dziewczyny dlaczego dajecie sie tak traktowac?

no dobra przyznaje ze chooooojowo rozkrecilam ten watek ale nie robilam tego z premedytacja :)wiecej luzu babki

nie rozumiem jaki ma to sens, skoro panna nie byla z Polski to nic dziwnego, ze tak sie zachowywala. Byla na niego skazana, wnioskuje ze on ja tutaj zaprosil. Nie rozumiem w ogole sensu tego tematu...:D

wniosek jeden się nasuwa: szanujmy się:D

taa... szanujemy się, i nie "zza granicy" do pijanych facetów ;)

tez nie rozumiem:P Skoro on chlal, ona byla w obcym miejscu to musiala jakos to zniesc, przetrwac kilka dni. Jak miala sie szanowac? Pojsc spac do hotelu? Kazda chyba by zacisnela wargi w takiej sytuacji i tyle. Pewnie jak madra to juz z nim zerwala

jest to znajomosc internetowa ktora trwa 1,5 roku-widzieli sie lacznie 4 razy a to jej 2 wizyta tutaj-podczas 1 zachowywal sie podobnie z tym ze nie pil tylko wciaz gral w gry kompyterowe-miala juz 1 nauczke... oprocz tego on mowi jej wciaz ze nie chce sie wiazac a ona mu powtarza ze go kocha i da mu czas-efekt taki ze znowu przeplakala caly pobyt a na koniec wysnula wniosek ze moze to ona zawinila

nadchodza kolejne fakty:P tak jakby nie mozna bylo tego napisac wszystkiego w 1 poscie hehe

zakochana

no cóż miłość jest zazwyczaj ślepa ...aj myślę że prędzej czy później go kopnie w dupę i będzie po sprawie ....

"no cóż miłość jest zazwyczaj ślepa ...aj myślę że prędzej czy później go kopnie w d**ę i będzie po sprawie ...." Poczytaj trochę kafe, zobacz, ile babek godzi się na dużo gorsze traktowanie, i zobaczymy, czy Cię ten optymizm nie opuści..