Chcemy rozpocząć współżycie...

Mój to będzie 1szy raz (mam 17 lat) mojego partnera nie (20lat) jednak sporo naczytałam się o zawodności prezerwatyw.. ;/ Nie chcę truć się tabletkami jak narazie.. [http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=559] z tego artykułu dowiedziałam sie, że plemniki mogą przejść przez mikropory w prezerwatywie:/ Nie wiem co o tym myśleć. Zsuwają się, pękają a do tego te "przenikanie".. jak to jest? Mam jeszcze pytanie czy w razie konieczności w tym wieku mogę sama iść do ginekologa po tabletkę "po" czy muszę z mamą, ze względu na to,że nie jestem pełnoletnia? Dzięki z góry za pomocne odpowiedzi..

uzywam gumek kilka lat i w ciazy niejestem i nie bylam

a plastry?

Mi tam się z języka gumka nie zsuwa!

plastry-zbyt widoczne..

Przenikanie? To chyba jakiś wymysł rodem z Naszego Dziennika :O

nie trzeba sobie zaraz naklejac jak Ania Mucha-na ramieniu. Mozna na posladku, plecach...

co do mikroporow to akurat prawda (nie ma materialu idealnego) ale pleminiki z tego co wiem sa jednak wieksze wiec przenikanie raczej nie wchodzi w gre :P

Przez mikropory prześlizną sie tylko te małe plemniczki weż do stosunku dorosłego chłopa to jego plemniki się nie prześlizną chyba że rozpieprzą gumę!

co, zbyt widoczne ? na ramię, pod łopatkę, na pośladek, na udo .

Hormony w wieku lat 17 to chyba nie do końca rozsądne wyjście

pierwsze slysze o mikroporach, zawsze sadzilam, ze nadmuchany balon traci powietrze przez te zawiazanie bo w koncu to tylko nieszczelny wezel a nie super klej ;) a tu prosze, mikropory :D od lat80-tych gumka zapobiegla roznoszeniu sie HIV i AIDS w kregach najbardziej zagrozonych a tu twierdza, ze te mikropory sa wieksze niz plemnik czy HIV wiec musialoby to znaczyc, ze z KAZDEGO uzycia gumki MUSI byc ciaza albo HIV (jezeli kontakt byl z zarazonym) a jednak rzeczywistosc jest calkiem inna. ktos tu niezle wali sciemy ....

to też hormony czyli trucie, może mniej szkodliwe dla zdrowia kobiety bo nie przechodzą przez żołądek ale wszystkie inne efekty uboczne takie same jak przy tabletkach a autorka wyraźnie napisała, że nie chce się truć. Sądzę też że nie chce iść do lekarza, a bez tego nie kupi plastrów.

a czy sądzisz że aborcja to zwykły zabieg ? plastry- nie trują wątroby. Nie chcesz iść do lekarza, a chcesz kochać się z chłopakiem?

Doktor Z-Nadwago (el_dohtore@o2.pl) Hormony w wieku lat 17 to chyba nie do końca rozsądne wyjście wlasnie dlatego nie chce... a do gina i tak z mamusia trzeba :O

Wątroby nie psują, ale zaburzanie gospodarki hormonalnej (a takowe bez wątpienia przy stosowaniu takiej metody antykoncepcji następuje) w tak młodym wieku, moim zdaniem, nie jest do końca zdrowe - przecież organizm 17-latki wciąż się rozwija

nie wiem o co chodzi z tą aborcją do mnie to było? nigdzie nie poparłam aborcji.

do gina z mamusią nie trzeba :o i gin zawsze pyta czy chcę anty.

wiesz co autorko ? daj sobie spokoj, bo wybrzydzasz jakbys miala mleko wypic :O ty chyba chcesz zebysmy cie przekonaly do stosunku w ogole :O lepiej juz wypij szklanke wody przed seksem i pomysl o tym jak dorosniesz

uważam że najbezpieczniej w tym wieku używać prezerwatyw. Nie musisz iść do lekarza i masz ochronę przed ciążą. Nigdy nie ma 100% pewności ale to nie znaczy że trzeba mieć shizy po każdym stosunku

''Mam jeszcze pytanie czy w razie konieczności w tym wieku mogę sama iść do ginekologa po tabletkę "po" czy muszę z mamą, ze względu na to,że nie jestem pełnoletnia?'' czy w ciągu 72 godzin wiedziałabyś że jesteś w ciązy ?

mawronka o cyzm piszesz dokladnie ? o aborcji czy tabletce 'po' bo juz sie pogubilam ?

mawronka jeśli prezerwatywa by pękła albo się zsuneła :O

lepiej mieć wiekszą pewność niż póżniej mieć schizy .

mawronka moja mama powiedziała,że jeśli będę potrzebować,to pójdzie ze mną po tabletki, ja uważam to za bezensowne to na pewno nie będziemy się kochać kilka razy w tyg, tylko kilka razy w roku ;/ więc po co mam zażywać hormony? mam na uwadze skuteczność lub nie skuteczność prezerwtywy..

dla kilku razow w roku to sobie lepiej odpuscie seks :D

rób jak chcesz :)

Prawidłowo zastosowana prezerwatywa jest bardzo skuteczna, uzywam takiego środka zabezpieczenia od wielu lat i nigdy nie zdarzyła mi się jakakolwiek "wpadka"

Dziewczyno, a Ty w ogóle tego chcesz?? Czasami lepiej się wstrzymać z taką decyzją, masz dopiero 17 lat, nie ma się co śpieszyć. Możesz spokojnie odczekać jeszcze z rok czy dwa. Czy chłopak na Ciebie wywiera jakąś presję??? Wiesz, konsekwencją seksu może być ciąża i tyle w tym temacie. Jak nie jesteś gotowa psychicznie i emocjonalnie na poniesienie konsekwencji seksu w tej chwili, to nie powinnaś rozpoczynać współżycia. Jak czytam to co napisałaś, to odnoszę wrażenie że jesteś zmuszona "to zrobić" i że "to" Cię strasznie przeraża :o

Nie wywiera żadnej presji ani nie zmusza ;/ Chce to zrobić,ale chyba strach jest czymś naturalnym przed nowym doświadczeniem..