Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1369742

Cudze dzieci

Polecane posty

Gość gość1369742

otóż mam dylemat jade nad morze z facetem ktorym jestem od roku, on mieszka z coreczkami (3 latka i 7 latek) dziewczynki bardzo mnie lubie, zaraz po wakacjach mam sie przewrowadzic do nich (wielki dom) zaraziamy oboje bardzo dobzre i mam pytanie czy moge mowic dzieciom co maja robic na wakacjach i troche zajac miejsce zony jego, za 2 miesiace slub dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
zajac miejsce zony jego? a gdzie ona jest? ze on mieszka z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że możesz tylko niezbyt natarczywie. I tak później będą musiały cię słuchać jak się wprowadzisz, bo inaczej nie będziecie funkcjonować jako rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika 33
nie radze zajmowac miejsca matki, to bez sensu - one matke maja a Ciebie moga za to znienawidzic. Powinnas porozmawiac z partnerem i ustalic jakie zasady maja obowiazywac. Jesli dziewczynki beda z wami mieszkac to jest wrecz konieczne, bo nieraz beda trudne sytuacje, kiedy bedziesz musiala im cos kazac lub czegos zabronic. Niestety to nie sa twoje dzieci i bedziesz potrzebowala duzo wiecej cierpliwosci i dibrej woli niz do wlasnych. Jesli od razu nie ustalicie zasad, to dzieciaki albo wejda ci na glowe albo ciagle bedziesz sie spierala z mezem o to jak je wychowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
zona zginela w wypadku jak najmlodsza miala rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
no wlasnie matke juz stracily i mlodsza teaktuje mnie jak mame tuli sie do mnie i mowi ze mnie kocha, a starsza tez bardzo mnie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
hm...to smutne :( i mysle wielkie wyzwanie dla ciebie...obys im dala tyle milosci na ile jej potrzebuja..napewno cie pokochaja..tym bardziej ze mamy pewnie nie pamietaja..powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to szczęściara jesteś
nie zmarnuj tego i odwzajemnij uczucie dziewczynek jak tylko potrafisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
Oliwia (strasza) mame troche pamieta ale mlodsza to wogole jej niepamieta, staram sie bardzo narazie bylam przy nich kiedy maly wazne wydarzenia, bylam rowniez na dniu matki w przedszkolu chociaz uwazam ze nie powinnam ale rozmawialam z moim kochanym i powiedzial ze malej bylo by bardzo smutno gdybym nie przyszla bo mnie prosila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika 33
jesli tak jest i maz nie bedzie mial nic przeciwko temu, abys zastapila im matke to oki. No i jesli wiesz na pewno, ze dasz rade kochac je jak matka... musisz tylko pamietac, ze one mialy matke i nigdy o niej zle nie mowic i nie podwazac jej autorytetu. No i nie staraj sie zeby zapomnialy - zwlaszcza starsza. Bedzie sie czula jakbys chciala jej zabrac cos najcenniejszego - wspomnienie. Natomiast jesli bedziesz z nimi o matce rozmawiala to znajda w tobie powiernice i nie beda sie czuly zagrozone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
dzieki za te slowa co piszecie wyjatkowo naszczescie nie ma nikogo zlosliwego, staram sie caly czas i bede sie starac, Oliwia czasami wspomina mame wtedy sie usmiecham i mowie ze mam napewno jest z nich dumna i patrzy na nie z nieba nie probuje nawet zadnych trikow na zapomnienie chce zeby czuly sie bezpieczne i kochane to jest dla mnie najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
wiesz, matka tych dziewczynek nigdy nie bedziesz... to przykre co sie stalo :-( mysle, ze moglabys, a nawet powinnas powoli i delikatnie wychowywac ale nie mowic, co maja robic, czy cos rozkazywac, a raczej pilnowac, by sie nie stala nikomu krzywda, ewentualnie podpowiadac zabawy... nawet przy posilkach nie nalezy rozkazywac ("zjedz te warzywa!"), a pytac - na co masz ochote? a wiesz, ze dzieki marchewce bedziesz miala skore jak modelka? ...itd. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
podziwiam cie przygarnac obce dzieci!narazie z dystansem po slubie mozesz sobie na wiecej pozwolic gratuluje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
przy okazji jak pisze to mam jeszcze jedno pytanie, w pazdzierniku bierzymy slub mimo ze cywilny robimy normalne wesele i nie wiem czy dzieci maja byc na calej uroczystosci? bo mozemy je zawiesc do rodzicow ś.p ich mamy ale one bardzo nas prosza zeby zostac coprawda pokoje sa wynajete do noclegu i beda mogly isc spac w kazdje chwili co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
wiec sama widzisz...one juz cie traktuja jak mame...pewnie na poczatku bedziesz miala mieszane uczucia..ale zobacz jaki cie spotkal zaszczyt :) kochaj je..i nie boj sie tego okazywac..spotkalo je wielkie nieszczescie..a teraz dostaly nowa szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
dziekuje :) na poczatku poznalam go w klubie nie wiedzialam ze ma dzieci wygladal jak kawaler, ale po rozmowie dowiedzialam sie wszytskiego zrobilo mi sie smutno, potem kilka razy sie umowilismy, zaprosil mnie do domu i wiedzialam w co sie pakuje no i tego nie zaluje wrecz przeciwnie ciesze sie myslalam ze bedzie gorzej ze mnie nie polubia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
wiesz...ja bym sie nawet nie zastanawiala..przeciez macie byc rodzina wiec powinniscie swietowac ten wielki dzien razem...tym bardziej ze one tego chca...nie powinniscie je odseperowywac ...one tez pewnie na to czekaja i chca sie cieszyc razem z wami jak najbardziej badzcie razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
chyba beda na caym weselu najwyzej jak padna wczesniej to przeprosimy na chwile gosci i polozymy je spac albo porposimy jego rodzicow zeby sie troche zajeli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
trzymam za was kciuki ...i bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewewe
nie wiem jak mozesz zaakceptowac cuze dzieci, ja bym nie potrafila dwuch bachorow nianczyc jako ich matka raczej bym im pokazala gdzie jest ich miejsce i pokazala kto rzadzi od momentu slubu glupie bachory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
wiesz co jestes strasznie egoistyczna kobieta szkoda mi na ciebie slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
ewewewewe przykro mi ze tak piszesz..a jeszcze bardziej ze tak myslisz...ale cie rozumiem, pewnie bylas wychowywana w domu dziecka i nigdy nie zaznalas prawdziwej matczynej milosci..albo jestes pozbawiona serca... brak mi slow jak czytam takie posty...aaa i zal mi twoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
ewe... --> a po co sobie i innym komplikowac zycie? kiedy moze byc milo i przyjemnie dla wszystkich wokol przeciez autorka nie jest zmuszona do slubu z kims, kogo nie trawi oni raczej swietnie sie dogaduja, a normalna kobieta pokocha kazde dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
ewewewewe naogladalas sie KOPCIUSZKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewewe
nie bylam w domu dziecka, poporstu to nie logiczne zeby sie hajtac z facetemn z dziecmi nie moje by byly wiec by byly traktowane gorzej w koncu to tylko dzieci ktore niesttey sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
i to sa wlasnie egoiska ktora patrzy tylko na siebie, mowia mi ze jestem ladna, a mloda rowniez moglabym szalec w klubach ale ja z wlasnej woli, chce wyjsc za maz i kocham te dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
ewewewewe pewnie gdyby tobie trafilo sie takie nieszczescie i zostawilabys na swieci male dzieci...to napisalabys w testamencie: wyrzucie moje dzieci na smietnik...bo juz nikt je nie pokocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewewewe
nie napislabym tak bo sa jeszcze glupie kobiety takie jak ona ktora chce sie nimi zajac ale dla mnie to debilizm... dowidzenia wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
nie przejmuj sie glupimi komentarzami...ja gdybym pokochala kogos w takiej sytuacji jak ty ..napewno tez bym tak zrobila..a dzieci to skarby..zobaczysz ze ci sie kiedys odwdziecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1369742
nie bede wulgarna i powiem ci tak "kij ci w ucho" i wlasnie pojawila sie peirsza zlosliwa osoba, trudno nie bede sie przejmowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×