start - 3 sierpnia 2009 r.

konsultaantka - jakie masz wymiary w talii i najszerszym miejscu pupy ?

oj :-) nie wiem :-) musiałabym sie zmierzyc , niestety teraz jestem w pracy i nie bardzo mam czym he he

jak myslicie zjesc sphaghetti.?? ;]

Zetaktu - NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE :p

he he niieeeeeee :-P

postaram sie aby mi nie zwolnil, na 10dniowej je sie glownie bialko wiec on podkreci mi metabolizm a do tego pije 5-6szkl czerwonej herbaty dziennie plus 1-2 szkl kawy i jakies 4 szkl wody, jestem po prostu uprta jak dlugo pociagne to sie okaze

zjadłam z 200ml zupy i na "deser" 2 jabłka :) teraz uciekam poruszać się trochę na świeżym powietrzu .

ja o 18 planuje 1 a mozed jak sie uda 2 h jazdy rowerem, trzymajcie za mnie kciuki :)

nie zjadłam xD powstrzymałam się xD co rawda to sphaghetti to na sosie robionym własnorecznie :P :D zjadłam za to melona :D

tak, spadek wagi bardzo motywuje. ale ja mimo to mam czasem napady.. jem slodycze;/ to jest najgorsze... mam nadzieje ze tym razem, schudne wiecej niz kg..i nie ulegne pokusom w ramach celebrowania sukcesu... mini sukcesu bo 1kg to 1/9 tego co chce osiagnac .. na dobry poczatek dobic do 53kg. pozdrawiam wszystkie odchudzajce sie kobitki:) do jutra!;)

słodyce to tragedia !

witam! Wczoraj zjadłam jeszcze o 18:30 jabłko i potem nic więcej , było ciężko ale pomyślałam sobie , że zjem na śniadanie lody i nie warto się obżerać na noc bo ich nie dostane Dzisiaj znowu zaczęłam dzień od kawy z mlekiem i lodów + musli na obiad zjem zupę marchewkową może do tego mięso ale raczej nie , później zrobię taką sałatkę z ogórków kiszonych + pomidor + cebulka + jog. naturalny i przyprawy ,a do tego chrupki chleb . W razie ochoty na słodkie mam jabłka ;-) .

aaaa mam kolejny bodziec motywacyjny :D:D fajną tunikę , która lepiej by wyglądała gdybym miała mniej cm w pupie :P . Idę po rower stacj. oczywiście przed kompem będę pedałowała

mi sie wczoraj udało nic juz wiecej nie zjesc kupiłam princesse jak byłam na zakupach ale oddałam chłopakowi :-P he he w sklepie sie nie mogłam oprzec ale za to zmadrzałam potem :-D

konsultaantka :D jestem z Ciebie dumna! pewnie musiałaś stoczyć ze sobą mega walkę żeby oddać princesse hehe . Jezdziłam 30min na stacjonarnym od 9 30 do 10 00 zjadłam porcję zupy o 11 40 (1/2 porcji była od wczoraj bo mi została i 1/2 samej marchewkowej oczywiście bez ziemniaków)

ja dalej ciagne glodowke planowalam ja na 2 dni ale ze narazie czuje sie w miare dobrze to pociagne ja jeszcze dzis ewentualnie do jutra i przechodze na 10dniowa,poza tym za 2 tyg wyjezdzam nad morze fajnie by bylo do tego czasu tak z 6-7kg zrzucic

grubaska24 a ważyłaś się już może? jestem ciekawa ile chudnie się na głodówce

wazylam sie rano,uciekl mi jakis 1 moze 1,5kg,nie wiem dokladnie bo wazylam sie w pizamce i z brzusiem pelnym 1szkl herbaty wiec wynik jest pewnie troszke oszukany :)

chetnie sie do was przelacze kobietki wzrost152 waga 60 cel 48 [kwiatek kwiatek]

heh mial byc ale nie wyszlo pozdrawiam was serdecznie

Witaj wśród nas golcia :D ok 13 zjadłam 2 jabłka (są małe i kwaśne więc raczej nie powinny mieć zbyt sporo cukru) chwile temu zrobiłam sobie sałatkę pomidor , ogórek kiszony , cebula 2łyżki jog. naturalnego + 4 chrupkie chlebki (84kcal) 1/2 plastra sera , 2 plastry szynki drobiowej . Teraz delektuje się popołudniową kawą z mlekiem . jak zgłodnieje to zjem 1ugotowane jajko + ta moja sałatka bo narobiłam jej dość sporo (mmm zdrowe i pyszne) wieczorem pojeżdżę na r. stacjonarnym

mi sie udal kolejny dzien glodowki :) wiem ze juz nic nie zjem dzis bo mam pusta lodowke a do sklepu nie chce mi sie isc. poza tym spie sobie duzo i nie mysle za duzo o jedzeniu

a ja dzis tak bardzo podobnie jak wczoraj ale praca mi nie bardzo pozwala jutro bede cały dzionek w domku to bede jadła lepiej sniadanie: 3 kromki razowca dwa plastry wedliny + 1 jajko na twardo kawka herbatka owocowa woooda obiad: 3 kromki razowca + pomidor podwieczorek: banan kolacja bedzie gorący kubek :-)

kto wie ile to kalorii??

waga 0,3kg mniej - waaze 56.5 kg. wiec dluga jeszcze droga przede mna... jeszcze lekka kolacja i na dzis starczy. ale nadal mam napompowny brzuch ;/ gdzies jeszcze ze 3 dni zeby byl plaski..

konsultaantka wydaje mi się , że nie więcej niż 1000kcal-1200kcal o 17 30 zjadłam 2chrupkie chlebki (42kcal) 1jajko (90kcal) i ta moja sałatka warzywna (20kcal) ugotowałam sobie "dżem" z jabłek(400kcal) + 6 łyżeczek cukru (300kcal) razem wyszło mi ok 700gram czyli w 100gramach jest 100kcal powkładałam sobie w kubeczki po jogurtach 125gram i włożyłam do zamrażalnika i będę jadła to jako substytut sorbetów ;-) zjadłam 2 jabłka ok 20 , a o 21 pojeździłam 40min na stacjonarnym . spadam spać dobranoc

weszłam na wagę a ona pokazała 55,8 kg cos strasznego :-( ale pocieszam sie ze to pewnie dlatego ze mam okres :-( zaraz zjadam omleciki na sniadanko :)

aaaa sniło mi sie dzis ze jadłam wafelka

hej :) dzisiaj koniec glodowki, zjadlam 400g maslanki i 3 lyzki otrebow, mam nadzieje ze metabolizm mi sie niezwolni po tej krotkiej glodowce, do wyjazdy nad moze coraz mniej czasu a waga niechce za bardzo mi spadac :(