Jak zachęcić dziecko do jedzenia?

Mam 5 miesięcznego synka i ręcę mi opadają. Piersi nigdy nie ssał po kilka dni po porodzie straciłam pokarm a on akurat był w inkubatorze.Wiec cały czas był karmiony butelką której teraz nie chce. Jest jeden wielki płacz bo jest głodny a butelki wziąć nie chce. Byłam nawet z nim u pediatry bo myślałam, ze jest chory ale jest całkowicie zdrowy. Co robić?

pewnie mu ząbki idą,. posmaruj przed karmieniem dentinoxem

Nie, to nie ząbki są problemem. Zresztą normalnie ssie smoczek a nawet palec bo sprawdzałam ale butelki nie chce

Proponuje w porozumieniu z pediatra zaczac wprowadzać dziecku stale posilki- kaszki, zupki deserki itd. Musisz zapoznac sie z planami żywienia niemowląt i porozmawiac z lekarzem.

Moze zmien mleko,są dzieci jedzące i niejedzace,z moim do dzisiaj jest problem,a ma 4 lata,prawie nic mu nie smakuje.

Hmm z łyżeczką to nie próbowałam,. nawet na to nie wpadłam ale może spróbuję. Naprawdę już nie wiem comoże być tego przyczyną. Pediatra powiedział, ze jak zgłodnieje i pogłoduje dzień czy dwa dni to mu się nic nie stanie a szybko apetyt mu wróci. A tu juz 5 dzień tego siłowania się bo weźmie kilka łyków i płacz.

dzieci tak czasem mają poprostu . Ja mam roczną córeczkę i przeżywam takie niechęci do jedzenia od jakiegos 5 miesiąca jej życia. Ma takie okresy ze czasem je ładnie a potem nie chce , odpycha butelke , łyżeczkę. MYśle ze to napewno ząbki, czasem nic nie widac a one idą u nas włąśnie tak było i teraz co sie wybija jakis ząb to nie chce jeść. Spróbój rozszerzyć powoli dietę może łatwiej dziecku sie będzie jadło łyżeczka niż z butelki. Nie mniej jednak nie martw sie dziecko sie nie zagłodzi napeno ono samo sobie reguluje jedzenie. Ja tez panikowałam ale z czasem to zrozumiałam. Nie da sie dziecka zmusić do jedzenia. Oczywiście mozesz sie skontaktować z pediatrą żeby stwierdzić czy coś dziecku napewno nie dolega.

Ja mam podobny problem tylko mój smyk ma 10 miesiecy. Je juz stale posiłki i kanapki, obioadki to mu smakuje za to mleko fuj. Wypije 5 łyczków i sie krzywi i wrzeszczy. próbowałam juz kilkarazy zmienic mleko ale nic to nie pomaga. Pediatra powiedziała ze w lecie dzieci czesto rezygnuja z mleka. podczas upałów w żołądku wydziela sie mniej soków trawiennych i mleko poprostu w nim kiśnie co powoduje wymioty, biegunke, ulewanie i niechęć dziecka do picia mleka.

Nie doczytałam ze byłas u pediatry. Spróbuj łyżeczką wprowadzac powoli pokarmy stałe w 5 mies juz można. Musi go coś boleć , moja miała tak przy ząbkowaniu że łykneła kilka łyków i płacz i wyginanie sie i to trwało dosyć długo zanim sie wyrżnał ząb.

A jeśli to niechęć do picia mleka to czym te mleko zastapić u takiego malucha? Dodam, że to wcześniak bo urodził się w 8 miesiącu ciąży.

Tak to prawda dzieci czesto mają niechęc w pewnym momencie do mleka, moja za to ma odwrotnie mleko lubi cały czas, ładnie pije z butelki natomiast z innymi rzeczami jest problem. Np kaszki na mleku łyżeczką nie tknie , wszystko odrazu wypluwa. Próbowałm juz przeróznych kaszek ale na wszystkie ma odruch wymiotny. Z butelki wypije czasem ale takie bardzo rzadzutkie mleko z kaszką. No tak to juz jest z niektórymi dziećmi. Ja mam kolezanke której dzieko własnie około 5 miesiąca wypieło sie na mleko całkiem i nie pije a ma juz 1,5 roku. Za to wcina kaszki na mleku łyżeczką.

po 4 miesiącu możesz wprowadzić kaszki , spróbuj np Sinlaca Nestle on jest bezpieczny i robi sie go na wodzie.Pediatra prowadzący dziecko powinien Ci doradzić co mozesz podawać oprócz mleka. Ale generalnie po 4 mies mozna juz rozszerzac powoli dietę o kaszki, owoce i zupki zwłaszcza jesli dziecko nie jest alergiczne.

Dziękuje za pomoc, zaraz wyślemy tatusia po tą kaszkę. I spróbujemy z tą łyżeczką też. A jeśli chodzi o owoce to sa jakieś ograniczenia co do nich? Czy na przykład rozciśnięty banan się nadaję?

banan sie nadaje jednak utarlo sie ze najpierw wprowadza sie jablko. Polecam zaczac rozszerzeanie diety od soku jabłkowego- dla dzieci lub wycisnietego samodzielnie w domu. mysle ze skoro twoje dziecko jest wczesniakiem to mimo wsyztsko wprowadzenie nowych pokarmów powinnas skonsultowac z pediatrą.

owoce powinno sie zacząć od wprowadzania jabłka i najbezpieczniej ze słoiczka a warzywa od marchewki

a dlaczego tak? bo te jabłka to jednak takie kwaskowate są