pomocy! mam remont i nie wiem kilku rzeczy

po sciagnieciu tapet chce pomalowac pokoj. pod tapeta sa zwykle tynki (chyba? w kazdym badz razie biale to jest). czym mam umyc sciany przed zagruntowaniem? zeby usunac klej? no i czy potem mam przejechac sciany papierem sciernym? zeby ja troche wyrownac? no i wczoraj w nomi znalazlam taki srodek ktory wsypuje sie do farby (taki granulat) i tym sie maluje i powstaje faktura na scianie. uzywal ktos czego stakiego? czy rzeczywiscie efekt jest ladny?

;)

ale tylko na tym forum mozna liczyc na szybka odpowiedz a nie np jutro :D

po pomalowaniu wyglądała ładnie, to ściana musi być idealnie czysta, gładka, najlepiej jakbyś dała gładź czy coś, ale to są dodatkowe koszty. Może jeśli chcesz fakturę, to ściana nie musi abyć aż tak wypieszczona, ale powiem ci, że jak malowałam kiedyś po ściągnięciu tapety i starciu papierem ściernym to wyglądało to koszmarnie - malowałam na jasno. Druga ściana, z płyt karton-gips, wyglądała o niebo lepiej.

noa le ja chce zrobic na niej strukture (dlatego pytam o ten granulat) wiec sciana nie musi byc rowna. nie wiem tylko czym mam ja umyc, plyn do naczyn, gdzies pisza ze szarym mydlem a na innych stronach ze wtedy wszystko odpadnie i nie bedzie sie trzymac...

upup