jestem załamana mój 14mc synek....

nie potrafi i nie chce pis z kubka nie kapka, wszystko wylewa na siebie lub ziemie, a z normalnej buteleczki tez pije ale tylko na leząco nie potrafi sam sobie przechylic mimo ze ucze go, zachecam on nie chce i nie daje sobie wytlumaczyc, gdzie popelniam blad??? Wkoncu jest na tyle duzy ze powinnien to robic sam... Jestem zalamana..

i to jest powód żeby się zabijac? :O

a chodzi?

Cierpliwości... i spokojnie. Nie poddawaj się.

jaki upośledzony :O??? Chodzi już biega sam, je male kanapeczki z tym nie ma problemow, tylko z tym piciem cholernym ;/

boze:O zabij sie teraz wcale nie bede cie zalowac.kurwa ludzie maja takie problemy,a ty siejesz taka panike bo twoj synek nie chce lub nie potrafi pic z kubka niekapka :)nie no szok

do wszystkich pseudonim jest z innego tematu :O

nie z mojego tematu tylko komus odpowiadałam , wiec nie laczcie go z tym tematem. :)

kurcze po tym tytule to myslalam ze 14 miesięczny synek jest ciężko chory i potrzebuje pomocy, a to ty potrzebujesz pomocy- psychiatry

a propo....-wow co za odpowiedz, heh jasne kretynskie odpowiedzi to norma na ogolnym ale na macierzynskim??? spotykam rzadko ale na moj temat musiało trafic, wiesz moze martwie sie o swoje dziecko, i najpierw sie czyta potem mysli a nie na odwrot:O

a wogole co to za wpiepszanie za przeproszeniem i pisanie bzdur, ja pytam tu o rade mamy ktore maja juz za soba nauke picia swoich maluchow, wiec bardzo prosze jesli ktos ma dawac odpowiedzi ktore urazaja mnie albo moje dziecko niech lepiej wyjdzie i nie pisze nic

opzniona w rozwoju to jestes TY, widac po taktyce pisania, powodzenia w zyciu bo bedzie Ci potrzebne.

i idź stąd

daj dziecku spokoj moze mu sie nie chce pic z kubeczka, a moze chce sie popieścic, przeciez on jest malutki. i sorki za tamten tekst ale weszlam tu bo naprawde myslalam ze cos sie dziecku stalo, oby sie moje slowa w gowno obróciły :)

Nie martw się :) Jedne dzieci szybciej to łapią, inne wolniej, a jeszcze inne są totalnie odporne :) Możesz kupić taki kubeczek z którego nic się nie wylewa, a żeby się z niego napić - dziecko musi pociągnąć, tak jakby piło ze słomki. U nas się to sprawdziło na noce :)

Nie masz co sie przejmowac, każde dziecko ma swoje tępo, jednego uczy sie szybciej od innych, drugiego wolniej, pomysl że Twój maluch już chodzi nie wiem kiedy zaczął, a nie które jeszcze nie chodzą a potrafią pic nie ma co się stresowac. Co do powyższych odpowiedzi oprócz odpowiedzi mejeje WYPIERDALAC Z FORUM TROLLE!!! Jak nie potraficie się zachowac to gdzie te ryje??? Może wy będziecie miec upośledzone dzieci??? Dobrze sie czyta samemu co się pisze. Hamujcie trochę bo burdel na forum się robi z takimi dzieciakami jak wy :O

Przepraszam oczywiscie te słowa równiez nie są do a propo, oraz Nataliee :)

Czytałaś wypowiedz a propo. Podpisuję się pod nim w całości. Idż do psychiatry.

:) najwazniejsze ze chlopak zdrowy niech sie dopieszcza butelką, dziewczyna sie martwi bo sama mloda i chcialaby zeby bylo jak w książce a zycie to nie bajka. pozdrawiam dzidie i autorkę, a w tajemnicy to wam powiem ze moja 6 letnia wnuczka po kryjomu doiła mleko z butli i to byla wielka tajemnica rodzinna, wszyscy udawali ze nic nie wiedzą a butle trzeba bylo dac. :)

a propo... ok zdarza sie, może za dużo się naczytałam o tym że pół roczne dzieci juz tak piją i rzczywiście przesadzam, a mój uparciuch nie, za to wylewanie zawartości na siebie to dla niego radocha numer 1 :) Pozdrawiam

Idę , bo mój skarb demontuje mi szafki :) dziękuję co nie którym osobom za odpowiedzi :) MEJEJE A PROPO NATALIEE DARK_BALOON POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE Reszta hmm... życzę wam tego samego co do mnie napisałyście :O to na tyle. Ps życzę wam, nie waszym dzieciom , bo dzieci nie są niczemu winne.

ja mam jeszcze 2 letniego wnuczka tez uwielbia wylewac na siebie zupki bo chce sam jesc a caly czas herbate bije z butli, nie martw sie jeszcze ma czas. I nie stresuj sie z takich drobnostek bo zwariujesz, juz sam twoj podpis swiadczy ze mocno przesadzasz, na wszystko przyjdzie pora, nawet sie nie obejrzysz jak sam, sięgnie po kufelek piwka :)

Do autorki --- > a nie jesteś załamana tym, że Mały jeszcze nie czyta Pana Tadeusza?????? Daj dziecku na boga czas na naukę prostych czynności!!!!!!!!!!!!! Nie pamięta wół jak cielęciem był!!!!!!!!!!!!!! Ucz się babo cierpliwości!!!!!!!! wyjdzie to na dobre i Tobie (nie będziesz określała siebie takim nickiem) i dla dziecka!!! będzie miało spokojną atmosferę na pojmowanie życia!!!!