praca na nocną zmianę - ANGLIA

witam :) dostałam się do pracy ale na nocną zmianę, kurdę trochę się boję sama iść w nocy przez miasto a potem kawałek pociągiem dojechać ... cholera mam nadzieję, że mnie jakieś bambusy czy hindusy nie będą zaczepiały

zmiany? jesli tak to jak ci zalezy upieraj sie codziennie ze chcesz dzienna zmiane mnie chcieli kiedys wcisnac na wieczorna zmiane do 1 w nocy! musialabym isc 15 minut potem do domu! uparlam sie ze nie bede chodzila w obcym miescie (wlasciwie wioska) po nocy, sama i udalo sie :)

no właśnie nei dostałam się na dzienną zmianę, jest tylko miejsce na nockach.... a muszę pracować. Najbardziej się boję w tym pociągu