Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tere-fere

30 - czy nie za późno?

Polecane posty

Gość tere-fere

Mam prawie 30 lat, jestem samotna. :) Nie dramatyzuję jak narazie, nie płaczę nocami, chyba zobojętniałam już. I jakoś nie mogę w sobie odnaleźć nadziei, że jeszcze znajdę tego jedynego. Czy ktoś z Was znalazł miłość po 30-tce albo zna takie przykłady wśród znajomych? Nie wiem czy jest sens się nad tym zastanawiać, może nie ma reguły. Mam w pracy kilka koleżanek starszych ode mnie (32, 34 lata) też bez faceta u boku. One chyba tez już zrezygnowały z marzeń. A może lepiej jak już pogodzę się z tym że mojej połówki po prostu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappee
Kochana! Nigdy nie jest za późno! Nigdy! Zapamiętaj to :) i to nie jest jakieś czcze gadanie, tylko sama prawda. Wychodzę z założenia, że najpierw trzeba się nauczyc życ samu ze sobą, żeby potrafic byc z kimś. i dzielic się swoim szczęściem :) grunt to nie tracic pogody ducha. nigdy nie wiesz w którym momencie uśmiechnie się do Ciebie los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
W ten uśmiech losu to jeszcze wierzę, wprawdzie coraz mniej ale wierzę. Starsze ode mnie dziewczyny czasem mówią, że nawet jak coś znajdą to na pewno będzie to jakiś psychol bo większość normalnych facetów ok. 30-tki jest już zajęta ;) To lekka przesada. Ale chyba mało jest przykładów tej miłości po 30-tce dlatego ciekawa jestem czy Wy znacie takie przykłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappee
Ja dopiero niedawno przekroczyłam 20, dlatego nie mogę sypac Ci takimi przykładami jak z rękawa, ale wydaje mi się , że w dzisiejszych czasach - kiedy ludzie cenią sobie niezależnosc i karierę powinno byc jeszcze wielu nieźle zapowiadajacych się kawalerów ;) życzę powodzeniaaaa w poszukiwaniach! a właściwie to mysle ze nie trzeba szukac, samo przyjdzie, jak grom z jasnego nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmds m
oczywiscie ze nigdy nie jest za pozno, ludzie w roznym wieku ukladaja sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
w tej kwesti nie ma zadnych regul. znam wiele kobiet, ktore po 30 ulozyly sobie zycie (wszystkie tak ok. 10 lat temu ). czy byl to akt desperacji czy milosc nie wiem. sama mam 26lat i czuje ze nie spotkam juz nikogo. znam wiele "dajacych nadzieje" historii, tylko czemu k... zadna mnie nie spotyka. no wiec to ze komus sie poszczesci to nie znaczy, ze i tobie. choc jak wiadomo takie historie napadaja optymizmem. tylko ze ten optymizm znika gdy wokol widze same pary, a wolni faceci to zazwyczaj aseksualne ciapy:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
ano widzisz :( Ogólnie wychodzę z założenia że nic na siłę, nie chodzę na tzw. polowania, nie bawi mnie to. Poza tym uważam, ze żeby poznac kogoś wartościowego np. w klubie trzeba mieć cholerne szczęście. Ogólnie rezygnacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgyrtewooo
może pocieszy Cie to, że znam mnóstwo osób po 30-tce, atrakcyjnych, pracujących i ... samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alt..
Masz racje z tymi facetami i tego się trzymaj ,pewnie to sami psychole którzy na dodatek chcą Cie wykorzystać dla swoich niecnie ukrytych celów ,skwapliwie skrywanych pod płaszczykiem zainteresowania i miłej powierzchowności .Dlatego zostań już lepiej w szczęśliwym stanie panieńskim w myśl zasady ;koleżanki rządzą ,koleżanki radzą ,koleżanki nigdy Cię nie zdradzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
@Alt To nie ja tak uważam tylko niektóre moje koleżanki - czytaj uważnie. Osobiście się z tym stwierdzeniem nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam__
znam troche kobiet, ktore swoje szczescie spotkaly dopiero po 30-tce :) dzis sa zadowolone, maja rodzine i faceta nic na sile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zaliczam sie
a ty alt... to stary kawaler, ze tak obruszyles sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
problem wolnych i atrakcyjnych 30 polega na tym, ze ogolnie w kazdym przedziale wiekowym bardzo malo jest atrakcyjnych facetow. stad tez sa oni jak najszybciej "chwytani". gdyby faceci wiecej dbali o siebie, nie robili z siebie ofiar nie byloby tu takich topikow:)osobiscie nie znam zadnej niezadbanej samotniej 30, a samotnych facetow po 30 mozna poznac na pierwszy rzut oka, o ubiorze nie wspomnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
Coś w tym jest ale chyba nie do końca, widuję zadbanych facetów po 30 ale faktycznie w porównaniu z kobietami są w mniejszości. Też wyznaje zasadę nic na siłę ale w tym wieku trochę głupio wierzyć w to, że nagle trafi nas ta miłośc jak grom z jasnego nieba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
jezeli macie dziewczyny odwage to szukajce, bo ja jeszcze nie potrafie wziasc sie w grasc. ja natomiast uwazam ze lepiej szukac i wiedziec ze sie zrobilo co moglo, niz zyc zludzeniami i na koncu sie rozczarowac. w koncu szukajac ma sie wieksza szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelelleblallaa
no ale niby gdzie szukać? po klubach? tam chyba nie ma odpowiednich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
jezeli mialabym szukac to tylko przez net. a najlepiej poprzez znajomych, tylko jak tu sie gdzies z nimi wybrac skoro maja swoje rodziny, dzieci, swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
Najlepiej przez znajomych ale oni przecież tez nie mają ich nie wiadomo ile. Ja wśród znajomych znjomych nie poznałam nikogo dla mnie. W klubie odpada, tam Ci wolni to prawie sami seksturyści. Przychodzą prawie co tydzień, zajmują miejscówkę przy parkicie i patrzą jak sępy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
to sproboj przez neta. wielu ludzi sie tak poznaje. ostatnio z ciekawosci zajrzalam na jednen portal randkowy i zobaczylam kilku znajomych. sa NORMALNI wiec jest to jakas szansa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
offerma - tak się składa, że większość młodzieńczego okresy byłam w ponad siedmioletnim związku. A jak z kimś jestem to się nie rozglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
ja podobnie, tez po długim związku. więc niech mi ktoś nie mówi, że trzeba było się wcześniej rozglądać bo nie każdy kto ok. 30-tki jest sam to tylko dlatego, że wcześniej tylko zabawa była mu w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
niewłaściwy? hahaha to nie o to chodzi, nie marnowałabym tyle czasu na niewłaściwego. widzisz czasem tak się zdarza, ze po pewnym czasie z miłości i przyjaźni zostaje tylko to drugie. odkochałam się. bywa. gdyby tak się nie stało to pewnie bym w tym watku dzisiaj nie pisała. ale nie żałuję tych lat. nie sugeruj że mogłam przeiwdziec że tak to sie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tere-fere
BMI - nigdy tego nie wyliczałam, jaki to ma związek z tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugrugru
moja koleżanka od roku jest z takim po 30-tce. jak sie poznali to własnie kończył 30. po rozwodzie, z malutkim dzieckiem. ale sa jak narazie szczęsliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pozno
pozatym faceci jesli juz nawet to rozgladaja sie za mlodszymi ( zdrowe potomstwo) a przy kobiecie 30+ takie pewne to juz nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do za pozno
większej głupoty nie czytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupstwo moze i ta
ale cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościuwa
Ja poznalam milosc mojego zycia w wieku 31 lat :) jestesmy juz 3,5 roku razem i kocham go dzien po dniu mocniej i mocniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3003
mam prawie 30 lat aktualnie jestem sam od ponad pół roku i co? i musze powiedziec, ze brakuje mi drugiej połowy. I wcale nie jest powiedziane, że 30 letni samotny facet to pzrewaznie aseksualna ciapa Czesto jest tak, ze praca i obowiazki przesłania mozliwosci kogos poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×