Dlaczego prawie wszyscy Polacy żle czytają nazwe tortilla???

To sie czyta TORTIJA a nie tortila.

że też jeszcze o tym w TVN nie mówili , toć to taki news :o

czy to zmieni smak tego fastfooda ? raczej nie ;)

straszne!

bo nie znają podstaw czytania po hiszpańsku

Bo nie wiedzą że podwójne L w hiszpanskim czyta się jak J???

a ja wiem, jak się to czyta po hiszpańsku, ale wolę mówic tortilla, bo uznałam, że ta nazwa jest już spolszczona. Nie mówimy przecież kompiuter na przykład. A poza tym już wolę się nie wymądrzać przed panią z budki z kebabem i poprosić o "tortillę" ;)

jak zamawiam...ale nikt mnie wtedy nie rozumie ;/

a dlaczego, żaden meksykanin nie potrafi powiedzieć szczebrzeszyn? :O

Ale pierdoły:P.A czy wiecie jak wielu nie wie jak się pisze po chińsku i z tego powodu się nie wieszają:P?Ja nie wiem po co ten temat:P.

Jestem specjalistą w dziedzinie językoznawstwa proszę o zadawanie pytań.

a gowno bo to sie czyta TORTIDZIA mieszkam w Hiszpanii od lat wiec wiem lepiej... co to ma byc..tortija :/ poprawna nazwa to tortilla a "ll" w hiszpanskim czyta sie jako "dz"

w sercu hiszpanii , od 2 lat , ale wczesnie w valencji. kawal drogi a jednak nazwa ta sama wiec..zamknij ryj TORTIDZIA KURWA

:D Nawet o coś takiego potrafimy się pokłócić.. :D

pilnuj siebie , ja sie bede zachowywac tak jak chce

A ty skoro bylas w dwoch miejscach w hiszpanii to powinnas wiedziec ze sa rozne akcenty i wymowy slowek. A skoro tego nie wiesz to slabo chyba orientujesz sie tez i w samym hiszpanskim

a ty skoro jestes tak wszechwiedzacy moze najpierw przyjedz do hiszpanii i znajdz mi ludzi ktorzy mowia tortija :/ jak znajdziesz wtedy przeprosze..albo podaj miasto w ktorym sie tak wymawia.. z czasem pewnie tam pojade z ciekawosci jak bedziesz mial racje wtedy przeprosze nie siedze w hiszpanii na dupie w jednym miescie moja praca polega na jezdzeniu po kraju - to tak dla scislosci. te dwa miasta to miasta , w ktorym udalo mi sie "przycupnac" na dluzzy czas

Pewnie dlatego, ze wiekszosc spoleczenstwa nie mowi po hiszpansku :P A poza tym "ll" jest trudno wymowic Polakowi dokladnie tak, jak to robia Hiszpanie. I zgadzam sie, jest blizej do "dzi" niz "j" :P Jak Argentynczycy moga mowic "tortisia" to czemu Polacy maja nie mowic "torila" :D

Ja się nie zgodzę. W Madrycie mieszkałam jakiś czas i zawsze ll brzmiało jak j, tylko moja znajoma ktore pierwsze lata spędziła poza Madrytem, nie pamietam gdzie,wypowiadala jako dz. Czyli zalezy od regionu.

kinnia (kinia.kinia3@buziaczek.pl) a ja wiem, jak się to czyta po hiszpańsku, ale wolę mówic tortilla, bo uznałam, że ta nazwa jest już spolszczona. Nie mówimy przecież kompiuter na przykład A kto mówi komiuter? :D To cos jak kompiułka?

Tortidzja :P

Ja się nie zgodzę. W Madrycie mieszkałam jakiś czas i zawsze ll brzmiało jak j, tylko moja znajoma ktore pierwsze lata spędziła poza Madrytem, nie pamietam gdzie,wypowiadala jako dz. Czyli zalezy od regionu.

ja mieszkam w Hiszpanii - dokladnie w Madrycie , juz od 26 lat i gdziekolwiek bym nie byla , zawsze wszyscy mowia tortidzia. ja rozniez nie slyszalam , zeby ktokolwiek procz obcokrajowcow mowil tortija . to nie poprawnie.

"A kto mówi kompiuter? " Ci co mówią po angielsku????

polak który nie narzeka nie jest prawdziwym polakiem