help

Hej , w piatek to bylo 7 dni po okresie wieczor z facetem , chcial we mnie wejsc, ale uswiadomilam sobie ze to moze byc juz dzien plodny i troche nie chcialam mu na to powolic, zroibl , mozeze dwa mocniejsze pchniecia- chcial wejsc , bo oboje byslismy w fazie uniesienia, ale nie wszedl do srodka no bo jednak bylam spieta. Wieci obawiam sie ewentualnego preejkakulatu, ktory wydzielis sie mogl , jesli dostal sie w okolice pochwy - to cy mogloby zajsc do zapłodnienia ? Wytrysnal mial na zewnatrz po jakims tam czasie Brac tabletke PO ???

prosze o porade

Ech, ile tu było już takich topików

a bierz jak pewna nie jestes, rozleguluj sobie cały cykl bo sie myslec wczesniej nie chciało :| sory ale taka głupota razi

No tak . Pouczenia pouczenia. Wiem wiem , ze madry Polak po szkodzie. Moi Drodzy ale tak obiektywnie powiedzcie, przeciez nie bylo wytrysku we mnie , wiec ryzyko jest mniejsze , pojawia sie niebezpieczenstwo peejakulatu, ale jesli nie bylo nawet glebokiej penetracji to ryzyko sie zmniejsza, czy mam racje ? Po nocy jakos tak zaczynam logiczniej myslec, wiecie waham sie nad ta tabletka ? Co mi radzicie - brac ja czy nie ?

dni plone mialas, a w tym plynie moga ale nie musza byc zdolne plemniki do zaplodnienia wiec twoje ryzyko rob jak uwazasz

oj, powiem szczerze, ze nie sadzilam , ze z preejakulatu , bez glebokiej penetracji, przy ze tak powiem probie wprowadzenia czlonka do pochwy znlazl sie tam , moze koncoweczka . Chyba polece po te tabletke. Powedzcie mi prosze kiedy ewentualnie po tym powinnam zrobic test ciazowy ?

Co sadzicie o tej sytuacji ?

Moim zdaniem nie ma szans na ciążę. Zdrowe plemniki (z nasienia!) muszą przebyć długą drogę, choć do wytrysku dochodzi głęboko w pochwie. Są ich miliony, ale tylko jeden daje radę - albo i nie. W czystym preejakulacie nie ma plemników zdolnych do zapłodnienia. Preejakulat jest naturalnym lubrykantem, oczyszcza też cewkę moczową, zmienia pH w pochwie na bardziej zasadowe. Nie służy do zapłodnienia! Ryzyko może być, gdy partner wycofuje się na chwilę przed wytryskiem. Czasem skurcze przepowiadające wytrysk powodują tzw. kropelkowanie, czyli wyciekanie niewielkich ilości nasienia, które jest pełnowartościowe i może spowodować zapłodnienie.

Dzieki za otuche, tak tez sobie to wszystko staram tlumaczyc. do okresu jeszcze daleko bo ma dlugie cykle. Jak dalej bede w panice to wezme chyba te tabletke. Czy uwazacie ze ewntualnie dwa tygodnie po tej sytuacji test powinien byc wiarygodny ?

Na tabletkę i tak jest już za późno, minęły 72 godziny. Test zrób przynajmniej 2 tyg. od zdarzenia a najlepiej poczekaj na miesiączkę - jak się nie pojawi, wtedy zrób test.

czy myslisz ,z e test wa tygodnie po bedzie w miare wiarygodny , do okresu pozostało dluzej niz dwa tygodnie, chyba zeschizuje do tego czasu. Wiem glupia bylam jak ciort, a le powiem szczerze , ze to byla tylko proba wejscia, odnosze wrazenie, ze to byly takie dwa pchniecia z jego strony ale bezskuteczne bo sie spielam.

Od piatku wieczor nie minely jeszcze 72 godziny . Myslisz , ze w ogole jest sens ja brac ? W sytuacji, ktora opisalam :(

Hello - grobowa cisza , a ja umieram z obaw, no ale sama sobie nagrabilam .

Im więcej czasu minie od feralnego stosunku, tym słabsze działanie tabletki. Nie ma sensu już brać. Moim zdaniem nie będziesz w ciąży, lekarz pewnie powie Ci to samo. Poczekaj, w dniu spodziewanego okresu zrób test i wszystko będzie jasne.

a czy myslisz ze po dwu tygodniach moze byc w miare wiarygodny taki o czuosci 10 u/l, czy isc na bete

dakota - jestes lekarzam