moja kuzynka bedzie jechac do slubu trzema limuzynami

od razu uprzedzam- nie zazdroszcze- nigdy nie podobały mi sie limuzyny. A ona będzie jechać limuzyną, oprócz tego będą jeszcze dwie (nie wiem, w jakim celu). Mało tego- mieszka zaraz przy kościele, więc pojada okrężną droga. co o tym sądzicie? Dla mnie to lekka przesada jest......

trzeba mieć nasrane i to naprawdę przepraszam ale nie moglam sie powstrzymać

limuzynami bedzie jechała do sądu na rozwód? :D

no przecież trzeba się pokazać :D no coooo wy ! :P :D

takie są skutki rozgadyania wszystkim swoim gościom co będzie na ślubie/weselu....moze robią sobie jaja

na pewno nie robią sobie jaj

może pozostałe limuzyny dla rodziców? :D

zapowiadasz się na niezłą zołzę , którą interesuje cudze życie a nie własne.

moze wynajac i 3 slonie.

no tak..pewnie, że autorka nie zazdrosci..ją zżera zazdrość tak to każda mówi, że chce miec slub jak z bajki, potem..jak to? inna bedzie miala 3 limuzyny? jak to dlaczego..ja moge miec wymarzony ślub inna nie.

limuzyny to wies :D

..limuzyny to wies... to czemu np.: limuzynami jeżdza koronowane głowy, gwiazdy podjeżdzają nimi na gale oskarowa......no bo wies?? fakt, jako pojazd slubny sa juz troche oklepane, ale lepsza limuzyna, niz te ople, audi poobwieszane...kokardkami, balonikami....to dopiero..nawet nie wies...tylko czasy jaskiniowe :)

limuzyny wieś, ople i audi też wieś... to co jest teraz nie "wieśniackim" pojazdem do ślubu?? na piechotę czy jak?

:D

no chyba naprawdę już tylko tramwaj zostaje :) ja jak was czytam to juz nie wiem co wybrać jako transport (limuzyna odpada bo szkoda mi kasy), myślałam właśnie o jakimś takim normalnym samochodzie ale skoro to wieś to chyba zainwestujemy we wrotki :D

pewnie będzie sie przesiadac co 5 metrow :D a Tobie, skoro zal Ci dupe sciska, radze skladac kase i na wlasny slub przyjechac czterema :D

Dla mnie to glupota placic 200 zł za godzine limuzyny, ale jak ktos ma ochote to niech tak robi. Ja jade audi przyszlego szwagra, mam gdzies czy to wiesniackie czy nie, kazdy jezdzi tym na co go stac i czym chce.

moim zdaniem samochód to rzecz na której można zaoszczędzić. my jeszcze się nie rozglądalismy tak dokładnie ale myślę, że też poszukamy kogoś znajomego z jakimś fajnym, w miarę nowym samochodem, nawet jeśli to będzie wieśniacki opel albo audi :P