Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samaniewiem27

15 latka śpi z ojcem-normalne?

Polecane posty

Gość samaniewiem27

witam, mam poważny problem - mam partnera, który ma 15 letnią córkę - ona miezka za granicą ( My nie mieszkamy razem, choć jesteśmy za sobą 4, 5 roku), gdy ona przyjeżdza, zawsze spi z Tatą w jednym łozku, tak po prostu, po rodzicielsku. ok, nie moja sprawa. Ale np. teraz jedziemy nad morze i spimy wszyscy w jednym pokoju, i mój partner z góry zakłada,ze córka powinna spac z nim(bo tego chce), a ja na osobnym łózku. Uwazam,że to cnajmniej dziwne.dlaczego mam spać osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55450999
o fuck!!toz to przeciez nienormalne!!traci mi to pedofilia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagahjajancuc
co najmniej dziwaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacimowiee
pedofil na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15-letnia córka z ojcem w jednym łózku... :O wybacz ale normalne to to nie jest - poleżeć na chwilę .. oglądając tv to ok.. w każdym wieku może się zdarzyć.. ale spać??? chore to dla mnie jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
jakaś patologia. 15 lat to przecież pannica a nie małe wystraszone dziecko, które boi się spać samo, co njamniej dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chore to dla mnie jakieś. Chociaż wiem skąd inąd, że czasami ojcom niezdrowo odbija na punkcie córek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
od razu zaznaczam,że to nie ma żadnego podteksto, ot tak spanie, dla zasady, bo ona się boi sama,no z Tatusiem się zadko widzi, bo tak raźniej. nie mieszkam z nim, wiec nie spędzamy razem nocy, dlaczego więc na wyjężdzie mam spać osobno, jak jakis pies..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech straszne
Nie, to nie jest normalna sytuacja. Może rzeczywiście jest tak jak ktoś napisał i między nimi są jakies niezdrowe realcje - ojciec musi po prostu cały czas mieć na nią oko, bo nie ma innej opcji. Ciężko stwierdzić, ale coś tu jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt masz powazny problem bo on nie widzi problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
czasem wydaje mi się,że ona chce wywalczyć swoje miejsce, gdy przyjeżdza, i pokazać,że jest tak, jak Ona chce, ale do cholery, jestem jego partnerką i chce,żeby mnie tak traktował..ani nie mieszkamy razem, ani nawet nie jesteśmy zaręczeni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bym w ogóle nie jechała na
twoim miejscu. Bo to w ogole normalne nie jest. wręcz niekulturalne i dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz że uważasz że to jest
dziwne i nie jedziesz bo nie chcesz się czuć jak pies. Dokładnie tak powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lachhuderka
moze on nie chce, zeby corka widziala ojca w lozku z inna kobieta, stad ten poroniony pomysl ale przeciez kazdy moze spac na oddzielnym lozku i byloby ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
On twierdzi, ze przecież ona przyjeżdza dwa razy w roku na trzy tygodnie, i że jestem starsza i powinnam ustąpić..zawsze muszę ustepowac..jak ona wyjeżdza, to też nie mogę u nich spać, bo w ty domu mieszkają równieżRodzice jego, a spanie przed slubem, nie jest zgodne z ich religijnymi poglądamu..normanie jak nastolatki funkcjonujemy,,a wokół śluby, zręczyny, dzieci, wspólne mieszkania znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - wybacz ale mam wrażenie że Twój facet najpierw ma w poważaniu swoją córkę (choć wg mnie coś między nimi jest nienormalnego), później rodziców, później może jeszcze sąsiadów... uczestników kółka parafialnego i setki innych osób a na szarym końcu jesteś Ty - czy to tak powinno być?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
masz rację Aniu,bo nie chce urazić rodziców, córki, itd, itp..a gdzie Ty miejsce na partnerstwo ze mną..? no bo na slub jeszcze nie czas..wypada mi czekac, az ON postanowi,że jest czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagahjajancuc
4.5 roku jestescie razem i zadnych planow tylko "chodzicie" ze soba???? Albo to prowokacja albo chory zwiazek. Przeciez nie jestescie nastolatkami jak sadze. Po co wizac sobie zycie w takie niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
tak, chodzimy...na imprezy, na wakacje..spotykamy się codziennie, ale przychodzi wieczór, to ON mnie odwozi do domku...super jak na 27 latkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gzmoci jom f kakauo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagahjajancuc
kobieto, ja najpozniej po roku spotykania sie pytalam o konkrety a jak czulam ze ktos jest takie lelum-polelum to nawet po 2 miesiacach. Trzeba ustalic czy jest zwiazek i plany na przyszlosc czy wolna amerykanka bez zobowiazan i czy obydwie strony akceptuja taki uklad. Jak widze Ty chcesz czegos wiecej a On? On ma juz corke wiec sie nie spieszy do slubu ani do kolejnego potomstwa a Ty...mozesz pozniej sie obudzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak na mój gust masz dwa wyjścia.. albo dalej sobie w tym tkwisz i czekasz sobie na coś co być może nigdy nie nastąpi... albo szczera poważna rozmowa z partnerem - że inaczej sobie wyobrażasz bycie razem.. że nie może byc tak że wszystko jest ważniejsze od Ciebie a przede wszystkim że chciałabyś wiedzieć jakie on ma plany w stosunku do waszej przyszłości... mi się wydaje że musisz postawić sprawę jasno albo będziesz sobie dalej tkwić w czymś co nie sprawia Ci radości najwyraźniej... tylko teraz pytanie.. czy to aby nie jest strata czasu??? Bo w sumie tak naprawdę nie wiadomo na co czekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
już się go o to pytałam, nie raz, no to on na to,że przeciez wiem dobrze,że on chce ,slubu, dzieci, spokojnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydlistwo
obrzydlistwo, jak tak można ? facet ma zawsze erekcje rano, stoi mu fiuciol i musi iść do łazienki i to wszystko przy córce ohyda nienormalny dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem27
ale wracając do temtu, kto z nim powinien spac na wakacjach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagahjajancuc
chce slubu i dzieci,ale przez 4.5 roku nic w tej sprawie nie zrobil? Co najmniej dziwne. A uprawiacie seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądzę że po prostu
jesteś zazdrosna, że je poświęca więcej czasu niż Tobie i tyle i wymyślasz jakieś historyjki :O A na wakacjach też bym nie chciała widzieć mojego ojca śpiącego w jednym łóżku z jakąś obcą dla mnie kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagahjajancuc
nie pojechalabym z nim na te wakacje, zbyt upokarzajace jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krann
Nie, to nie jest normalne, ze dorosly facet spi ze swoja 15letnia corka, ja pierdoleO:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×