Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sasha_Pn

* Lepiej być samej ! ?*

Polecane posty

Gość Sasha_Pn

Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia u mężczyzn.Zawsze byłam w centrum zainteresowania i nie miałam problemów z nawiązywaniem kontaktów.Okres liceum pamiętam jako czas imprez , randek , życia towarzystkiego.Nie wyobrażalam sobie wtedy żebym chociaż przez miesiąc była sama, bez chłopaka. Teraz mam 20 lat i z dnia na dzień przekonuję się o tym,że nie potrzebuję faceta.Robię co chcę,imprezuje,mam czas dla znajomych,na naukę,na moje pasje.Nie mam przelotynych romansów ani facetów na jedną noc-nie jest mi to potrzebne do szczecia.Nie odczuwam też potrzeby bycia z kimś w związku.Czasmi zastanawiam się czy wszystko ze mną okej.Jeszcze niedawno zazdrościłąm koleżankom tego,że są w stałych związkach,chciałam spróbować ... Poznałam cudownego chłopaka,ale niestety czułam się tak jakby zabierano mi powietrze.Poza tym bałam się otworzyć i poddać całkowicie uczuciu,które jakieś tam było.Rozstaliśmy się.Teraz jestem sama .Sama,ale nie samotna ! Csami chciałabym jednak mieć kogoś,ale chyba nie umiem się przełamać . A Wy jakie macie podejście do związków i do bycia singlem ? Nie rozumiem kobiet,które siedzą załamane w domu,że są same i użalają sie nas sobą.Życie może być piękne i wtedy :) Pozdrawiam wszystkich czytających :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffds
"Nie rozumiem kobiet,które siedzą załamane w domu,że są same i użalają sie nas sobą." to nic, za kilka lat bedziesz brzydka, powodzenie sie skonczy i wtedy zaczniesz kogos chciec. Ale bedzie za pozno i wtedy bedziesz siedziec zalamana w domu i uzalac sie nad soba :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Wcale nie uwazam,ze bede za pare lat stara i brzydka. Moze Ty tak masz i zazdroscisz mi podejscia do tematu . To,ze jestem sama nie oznacza,ze przestane dbac o sobie,bo np nie mam dla kogo tego robic,jezeli o to chodzi :D Jestem szczesliwa i to tez przelewa sie na wyglad.Usmiech dziala cuda i jest najlepszym kosmetykiem KONSERWUJACYM ! :P o ! tyle Ci powiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffds
A, czyli bedziesz stara i brzydka, ale po zalozeniu 3cm tapety bedziesz mysllala, zes piekna. Typowe dla > 30 latek :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama Nie Samotna
Mam takie samo podejscie jak Ty :D Milo ze sa jeszcze kobiety ktore potrafia byc szczeslie bez tych pacanow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffds
a z tym usmiechem to mozesz sobie miedzy bajki wlozyc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym bałam się otworzyć" Nie rozumiem dlaczego tak bardzo boisz się seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Nie napisalam nic o "tapecie" tylko o radosci i usmiechu.To jest lepsze niz tapeta. I widze,ze jeszcze masz jakies uprzedzenia do makijazu ... heh dziwne :P A brzydkiej kobiecie nawet 5 kg tej "tapety" nie pomoze i nie stana sie piekne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Temat zalozylam na forum uczuciowym,jakby chodzilo mi o strach przed seksem czy czym,to zalozylabym go na forum erotycznym.Logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Temat zalozylam na forum uczuciowym,jakby chodzilo mi o strach przed seksem czy czym,to zalozylabym go na forum erotycznym.Logiczne" Jedno wiąże się z drugim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Nie kmin juz tak.Napisalam jak jest,Twoje zdanie mnie nie obchodzi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patisonekkkkk
Przewaznie ladne kobiety sa same z wyboru . a te brzydkie dlatego ze nikt ich nie chce :D i to je boli najbardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie kmin juz tak.Napisalam jak jest,Twoje zdanie mnie nie obchodzi :]" :D Jak to nie obchodzi ?? Trzeba wysłuchać wszystkich stron w dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Dobrze :) wysłuchałam :) Przyjelam do wiadomosci lecz sie z tym nie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
wszystko z Tobą w porządku :D 20 lat to nie wiek na związek. lepiej szaleć bawić się i żyć. a facetów to sobie nawet moje 65 letnie ciotki znajdują, tak więc zawsze zdążysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaaak
Noooo :D ja tez mam takie ciotki :D zrywkowe babki hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadoma1234
a ja mam faceta i jestem szczesliw a tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem szczesliwa jako singielka. moglabym zmieniac co tydzien faceta ale po co mi to. wychodze gdzie chce. nikogo nie musze informowac o swoich planach. mam wiecej pieniedzy w portfelu... ojjj duzo wiecej.mam czas na wlasne pasje , znajomych. i spokojniejsza jestem do tego. a to dla mnie niezmiernie wazne. gdy bylam z facetem czesto zastanawialam sie gdzie poszedl , co teraz robi, czy nie podrywa jakiejs kobiety na wczasach, czy cos sie dzieje pomiedzy nim a jakas jego przyjaciolka z pracy , bo niestety powodow do zazdrosci dawal mi duzo. a teraz pelen relaks. jestem szczesliwa i nie zamierzam z tego rezygnowac dla jakiegos faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Pn
Fajnie,ze ktos ma takie podejscie do sprawy jak ja :D Wiele moich kolezanek ciagle narzeka,ze ich facet je kontroluje,ze jest chorobliwie zazdrosny...Po co psuc sobie nerwy przez kogos. Robi sie co chce , gdzie chce,z kim chce,nie trzeba sie tlumaczyc ze wszystkiego,odpowiadac na durne pytanie"gdzie idziesz,a po co,z kim, kiedy wrocisz" a jak bede chciala miec problemy , to wtedy poszukam sobie faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia wrocek
A nie brakuje Wam kogos kto zawsze bedzie obok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka83
jako stara d... powiem ci tak. tez kiedys myslalam jak ty. ale gdy grono znajomych zacznie sie wykruszac zauwazysz ze czegos w twoim zyciu brakuje. teraz w to nie wierzysz, ale jezeli bedziesz unikac zwiazkow to sie o tym przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami jak mam kiepski dzien, chce mi sie ryczec , to owszem nachodza mnie mysli , ze przydalby sie jakis facet . ale od czego sa przyjaciele? ;) albo siedze w jakiejs przytulnej restauracji ze znajomymi i wszyscy sa z partnerami i sie przytulaja. w takim momencie rowniez mezczyzna by sie przydal.ale to tylko jedna chwila. komfort psychiczny na codzien jaki mam bedac sama jest bezcenny.zreszta przy moim trybie zycia i planach 10 lat naprzod obecnosc faceta jest wrecz wykluczona. raczej nie bede chciala sie z nikim wiazac, brac slubu itd. pewne rzeczy sa dla mnie wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj lepiej
to nic, za kilka lat bedziesz brzydka, powodzenie sie skonczy za kilka...znaczy się już około najdalej 30-ki...hm...a skąd takie wnioski? widzisz to w lustrze, czy w oczach swojego faceta? autorko nie ma niczego złego w byciu samą - ma to nawet baaaaaardzo dużo zalet, ale 20 lat to trochę wcześnie....poeksperymentuj trochę, spróbuj trochę z jednego, drugiego pieca, będziesz przynajmniej miała jakieś porównanie, punkt odniesienia, doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj lepiej
"wszyscy sa z partnerami i sie przytulaja". szczerze? - mnie to śmieszy - takie kładzenie się na siebie, obwieszanie, upał, żar leje się z nieba, oblepione od potu ciała - a ci uszczęśliwiają się przekazując go sobie nawzajem - to częsty widok na przystankach - bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem mnie tez to smieszy. aczkolwiek jakis tam glos wewnatrz mnie mowi , ze tez fajnie by bylo przytulic sie do kogos. ale to tylko jeden krotki moment kiedy tak mysle. zreszta zawsze moge wdac sie w jakis tygodniowy romans. dlugie zwiazki nie dla mnie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvcnvjfbn
Teraz mam 20 lat i z dnia na dzień przekonuję się o tym,że nie potrzebuję faceta Smiesza mnie dziewczyny 20 letnie, ktore tak pisza...ma 20 lat i dochopdzi do wniosku ze nie potrzebuje faceta-ZALOSNE dziewczynko do takich wnioskow sie dochodzi majac lat 40-50-60 i wiecej ..ty jestes jeszcze podlotkiem i nie wiesz nic o zyciu...zalosc dupe sciska...ah te dzisiejsze malolaty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronisiaaaaaaa
A moze to wasz taki system obronny przed tym zeby was ktos nie zranil , nie rozczarowal ? Z doswiadczenia wiem ,ze z czasem uczucie przetwarza sie w przyzwyczajenie juz tylko i monotonia.Czar pryska.Zostaje rozczarowanie. teraz jestem sama i musze powiedziec ze jest mi rewelacyjnie.Nie odrzuca mnie jak patrze na inne pary bo wiem ze jak bede chciala to tez moge z kims byc.ale nie odczuwam takiej potrzeby jak na razie.Mam 22 chce sie bawic i wyszalec jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej...jestem teraz w związku...od pól roku...właśnie dzisiaj dodałam temat,że nie możemy się dogadać...i zaczęłam dzisiaj wspominac jak to było fajnie gdy byłam sama... Imprezy, zabawa....a teraz ciągle kłotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×