Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lovilyjka

jak mówicie do teściów?

Polecane posty

Gość lovilyjka

Był slub i teraz jak zwracacie się do tyeściów? Pan/Pani ? Mamo/Tato? Po imieniu? Jak ti jest u Was? Jak dlugo jesteście po ślubie i ile czasu zajeło zwracnie się do teściów inaczej niż pan/pani? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a jak
Przed slubem było na Pan/Pani. Po slubie po imieniu. Ustalone z obustronnym zadowoleniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja jestem po ślubie 4 lata i zwracam sie do teściów \"mamo \"tato\", nie było łatwo bo na początku mówiłam pani pan ale z biegiem czasu sie udało. wiem że niektórzy mawiają matkę mam tylko jedną prawda? ale na pewno nie \"pan \"pani\" to są przecież rodzice męża to tak samo jak on na moich mówiłby \"pan \"pani\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem 2 tyg po slubie moj obecny maz od dawna mowil moim rodzicom na TY, a teraz oni do niego synku, a on mamusiu tatusiu w zartach ale dalej tez na ty tescia nie mam, nie zyje, za to tesciowa nie powiedziala nic zebym jej mowila mamo, wiec na razie mowie jej bezoosobowo, ale chyba zaczne na ty - to strasznie wrdne babsko i nie wyobrazam sobie zeby mowic do niej tak jak do mojej kochanej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię mamo tato
a mówienie bezosobowe jest naprawdę żałosne:O to już lepiej pan pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do tesciowej najpierw bezosobowo a teraz babcia, moj maz do mojego taty mowi dziadek albo \"tesc\", jestesmy 2,5 roku po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helaaaa
po imieniu, do osób trzecich " tesc", "tesciowa",

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas przed ślubem mówilam pan/pani po slubie dalej mowilam pan/pani i czekalam kiedy zaproponują mi9 jak mam mówic tesciowa tylko mowila\"nie mów do mnei pani\" ja na to\"a jak mam mowic\" \"ty juz wiesz\":O wkurwialo mnie tpo ze nie powiedziala mow do mnie mamo, wiec tak nie m0owilam (po imieniu nie wypadaloby bo to ludzie juz starsi, moja mama jest starsza od ich najstarszego syna 2 lata) no wiec przez 8 miesiecy mowilam pan/pani ona sie darla ze zadnej synowej nie proponowala i mi tez nie bedzie (to bylo na moich urodzinach przy mojej mamie i babci) na to moja babcia jej powiedziala ze wypada zaproponowac, bo np. są kobiety ktore nie zycxzą sobie by ich synowe mowily do nich \"mamo\", \"tato\" no i dopiero jak slub koscielny zamowilismy(zwlekalismy dosc dlugo), tesciowa byla taka szczesliwa ze butelke postawila i wtedy tez byla gadka o zwracaniu ona oczywiscie wprost nei zaproponowala ale wtedy tesc sie odezwal i powiedzial zeby tak i tak mowila,bo widzi ze zona nie moze sie przemóc no i mówie \"mama, tata\" mojemu mezowi mama moja od razu powiedziala zeby mowil jej po imieniu albo mamo, jak woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
wiekszosc mowi bezosobowo "niech poda sol" "co zrobila dzisiaj na obiad" "niech no juz idzie na spacer z Julcia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd niee
hehe ale swoją drogą śmieszne to jest do mamy z reguły mówi się np tak: "mamo co zrobiłaś na obiad" a do teściowej? "co mama zrobiła na obiad?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no racja :) ale cos twesciowa mowi, a ja do swojego jmeza mowie "K. słyszysz, co mama powiedziala? " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojemu zieciowi zabronilam uzywac formy \"mama\". W Europie mowienie komus po imieniu wcale nie oznacza braku szacunku, natomiast bardzo zycie ulatwia. Tak mysle. Swoja droga spotkalam sie tez z forma \"tesciowo!\" wobec matki zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_30
Tylko i wyłącznie po imieniu. "Mamo" i "tato" są to dwa słowa zarezerowane tylko dla dwóch osób na świecie. Znam rodziców mojego meza juz 4 lata ale te sowa nie przeszly by mi przez gardło pomimo, ze jestem ich ukochaną córeczką i nasze relacje są super. Nie powinno sie mowic "mamo", "tato" bo to są słwoa z ogromnym ładunkiem emocjonalnym i wielu kobietom nie jest łatwo naucztyc sie mowic tak do tesciow wiec po co sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściówka
:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza masz racje, wiesz.. tylko, że czasami sie nie da, jakby ja powiedziala po imieniu do tesciowej, to by mnie na pol przeciela wzrokiem hehheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567....
ja przed ślubem jak większość pan \ pani ...po ślubie mieszkaliśmy parę miesięcy z teściami za nim poszliśmy na swoje i jakoś samo tak wyszło ze zaczęłam mówić mamo tato dla mnie to całkiem naturalne ...a wiadomo że zawsze będę miała lepszy kontakt i będę obdarzała miłością tylko swoją matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie nie wyobrażam mówienia do moich teściów - starszych ludzi jak by nie patrzec - po imieniu. po imieniu to ja moge do koleżanek mówić, a nie do ludzi starszych ode mnie o 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
mój facet juz teraz mówi do mojej mamy "mamo" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovilyjka
bo ja mam ten problem, że zawsze wychodziłam z założenia, że nigdy do obcych w sumie ludzi nie powiem mamo/tato. Teraz, kiedy jestesmy po slubie teściwoe wręcz naciskają żebym mówiła własnie mamo/tato a ja się nie umiem przemóc. A im bardziej oni naciskają tym bardziej ja się w sobie zacinam. Wkurza mnie to, ze nie potrafią uszanować mojego zdnia. Tłumacze im, że potrzebuję czasu żeby sie przemóc, oni że niby rozumieją i ok, ale za chwilę znowu naciskają. Osaczają wręcz. Co powoduje że coraz mniej w ogóle mam ochote się przełamać. Nie wiem w sumie co zrobić. Teraz jak będą naciskać to chyba trochę na złosć im nie powiem, ale jak w końcu się uciszą to pewnie po jakimś czasie się przemogę. Ale teraz mówię Pan/Pani. Może to i głupio, może i nie wypada, ale mam to gdzieś. Po imieniu się nie odważe, bo uważam to za brak szacunku do nich (to moje zdanie) a w trzeciej osobie jakoś tak nie wiem sama. Kurna mać, a tacy fajni byli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze nic, ja na początku po slubie, wiadomo nie moglam sie przyzwyczaic, i czasem sie mylilam i mowilam dalej pan/pani to sie tesciowa obraziła hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutnie ciekawska
a ja mowie babcia i dziadek poniewaz ja dzieci co za tym idzie oni wnuczeta posiadaja.Nigdy nie powiedzialam i nie powiem mamo tato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ml24
ja do swoich też bezosobowo... nie mogę tego jakoś przełamać mimo że teściowie są dla mnie mili i dobrzy... moze macie jakiś sposób aby przełamać się szybciej? męczy mnie to uważanie na formę zdania gdy się do nich zwracam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aJA nie wiem
moich przyszłych teściów znam 9lat Mam z nimi takie sobie relacje tzn ogólnie ich lubię i oni mnie chyba też cały czas mowię do nich na per pan/i Jakos głupio mi tak będzie , że w pt to jeszcze pan pani a w sb nagle mama tata?;/ niestety w obu rodzinach raczej jest taki zwyczaj ze mowi się do teściów mamo tato Może w ogóle się nie będę odzywać;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borabora
ja do swoich mówię mamo ,tato,dziadku,babciu a oni albo córuś albo po imieniu a mój mąż do moich rodzicow nadal bezosobowo,choć jesteśmy małzeństwem od 10 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×