Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asienka31

Dwumiesięczniak i histeria na punkcie czapki - POMOCY

Polecane posty

Gość Asienka31

Mój synuś za nic w świecie nie chce "nosić" czapki. Gdy tylko założymy mu ją na głowę to dostaje histerii. I to nie zależnie od rodzaju czapki, z opaską jest podobnie. Każdy spacer to mordęga, bo mały potrafi drzeć się pół godziny i rzucać w wózku, a ludzie patrzą na mnie jak na wyrodną matkę. Przeraża mnie co będzie jak przyjdzie jesień :( Czy ktoś zna jakiś super sposób czy brać go na przetrzymanie i niech wyje, dopóki nie skapituluje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje latem nie nosiły
zwłaszcza w wózku. Po co 2 miesięczne dziecko męczyć? Buda zakryta, nic nie wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka31
Póki co tak robię, ale jesienią to już będ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za goraco na czapke
ja mam synka 6 tygodni i czapki nie nosi od 2tygodnia, za goraco pewnie jest twojemu dziecku, narazie nie zakladaj a do jesieni moze mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady kaka
pod zadnym pozorem nie mozesz pozwolic zeby twoje dziecko plakalo bo bedzie nerwowe!! najlepszy sposob- nie zakladaj mu czapki!! zaloz zaraz po kapieli i jak tylko wloski wyschna zdejmij i ewentualnie przykryj glowke np pieluszka...a jesli chodzi o spacer....to z moim synkiem tez tak mialam...ale to nie chodzi o czapke!! a przynajmniej i nie tylko o nia!! teraz ma juz 5 miesiecy ale nadal chodzimy na spacery wtedy kiedy maluszek chce spac...ubieram go zakladam czapeczke i zaraz po kilku minutach na spacerze zasypia....inaczej tez by sie wydzieral!!:) mysle ze to chodzi o wozek gleboki...bo jak wkladam go do spacerowki to mozemy chodzic i caly dzien i nie bedzie plakal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady kaka
dzieci...zwlaszcza tak male musza!! nosic czapki...w tej chwili w sklepach wybor czapeczek jest ogromny...mozna kupic przeciez cieniutkie w ktorych na pewno nie bedzie dziecku za goraco a ktore beda zakrywaly uszka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ty jemu
zakladasz czapke w taki upal??? Moj ma miesiac i jej nie nosi juz od dawna i i jest zdrowiutki jak rybka! Najgorsze to przegrzewac dziecko! To u nas tylko taka moda panuje, ze nawet w upalne dni zaklada sie rajtuzki, spiochy, spodnie, czapki...:o jemu jest po prostu za goraco! Mieszkam w Holandii i tutaj zupelnie inaczej podchodzi sie do ubierania dzieci. Moj nawet po kapieli nie ma zakladanej czapeczki. Czapeczke nosil przez pierwsze 3 dni, pozniej juz w ogole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie teraz dziecko nie potrzebuje czapki! ja małemu nigdy nie zakładałam po kąpieli. a zimą jak się urodzil w domu mialam temp 18 stopni czyli dużo mniej niż jest teraz na dworze! w takie upaly maluchy nie potrzebuja czapki! i co to za pogląd że dizeci muszą mieć uszy zakryte???? moja teściowa też mi ciągle o tym truje, ale mam to gdzieś! moje dziecko i moja sprawa! a co do jesieni to do tego czasu dziecko urośnie i jeszcze ze 100 razy zmienią mu sie upodobania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba ze smalcem
Paranoja jakas z tymi czapkami i po co dziecku czapka w lato? Przeciez i tak siedzi w wozku i jest chronione przed sloncem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mejeje
PO CO MU CZAPKA W TAKIE UPAŁY? Kobieto przyjdzie jesien to nie bedzie płakać bo mu nie bedzie tak gorąco! Ubierz go w body i skapetki i na spacer, a czapkę zostaw na chłodne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jesien a moje 2m dziecko nie znosi czapki, co robic ? zaluje,ze nie zakladalam jej czapki od samego poczatku, bylaby przyzwyczajona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Moja maleńka ma 10 dni i też nie znosi czapeczki.Płacze gdy zakładamy po kąpieli.Gdy mąż zdejmie, jest idealny spokój. Jednak nie zawsze tak jest.Gdy wychodzimy z małą na krótki spacer jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co wy te czapy po kąpieli ładujecie? Do mamy dwumiesięczniaka- skoro leży w gondoli to może, póki co, zakładaj tylko kaptur. Jeszcze nie jest tak zimno- powinno zdecydowanie wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, a Ty już nosisz czapkę?? Może maleństwu jest za ciepło,albo go"gniecie". Ja sama ze sobą mam taki problem że co roku mam biedę kupić czapkę bo po prostu mnie cisną, gryzą i w ogóle zaraz głowa boli. A jak się bardzo boisz o dzidzie, spróbuj kaptur, przecież jeszcze nie ma mrozów,raptem z rana 10 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo dżizas... czapka po kąpieli :O ludzie, powariowaliście na głowę czy co??????? Przecież nie ma takich mrozów, żeby zimno wciskało się drzwiami i oknami do domów :O ja u siebie okna mam do wieczora pouchylane. A jak moja córka była małym niemowlakiem w czasie zimowym to po prostu suszyliśmy jej włoski suszarką z odpowiedniej odległości, tak żeby ciepło rozchodziło się przy okazji na całe ciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×