Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jadna nieszcześliwa

wygląd wcale nie jest taki ważny

Polecane posty

Gość To wszystko i tak jest do dupy
Nie warto interesować się ładnymi bo większość z nich patrzy bardzo krytycznie na wszystkich dookoła. Te ładne puste świnie potrafią tylko serca łamać i dopierdalać dla każdego który nie mieści się w ich kanonie piękna. Oczywiście są wyjątki, nawet znam takie, no ale wyjątki potwierdzają regułę. Zresztą tak jak my widzimy samych siebie tak i widzą nas inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cartoon Network TV Ja mam dobre serce i jasną duszę i nadal czekam Jesli jest tak jak piszesz to się wreszcie doczekasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heuhue.
Mi wiecznie koleżanki mówią że jestem ładną dziewczyną, buźka śliczna, z tym że ja jestem grubszą osobą. Głupia nie jestem, szkoły kończę jako takie, itd... a ciągle jestem sama, jakoś rzadko się mną ktokolwiek interesował w ogóle :/ Bez sensu kolesie patrzą bez dwóch zdań na tuszę i wygląd. Spotkałam się ostatnio z 2 chłopakami którzy nie byli przystojni ani trochę i tak samo grubaski,jeszcze większe ode mnie i im nie pasowałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trufeleczka Mała
samo życie, ja też ładna, zgrabna, wykształcona i co???? kilku kurwiarzy na koncie i zero perspektyw na dłuższy poważny związek. A najgorsze, że jakoś takich przyciągam i oni mnie. A co najlepsze jestem raczej niesmiałą i spokojna dziewczyną, i niestety to, że są tacy a nie inni zazwyczaj wychodzi po paru miesiącach kiedy juz zaangażuje się emocjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heuhue. po prostu nie bylo chemii. Ja jakis czas temu wzdychałam do faceta ktory wcale nie był ideałem - cos mnie do niego ciągnęło mimo ze byl niski i mial lekka nadwage. Teraz wygląda o wiele gorzej a mimo to nadal czasem sobie mysle co by było gdyby :) jak nie ma pożadania to nie ma zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jadna nieszcześliwa
nie zrozumieliście tematu...Ja powiedziałam że nie jest ważny aby osiągnąć szczęście...a wy zaraz debata jaką laskę wybierze facet czy ładną czy brzydką... Chodzi o to że brzydsze często mają więcej szczęścia,mniejsze wymagania i jest im ŁATWIEJo udany związek.Cieszą się ztego co mają,szybko zakochują ich związki są trwalsze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo im nie przeszkadza to, ze facet przytył, nie wstydza sie isc z takim po ulicy. Ładna kobieta bedzie sie źle czuła idac po ulicy z jakimś brzydalem - zwłaszcza jesli nie ma miedzy nimi chemii. Mam kumplele ktora wcale piekna nie jest, spotykała sie z kilkoma mało urodziwymi facetami (czyli brzydka poszukała brzydkiego) a mimo to i tak ich zostawiała, bo cos jej nie pasowało... tak wiec nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy, z mam leciec na kazdego faceta, ktory sie ma zainteresuje? jasne, sporo w tym prawdy, zeby nie przebierac, ale jak nie chce z kims byc to nie chce, spoko, poczkam- jestem szczesliwa nawet jak jestem sama. a wiem, ze moge pokochac faceta, ktory nie bedzie przystojny, ale bedzie mial to cos, co mnie zaintryguje, a jesli od kogos mnie odrzuca no to nie potrafie z takim kims byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka22
Taka jedna, nie dziwie sie, ze jestes z sama, bo juz z paru postow mozna wywnioskowac, ze czujesz sie lepsza od innych, a takich ludzi sie nie lubi bez wzgledu na plec czy urode. Po pierwsze to, ze ty postrzegasz kobiete w zwiazku jako brzydsza od siebie nie oznacza, ze tak w rzeczywistosci jest. Jestes kolejna osoba, ktora zaklada post pt. "Jestem piekna, wiec faceci mnie sie boja i wola zwiazac sie z brzydula, bo przynajmniej taka ich nie zdradzi i ma mniejsze wymagania". Kto ci powiedzial, ze kobieta, ktora ocenilas jako brzydsza ma mniejsze wymagania???? No kto? Kto ci w ogole powiedzial, ze jej facet podziela twoja opinie o jej watpliwej urodzie?:D Piszesz o sobie: ladna, zgrabna, wyksztalcona. Dziewczyno, w dzisiejszych czasach 70% mlodych kobiet nalezy do tej kategorii, wiec nie jestes zadnym wyjatkiem. Wiekszosc moich kolezanej ze studiow to zadbane, szczuple, ladne kobiety, takze to naprawde zaden atut. Nie wiem dlaczego jestes sama, nie znam cie. Moze twoj sposob bycia jest odpychajacy, moze nie jestes jednak atrakcyjna dla mezczyzn, a moze po prostu nie przyszedl jeszcze twoj czas lub po prostu masz pecha. Wiem jednak jedno, uzalanie sie nad soba, wmawianie sobie, ze wszystkie kobiety w zwiazkach sa brzydkei i nieciekawe i zadawalaja sie byle kim byle tylko byc w zwiazku, a ty jestes piekna i dlatego samotna nie sprawi, ze twoja sytuacja sie zmieni, wrecz przeciwnie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes prawdziwmy
Ruda rosjanka rudzielcem :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ładna kobieta bedzie sie źle czuła idac po ulicy z jakimś brzydalem - zwłaszcza jesli nie ma miedzy nimi chemii." Kurcze mam zupełnie inne doświadczenia.Znam sporo par w których kobieta ma fizjonomię bogini,a facet niekoniecznie.I nie ma problemu,bo jak kobieta jest pewna siebie i swojej atakcyjności to nie musi sobie jej dodawać prowadzając się z bliźniakiem Brada Pitta ;).Dla takich osób wygląd na prawde nie ma znaczenia.Ci mniej pewni siebie (pomińmy czy zasadnie,czy nie) zwracają dużooo większą uwagę na wygląd .Przynajmniej na pewnym 'poziomie dojrzałości'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i dla mnie szczęście nie jest równoznaczne z pójściem po najmniejszej linii oporu,szybkim zakochiwaniem się,brakiem ambicji.Miabym ciągle poczucie niedosytu.Koleżankom autorki więc w sumie nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dapper
Mi sie wydaje ze piekne i atrakcyjne kobiety maja zdecydowanie wieksze wymagania od tych przecietnie wygladajacych i to wlasnie dlatego ze sa swiadome ze faceci maja slabosc do wygladu zewnetrznego i to jest ich karta przetargowa, mysla ze moga miec kazdego. Nie wszyscy jednak sa koneserami piekna i spotyka sie mieszane pary gdzie 1 ze stron odbiega wygladem od partnera, ale zapewne uzupelnia te roznice osobowoscia czy charakterem, jednakze taki widok to wciaz jeszcze wg mnie rzadkosc, a wieszkosc par to piekne kobiety z facetami ktorzy wydaja sie byc zbyt pewnymi siebie cwaniakami i mniej atrakcyjne kobiety ktore sa z przecietnymi facetami, ale raczej spokojnymi i porzadnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwólcie ze znowu sie wtrącę Znam pary w moim otoczeniu (przedział wiekowy 25-35 lat)gdzie są niedobrane estetycznie---czyli On brzydki,ona laska--lub na odwrót. To nie są szczęśliwe pary. Gdy osoby są z różnych półek nie ma szans na udany trwały związek,ponieważ bedą źle sie czuć przy osobie mało atrakcyjnej. Możecie teraz wrzeszczeć ze miłość zrozumienie itd ...ja tam swoje wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biznesmen z przeszłością
Tak już jest, że dziewczyny w młodości lecą na szpanero-kurwiarzy a potem zakładają tematy typu "nienawidzę facetów" całe forum uczuciowe na tym się opiera. Przez całe młode lata żadna dziewczyna nie chciała ze mną chodzić tylko dlatego, że spokojny gość byłem i wolałem książki od imprez. I bez pisania głupot, że "księżniczki szukał". Wyglądało to jakby wolały by być zgwałcone niż pójść na randkę ze mną. Teraz mam własną firmę, dom, samochody, podróżuję po świecie, rozwijam swoją pasję która zajmuje mi większość czasu i jest zarazem źródłem mojego utrzymania. Teraz dopiero stałem się "ciachem" i na zainteresowanie nie mogę narzekać. Kobiety same podchodzą i zaczynają flirtować. Ale ja już przywykłem do bycia samotnym. Nie potrzebuję takiej co to nagle zrozumiała, że nie ma przyszłości obok pana luzaka króla dyskoteki bo nigdzie nie może znaleźć pracy która wystarczyła by na niezbędne opłaty. Teraz ja daję kosza. Każdej. I sprawia mi dużą przyjemność gdy widzę jak łzy pojawiają się w ich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erricka
Autorko,n-k nie ma tu nic do rzeczy,bo tam wszyscy szczerzą ryjki i udają jak to im się super układa. Ale jest dużo prawdy w tym c opisałaś. Często te brzydsze robią tak jak piszesz. Po latach uważam że nie chcę mieć jednak ładnego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest cos o czym chyba kazdy zapomniał. Tak wygląd nie jest ważny jesli facet ma 50 lat ale za to kupe kasy i szasta nia na prawo i lewo. Wtedy ma powodzenie wieksze niz wielu super przystojniaków :) wtedy jakos kobiety nie zwracaja uwage na jego nadwage, zmarszczki i obleśne ciało... ale to sa chyba wyjątki. Tak samo widze czesto brzydkiego faceta w najnowszym audi a z nim super blondynka ktora mogłaby wybierac i przebierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biznesmen z przeszłością Udaj się na jakąś terapię.. jeszcze nie jest za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie facet może byc brzydki.. biedny,.... byle jak ubrany... wystarczy żeby widział we mnie cały swój świat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania,dla Ciebie też nie jest za późno :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erricka
Aniu,piszesz jakbyś miała co najmniej z 30lat,a na pewno nie masz :D Wiesz,ja miałam bardzo przystojnego faceta i to był koszmar nie związek,bo wciąż za nim latały babole,a on jak to niektórzy,nie odmawiał damom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wy gadacie że wygląd nie jest ważny. Dla mnie jest bardzo ważny. Jak facet mi sie podoba to przymykam oko na różne niedoskonałości. Z wiekiem kobieta staje sie coraz bardziej wymagająca (nie panienka bezdzietna ale kobieta z doświadczeniami) i może wybrac sobie faceta jaki jej odpowiada. Jestem w fajnym zwiazku a facet przyciągnął mnie na początku wyłącznie wyglądem, z jego strony tez na początku urzekł go mój wygląd dopiero z czasem poznał jaka jestem "cudowna" tak mówi On 31 lat w moich oczach bardzo przystojny, umięśniony 105 kg ale nie kazdy lubi taki typ urody Ja 44 lata zadbana i w jego oczach najpiekniejsza kobieta na swiecie. Do 30 mój facet zmieniał kobiety jak rękawiczki, zdradzał na prawo i lewo a dopiero teraz chce załozyc normalną rodzinę i mysli powaznie o zyciu i związku. Za miesiąc bierzemy slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biznesmen z przeszłością
"Dla mnie facet może byc brzydki.. biedny,.... byle jak ubrany... wystarczy żeby widział we mnie cały swój świat" Widziałem, jak tacy kosza dostają. Oni już później nie dochodzą do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erricka Aniu,piszesz jakbyś miała co najmniej z 30lat,a na pewno nie masz Wiesz,ja miałam bardzo przystojnego faceta i to był koszmar nie związek,bo wciąż za nim latały babole,a on jak to niektórzy,nie odmawiał damom Mam nawet więcej :D No cóż... chłopak nie potrafił powiedzieć "nie" :D Prawda jeste taka że kiedyś jak byłam młoda piękna i niecałowana... to też wygląd ewentualnego partnera miał dla mnie znaczenie - pierwsze co myślałam to czy będziemy razem ładnie wyglądać :D Z czasem jednak... cóż... nauczyłam się że nie to złoto co się świeci :) i wiem że większość na kafe uważa mnie za głupia kłamczuchę która mówi jedno a drugie robi, ale taka jest prawda... wygląd faceta i jego status majątkowy mnie w ogóle nie obchodzą - dusza i serce to jest to na co ja "patrzę" i to jest to w czym ja zakochać się mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do agniesz
Kobieto jesteś żałosna z tym co piszesz. Po pierwszę trzeba być idiotką aby mieć faceta o tyle lat od siebie młodszego. Poza tym jesteś już starą dupą, a naokrągło jest masa pięknych, szczupłych, atrakcyjnych, biuściastych kobiet o cudownych ciałach itp.I przede wszystkim młodych. Nawet jeżeli facet ma chwilowo niedosyt matczynych uczuć, to niedługo kopnie cię w tyłek albo po prostu będzie cię zdradzał na lewo i prawo-zwlaszcza że ma to w naturze-jak pisałaś..... Nie bądź naiwna i nie wierz że jesteś piękna i jedyna dla niego...To są puste, nic nie znaczące teksty, na które dają się nabrać tylko naiwne kobiety. Dla mnie jesteś zakompleksioną kobietą zbliżającą się wielkimi krokami do 50-tki, która chce się dowartościować że chce ją jakiś niedojrzały emocjonalnie cienias.Szkoda mi takich kobiet jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesz.. ciekawa jestem co napiszesz nam tu za 10 lat (jeśli dożyjesz) odnośnie Waszego cudownego związku :) A tak w ogóle facet chce z Tobą rodzinę założyć - a co z dziećmi? Przeciez chyba Ty już ich nie zamierzasz mieć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do businessmena z przesłością
Całą swoją pierwszą wypowiedź zepsułeś słowami- "teraz..... Zemsta jest cechą "małych ludzi", zwłaszcza że mścisz się nie na tych kobietach co trzeba. Te które zniszczyły ci psychike to przecież nie te, którym ty teraz dajesz "kosza". Pieniadze, smaochód etc. to rzecz nabyta. Lepiej mieć faceta z mniejszą kasą ale męskiejgo, niż z kasą-takiego jak ty-który jest miękki psychicznie, emocjonalnie zniszczony, przez kobiety które w przesłościa dały ci kopa w tyłek. Podchodząc tak do życia może ominąć cię prawdziwe uczucie. Kobiety lubią przede wszystkim facetów o mocnej psychice a nie "cieniasów psychicznych". Myślę że powód twoich niepowodzeń w przeszłości nie tkwił wcale w tym co myślisz. Liczy się osobowośc, charakter, sposób bycia u faceta. Oczywiscie wygląd też jest b.wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do biznesmena
ty myślisz, że teraz coś wygrywasz bo to ty teraz dajesz kosza. A prawda jest inna. To jest po porstu kontynuacja twojego bólu i uraz z przed lat.Zostałeś "uszkodzony", bo kobiety cię odrzucały, to teraz ty chcesz się zemścić na innych. Ty chcesz po prostu swój ból w ten sposób zagłuszyć. To nic innego jak KRZYK MUNKA z twojej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biznesmen---wcale sie nie mścisz:P pomimo tego ze masz teraz pięniądze i w oczach kobiet awansowałeś na kogoś lepszego,dalej sie czujesz tym nudnym gorszym facetem.Wolisz zranić niż być zranionym. Pieniądze szczęścia nie dają=====jeśli sie jest samemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×