Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olivvia

Staw skokowy - złamanie kostki bocznej

Polecane posty

witam, własnie wrócilam od lekarza dowiedzialam się ze mam zlamaną kostke boczną lewego stawu skokowego :O Nie wiem jakim cudem ją złamałam:( ostatnio trochę ćwiczyłam-biegalam, jezdzilam na rowerze ale nie doznalam zadnego urazu, tydzien temu obudzilam się i mialam spuchnietą kostkę do tego bolala mnie gdy chodzilam (ale byl to znosny ból), myslalam ze to tylko przeciążenie w koncu poszłam do lekarza no i okazało się że to złamanie:O jutro mam isc na zalozenie gipsu:O powiedzcie mi czy długogips sie nosi i jak szybko noga wraca do \"normalnosci\" we wrzesniu mam ślub:( tak dlugo na niego czekalam a tu teraz takie cos:( aha chce dodac ze teraz noga czasem mnie boli czasem nie, ostatnio przeszłam na piechote spory kawalek i sie smialam do kolezanki, że i bym pobiegla bo wcale nie boli czasem natomiast tak mnei boli ze az bol promieniuje na łydke ale przy chodzeniu nie odczuwam takiego strasznego bólu, no mowie jest to bardzo znosny ból, a kostka jest trochę spuchnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 040909
Ja na zlamanej kostce chodziłam 4 lata... tzn miałam odłamany kawałek kości skokowej, który zrobił się martwy. I też nie pamiętam żadnego urazu. Miesiąc temu przeszłam operację, aktualnie mam gips (zostaly 2 tyg - łącznie 6), przy zdjęciu gipsu wyjęcie drutów kischnera i potem znów gips lub stabilizator na kilka tyg... Musisz wiedzieć, że kość skokowa to miejsce trudne do wyleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grika
Bardzo przykra kontuzja, która może tak naprawdę ciągnąć się latami. W pierwszej kolejności trzeba zapewnić sobie opiekę specjalisty z prawdziwego zdarzenia. Ja miałam to szczęście. Po podobnym złamaniu nie ma nawet śladu, jestem tak samo sprawna jak przed wypadkiem. Jednak przez długi czas wspomagałam się stabilizatorem ARmedical.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×