Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iza_Psycholożka

MIĘSO - od którego tygodnia podajecie

Polecane posty

Gość Iza_Psycholożka

Czytałam trochę artykułów na forum i literatury fachowej. Chodzi mi o podawanie mięsa wołowego, ale ogólnie też o wprowadzanie naturalnej, zdrowej diety dorosłych ludzi stosowanej u niemowlaków. Jak wiecie w metodzie Dr Hauptmanna mięso możona podawać już od 6 tygodnia życia. Co sądzicie o tej metodzie. Ja u swojego dziecka też zczęłam podawać mięso w 6 tygodniu i są efekty, ale nie do końca tak dobre jak opisuje Dr Hauptmann. Co wy sądzicie o tej metodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak inni
Ja karmię tylko piersią i nie mam zamiaru nic podawać do ukończenia 4 miesiąca, wydaje mi się, że 6 tyg. to przesada, układ pokarmowy niemowlęcia nie jest jeszcze przystosowany do trawienia i wchłaniania mięsa, ja poczekam do 6 miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_Psycholożka
Ale tu chodzi o całokształt rozwojowy dziecka. Na tej metodzie, dzieci szybciej rosną, są zdrowsze, wcześniej mówią, czytają i piszą. Zawartość żelaza w mięsie ma również spory wpływ na produkcję hemoglobiny we krwi, a ta na dotlenienie całego organizmu, w tym mózgu. Słyszałam też o odmianach tej metody aby podawać mięso jeszcze o połowę wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6-tygodnia?! Nigdy nie slyszalam o czyms takim ale mi sie to w glowie nie miesci, moje dziecko ledwo oczy otwieralo w tym wieku...Nie no zartuje z tym no ale to przeciez jeszcze malutkie dziecko, nie sadze zeby bylo przygotowane na tego typu rewelacje. J bym za nic nie eksperymentowala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie efekty
Iza, uwielbiam Twoje tematy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie efekty
a jak postępy dziecka w pisaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:00 [zgłoś do usunięcia] Iza_Psycholożka Ale tu chodzi o całokształt rozwojowy dziecka. Na tej metodzie, dzieci szybciej rosną, są zdrowsze, wcześniej mówią, czytają i piszą. Zawartość żelaza w mięsie ma również spory wpływ na produkcję hemoglobiny we krwi, a ta na dotlenienie całego organizmu, w tym mózgu. Słyszałam też o odmianach tej metody aby podawać mięso jeszcze o połowę wcześniej. gówno prawda!!!!! masz wyparny mózg!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak inni
Zdaje mi się, że mleko kobiece zawiera żelaza pod dostatkiem, co ma piernik do wiatraka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez prawda :) ale jakos tak mnie to zaintrygowalo bo na prawde rozne maja ludzie pomysly :) Wiele sie dziwactw naogladalam (albo raczej nasluchalam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_Psycholożka
Dieta ma ogromny wpływ na rozwój dziecka. Wcześniejsze dostarczenie niezbędnych substancji w przełomowy sposób przyspiesza rozwój tak małych dzieci. W dzisiejszym, tak konkurencyjnym świecie, trzeba szukać różnych sposobów aby dać własnym dzieciom choć cień przewagi, pozwalający na pełniejsze i ciekawsze życie. Nie neguję że tradycyjne metody jak karmienie piersią przez pierwsze miesiące pozwala na prawidłowy i typowy rozwój dziecka. Ale szukajmy lepszych metod dla naszych pociech. Stąd moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak inni
ej wpiszcie tego dr w googla to zobaczycie :) hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie efekty
tylko mleko matki jest pokarmem dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak inni
a może jest coś jeszcze lepszego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
Czy Iza to nowa wersja Jani? Kto mi odpowie? Pytam powaznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:52 [zgłoś do usunięcia] nie wiem jak inni Ja karmię tylko piersią i nie mam zamiaru nic podawać do ukończenia 4 miesiąca, wydaje mi się, że 6 tyg. to przesada, układ pokarmowy niemowlęcia nie jest jeszcze przystosowany do trawienia i wchłaniania mięsa, ja poczekam do 6 miesiąca mądra i rozsądna matka nie krzywdzi dziecka! będzie lepiej się rozwijało zdrowsze i inteligentniejsze mięsa nie dawaj bo zabijasz tylko warzywa i owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_Psycholożka
Ale ja nie podaję tylko mięsa ! Nadal karmię piersią chć dziecko ma już 4,5 miesiąca. Chodzi tylko o takie zbilansowanie diety, aby wartoć, ilość i jakość składników pokarmowych jeszcze bardziej wpłynęło na rozwój dziecka. Mięso podaję od 6 tygodnia tak jak w tradycyjnej metodzie Dr Hauptmana. Na żadne eksperymenty z przyspieszaniem takiego podawania się nie zdecydowałam. Chodziło mi po prostu o opinie, ewentualnych innych matek stosujących tę metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×