos placze??

A jak dajesz sie traktowac to tak masz, coz jak gosc ma kase to radze dla forsy nie ma co sobie komplikowac zycia bo widac nie ma zamiaru sie z nia dzielic, na dziecko duzo nie da jak sadze. A propos porabanych to jestem taki ale z innego powodu: bo w tym wieku mam nadzieje poznac jakas normalna i zalozyc rodzine, o milosci nie mam co marzyc bo malo ktora wie co to jest (a raczej zadna - kasa im wszystko wynagrodzi i jaka wielka ulga gdy on juz przestaje bic:/)...

sęk w tym, że nie daję się tak traktować i dlatego jestem sama. A podałam ci przykład z własnego życia, bo poznałam faceta, zaangażowałam się, ale on sie mną bawił. Na szczęście dostrzegłam to w porę. A napisałam to, bo zarzucasz kobietom, w tym mi, że jesteśmy księzniczkami. A normalnego faceta chcącego sę zaangażować szukam, ale jakoś nie mogę go znaleźć. Zresztą... zraziłam się po ostatniej wpadce, więc... Ciężko. A na kasę nie lecę = blacharą nigdy nie byłam i fura skóra i komóra jakoś mnie nie kręcą i nigdy nie kręciły. Więc nie oceniaj ludzi po pozorach skoro wcale ich nie znasz. I współczuję ci, że tylko takie kobiety znasz... Bardzo ci współczuję...

acha... i atrakcyjna to jestem średnio, może nawet wcale, więc równiez chyba w tym poroblem, bo faceci myślą głównie penisem - także ci po 30, choć czas byłby wydorośleć

Wielu czeka dlugi czas albo nie moze liczyc na seks a inny ma od razu to co ma myslec? Wie taki ze frajera sie inaczej traktuje wiec moze sobie pozwolic i sam dyktowac warunki widzac ze ma przewage, to wszystko jest bardzo proste. Tylko powiedz mi, po co radze plci ktora szczyci sie madroscia, zasadami, intuicja a jak przyjdzie co do czego to wierzy byle komu co zasadzi marny tekst na podryw ? ? Oczekiwalbym raczej porad od nich tyle ze gdyby deklaracje ktorejs choc w malej czesci byly prawdziwe a nie kompromitowaly przy nadarzajacej okazji..

Na temat roznic plci zas nie musze pewnie pisac skoro ktos sadzi ze jest dorosly? To ze (niby) wnetrze wazne u nas a u kobiet uroda? Jak zas nie wiesz to facet nie jest seks-robotem, kochanie sie z kims z torba na glowie czy posilkowanie pisemkiem jest srednio szczesliwym pomyslem gdy mnie ktos nie pociaga, nie sadzisz?? Pomijam juz czy ktos by chcial byc ze mna widzac ze mi nie zalezy na niej, to zwykla desperacja z obu stron. Ktos moze byc dla mnie madry czy jakims wzorem ale to cechy najwyzej dobrej przyjaciolki gdy nie ma pociagu, tak jest u kazdego obojetnie jaka ma plec. Czy musze wszedzie i kazdej tlumaczyc tak proste rzeczy ? Zacznijcie wreszcie myslec, to naprawde nie boli:/..

Tylko po co ja to pisze jak murem o sciane? Juz za pozno w tym wieku na zmiany. Na marginesie zas to dla kobiet powinny byc szkoly specjalne by je nauczyc dobrze wszystkiego (bo nim zdolaja cos pojac to wiele w Wisle wody przeplynie..) zamiast wychowac na spolecznie niedostosowane, wiecznie narzekajace na wszystko (procz siebie rzecz jasna) z wygladu tylko dorosle a w srodku zagubione, naiwne nastolatki i hipokrytki..

Jak zas szukaja ksiecia to niech nie placza na samotnosc - a dlaczego niby ma sie rzucac na kogos do kogo nie czuje pociagu fizycznego? kobieta szuka faceta by moc szczesliwie isc przez zycie, a nie po to by zrealizowac siebie jako altruistke!!!

No to może coś mniej oklepanego. A jak sądzicie - dlaczego nie znaleźliście "drugiej połówki?

1) Ty to się boisz kobiet chyba 2) Co z ciebie za facet, ani nie pijesz, ani nie .....sz 3) Jesteś dziki do kobiet 4) Kiedy się w końcu ożenisz 5) Dlaczego nie podobała ci się X (siostra koleżanki kuzynki pociotki), bylibyście ładną parą... (grrr nienawidzę swatania przez ciotki które widzą mnei dwa razy do roku i "wiedzą" co byłoby dla mnie najlepsze) 6) Jesteś już po 30, ja w twoim wieku miałam już 5 dzieci 7) Ale jesteś dziki nigdzie nie wychodzisz 8) Ty to chyba wolisz panów 9) Ale jesteś wybredny 10) A ty ciągle szukasz księżniczki, tak? 11) Nie boli cię prawa ręka przypadkiem? (ciotka po 70!) 12) Y już wyszła za mąż, Z się ożenił, a kiedy ty? boskie :)

nie trzeba bylo sie puszczac za mlodu teraz takich przeruchanych dup nikt nie chce

TE punkty z odpowiednimi modyfikacjami mozna tez zastosowac do "starych panien" (marudnych, zgorzknialych bab, od zawsze jak takie byly to i co dziwic im teraz), nie ma sie wiec z czego cieszyc..

wg badań socjologicznych, im wyższe wykształcenie tym mniej zawieranych małżeństw, za to ryzyko rozwodu większe więc z tym jechaniem po samotnych ostrożnie, bo na rozpłodowego głąba możesz wyjść :)

Piotreq - bzdury gadasz kolego. Nigdy nie slyszales o czyms takim, ze dopoki szukasz szczescia to go nie znajdziesz? Zaakceptuj zycie takie jakie jest. Skoro one chca sie tylko bzykac, to je bzykaj. Moze wyjdzie z tego cos powazniejszego. Co do twojej wypowiedzi o tym, ze laski wola gosci ktorzy sa prosci i mysla fiutem niz tych ktorym zalezy na stalym zwiazku to powiem ci jedno. Mam 27 lat ale wiem na 100%, ze 3/4 kobiet wskaze ci jakiegos idealnego faceta (meza kolezanki czy cos w podobie), ktory jest idealnym partnerem. Domator, pierze, prasuje, sprzata gotuje itp. Nie wylazi z kumplami, nie pije itd. Prawie wszystkie powiedza jaki on wspanialy. Ale jak przyjdzie co do czego, to nie wytrzymaja z nim dluzej niz kilka miesiecy. Wiesz czemu? Bo one maja instyktownie zakodowane szukanie "najlepszego materialu genetycznego". To nie jest moje pierdol... tylko sprawa naukowo udowodniona. Nie oczekuj od nich wiec czegos co jest sprzeczne z ich natura. Baby lubia "twardych" kolesi a nie gospodynie domowe. Pamietaj o tym...

Dobra, dobra, takie teksty czytalem nieraz jak wierzylem w udane sposoby na podryw:/ Tyle ze jednak ten "wzor" mieszka z jakas wiec jednak to mozliwe a ta co ucieknie szybko to pewnie taka co z nikim nie zagrzeje miejsca wiec po co mi taka?? Do tego zauwaz ze niemescy goscie tez miewaja partnerki wiec sprawa nie jest wcale czarno-biala..

piotreq! Z takimi poglądami to ty nigdy nie znajdziesz porządniej kobiety. Wszystkie kobiety traktujesz z góry i wiesz wszystko najlepiej... Która to wytrzyma??? Nie dziwę się, że jesteś sam.... Trochę empatii chłopie... Żal...

piotreq - ja nie mowie, ze jest cos albo czarne albo biale. Ale skoro jak dotad nie miales szczescia w szukanie tego czego chcesz to moze wez to co jest...? Zobacz, moze cos z tego wyjdzie...

popisowa frustracja

To kobiety traktuja nas z gory a jak nie chcesz byc podnozkiem udajac caly czas macho to sie wkurzaja albo patrza dziwnie. Kompletna hipokryzja i mnostwo uprzedzen. Wielu ma racje gdyby one rzadzily swiatem to ludzie by sie szybko wyrzneli i to z byle powodu. Taka bylaby nietolerancja ze az przykro, wystarczylaby byle glupota i guzik nuklearny juz zaczalby holocaust swiatowy.. Tekst z nieszukaniem "na sile" jest oklepany bo nie robilem nic i nie pchaly mi sie do lozka. Zas co do empatii to nic nie daje, mozesz byc nawet gejem ktory ja "doskonale rozumie", bedziesz najwyzej jej kumpela a komu o to wlasnie chodzi?? Normalny facet oferte kolezenstwa traktuje jak kosza i slusznie bo to szufladka z ktorej sie juz nie wydostaje:( Frustracja, jasne, kpij sobie choc jestes winna. Przez takie zolzy jak TY ! Dzieki:/

piotreq masz nierówno pod czachą. Chyba dawno nie dymałeś i mózg ci się gotuje

Gdyby nie wyglodniali faceci to by wiele z was wyladowalao na ulicy (gdzie jest wasze miejsce jak sie troche zastanowic) ale tego sie nie doceni bo i tak kazdy jest swinia nie? Winny wszystkiemu, rozwniez tego ze ksiezniczka sama chocby jej tylek "smarowal miodem"

A piszcie sobie co chcecie, mam sie przestraszyc czyichs obelg? Tego ze ktos nie lubi prawdy ani krytyki nie znosi? To co pisze to tylko wyciag tego co wielu wie ale nie mowi bo po co sie targac z tumanami na forach? Kuzynki kobiety a to mialy wlasnie na mysli jakie inne sa zapalczywe. Skoro tak ktoras mowi o reszcie to jest szczera o co ciezko najczesciej w przypadku "krolewien" ktorym kazdy sie klania w pas i chetnie sie pakuje pod but. Nie tylko istnieja teraz feministki ale i feminisci - zniewiesciale faceciki, atrapy mezczyzn:/