Boże co ja zrobiłam

Zostawilam super prace, przyjaciol, moje dotychczasowe życie, wrocilam do malej miejscowosci, do niego, poswiecilam wszystko co mialam:( uwierzylam jego zapewnieniom poraz kolejny ze tylko ja ze mnie tak kocha, te cholerne falszywe lzy:((((( ja pier... jak moglam byc tak glupi ai naiwna, juz nei mam sil plakac nawet. 6 lat razem, niby na odleglosc bo studiowa;lam, ale poswiecilam teraz wszytsko i wrocilam, bo tak mnie blagal, tak prosil, tyle mowil o nas..... co teraz??????

spytaj siebie czy chcesz tak zyc. jesli nie to poprostu zrob to co mowi ci serce i rozum... zrob tak ,abys to ty byla szczesliwa a nie on. to twoje zycie. jesli kocha pojedzie za toba

Tylko że nie wiem co się stało?

badzcie razem miłosc najwazniejsza przterwa wszsytko....moze troche jak z filmu...no własnie a zycei to nie film..... ;(:(

on Cię zdradził czy co?

oszukal mnie:( obiecywal tyle razy ze sie zmieni, ze nie bedzie taki chorobliwie zazdrosny, taki msciwy i hamski.. tylko dowiedzial sie ze zostawilam wszystko, wrocilam, wrocila i jego prawdziwa osoboiwosc a tyle miesiecy blagan, placzow, ja uleglam i co teraz:(((( nie mam tu nic... nie mam pracy, nie mam przyjaciol, zostawilam wszytsko co mialam....postawilam na jedna karte,na zla karte;((

No i co? Jedyne co się zmieniło, to że możesz szukać nowej pracy. Przyjaciele pamiętają, szkoły są... No i zmarnowanych uczuć żal ale za to jakie doświadczenie! Trzymaj się!

Nie wiem co teraz, naprawde:( byl ktos w takiej sytuacji??