Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość real coockie monster

ślub za 2,5 miesiąca a ja gruba

Polecane posty

Gość real coockie monster

dziewczyny ratujcie! muszę schudnąć 10 kilo a całkiem nie wiem jak sie do tego zabrać. wiem że jest mało czasu ale wcześniej miałam straszne problemy w pracy i nie miałam czasu na odchudzanie nie chce być grubą panną młodą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy uda ci się schudnąć 10 kg, ale jakieś 8 powinnaś jeśli: - bedziesz jeść jakies 5 posiłków dziennie, porządne śniadanie i kolacę przed 18.oo - będziesz piła około 2 litrów wody mineralnej niegazowanej dziennie ( najewięcej przed posiłkami, żeby miec poczucie sytości) - chlebek razowy żytni lub chlebki wasa z chudziutka wedliną lub twarozkiem, duzo warzyw i owocow, cieple zupki warzywne bez smietany i mieso oraz warzywa gotowane na parze, jogurty z musli itp; - nie głódź się i jesli bedzies zmiala ochote na cos slodkiego to zjedz suszoną brzoskwinię albo batonik z ziaren zbórz czy orzechów, obrana i startą z jabłkiem marchew. PAMIETAJ ZEBY PRZY TYM DUZO SIE RUSZAC - ROWER, STEPER ITP ALE PRZEDE WSZYSTKIM WODA! polecam - mi się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie wszystko jest mozliwe tylko powiedz ile masz wzrostu ile wazysz i czy masz figure jablka czy gruszki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. nie daj się namówić na tabletki typu meridia - koleżanka wylądowała w szpitalu............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real coockie monster
ważę 78kg przy wzroście 175cm mam wąskie biodra i wąskie ramiona, bardzo mały biust (ledwo A). najbardziej przeszkadza mi wystający brzuch, uda i motylki na ramionach nie wiem czy to gruszka czy jabłko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real coockie monster
odpiszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytunia j.
Jabłko Sport sport i jeszcze raz sport. Nie jedz dużych posiłków, tylko małe, za to cześciej. Pij dużo wody 10 kilo to może nie zjedziesz, ale jak ciało jest wyćwiczone, to od razu inaczej wygląda, masz inną dynamikę, inne ruchy. W 2 miesiace spokojnie wyrobisz jaką taka sylwetkę, tylko musisz zaczać juz dzis i cwiczyć codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ze sie wtrace
a moze i mi ktos pomoze mam sylwetkie gruszki i najgorsze sa te boczki biodra uda 168wzr 69kg ,jak z tego schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może doradzicie mi jakieś ćwiczenia na ramiona bo mam bardzo otłuszczone :( czasem jak mierzę np jakiś żakiet z krótkim rękawkiem to potem nie mogę go zdjąć bo ramiona blokują. na brzuch robię A6W i zapisałam się na siłownię - 2 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dniem dzisiejszym odstaw: 1. słodycze 2. alkohol 3. pieczywo, makaron, ziemniaki. Możesz jeść w dowolnych ilościach: 1. Warzywa 2. Chude mięsa (typu drób, cielęcina) - gotowane, duszone na parze, pieczone W umiarkowanych ilościach: 1. Owoce 2. Ryż, kasze - np. do obiadu 3. Pieczywo typu Wasa, lekkie. I Tydzień: Codziennie z pół godz. spaceru szybkim krokiem II Tydzień: Codziennie pół do 1 godziny jazdy rowerem III Tydzień: Codziennie godzina spaceru lub godzina/dwie jazdy rowerem IV Tydzień: 15 min biegu w tempie tzw. konwersacyjnym 3-4 razy w tygodniu, lub godzina spaceru /2 godz. jazdy na rowerze, oraz codziennie - 6 Waidera na brzuch V Tydzień: 20 min biegu w tempie konwersacyjnym, 3-4 razy w tygodniu, lub 2 godziny spaceru, lub 2godziny/3 godziny jazdy rowerem, codziennie - 6 Waidera na brzuch VI -------- jak poprzednio, bieg można wydłużyć o 10 min ---------- VII-------- jak poprzednio---------- VIII -------- jak poprzednio---------- Nie dostarczając takiej liczby węglowodanów, jak dotychczas ćwicząc spowodujesz nie przyrost masy, ale właśnie chudnięcie i rzeźbę. Jeszcze masz sporo czasu. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, nie przesadzaj z tą siłownią, bo jak zastosujesz nieodpowiednią dietę, liczbę powtórzeń i ciężąry, to tak Ci mięśnie przyrosną, że w nic się nie zmieścisz. Jeśli chcesz ćwiczyć na ramiona, to jak najmniejszym ciężarem i 15-20 powtórzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsdsdsds
Nie musisz ładować profesjonalnie, po prostu p[oszukaj sobie róznych cwiczeń na rżne partie ciała. Nie przeforsowuj się, grunt, zebys w ogóle się ruszała. Ja schudlam kiedys na zwykłych cwiczeniach na kręgosłup, jeździe rowerowej i basenie. Do pracy na rowerze albo na piechotę, zamiast samochodem, nie uzywaj windy, jak ogladasz tv, to rób przy tym jakies lekkie cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zrobię A6W już zaczęłam kilka dni temu, no i muszę coś zrobić z tymi ramionami. A myślicie że w 2 miesiące będę miała płaski brzuch i ładne ramionka? w sumie kilogramy nie zawsze odzwierciedlają figurę a moja suknia świetnie modeluje sylwetkĘ bardzo wszystkim dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym tam z siłowni nie rezygnowała. Nie szukaj sobie wybiegów, żeby nie ćwiczyć. Tylko ćwicz z głową, podpytaj jakiegoś trenera o zestaw ćwiczeń, na partie ciała o które Ci chodzi. No i uprzedzam - do wszystkiego podchodź z głową. Niektórzy trenerzy mają skrzywienie i dokładają coraz to większe ciężarki, więc się nie daj w to wmanerwrować, a będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 miesiące to bardzo dużo czasu. Aha! Jeszcze jedno. Pij dużo wody - poprawia przemianę materii. Co najmniej 2 litry dziennie. Jak będzie ponad 25st. na dworzu - 3l. To bardzo ważne. I uzupełniaj elektrolity - są specjalne napoje, ale lepiej kupić sobie zestaw wit. i minerałów. Jeśli nie jesteś przyzwyczajona do takich ilości picia, to zachowaj spokój, wszystko się uda. Rano, na czczo wypij 2 szklanki wody (oczywiście nie na raz - jedną zaraz po obudzeniu się, drugą za jakieś 20 do 30 min.). Z 15 do 20 min przed każdym posiłkiem wypij też szklankę wody (najlepiej, żebyś jadła 5 posiłków dziennie, ale takich mniejszych), no i wieczorem z godz. przed pójściem spać - jeszcze jedną szklankę wody. Razem jest to 8 szklanek wody, czyli 2l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powinnam cos schudnąc
mam 170cm i waze 58-59 wąskie biodra, ramiona tez szczupłe,najwiekszy problem to biust bo mam 70f/g no i troszke brzuszka powinnam schudnąć??? do slubu poltora miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanddda
Nie musisz chudnąć, ale mozesz pocwiczyc, zeby byc bardziej spreżystą i miec elastyczniejsze ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345ania12345
dolacz do nas- zobacz nasze sposoby i znajdz cos na siebie a na swoim slubie olsnisz wszystkich :) www.odchudzanie-razem.socjum.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboniu, nie chce być niemiła, ale chyba o slubie wiedziałaś wczesniej niż od wczoraj, miałaś zapewne dużo czasu, żeby coś robić w tym kierunki, problemy w pracy są tylko wytłumaczeniem-po pracy nie miałaś czasu na 15 min ćwiczeń czy zjedzenia czegoś lekkiego? W 2,5 miesiąca zwalić 10 kilo to żadko komu się udaje, poza tym bez sensu, to jak suknię dopasujesz potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się negatywnymi wypowiedziami i do dzieła. Ja zaczęłam co prawda 3 miesiące i tydzień przed ślubem, ale udało mi się zgubić 10 kg i jeszcze mam ponad miesiąc do ślubu, a sukienkę kupiłam w tamtym tygodniu. Jestem na diecie proteinowej i 10 kg zrzuciłam dokładnie w 56 dni, bo ani chęci nie było ani czasu. Poczytaj o tej diecie, bo naprawdę warto. Wątek na kafeterii "francuska dieta proteinowa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chęci i czasu nie było na ćwiczenia, coś mi się pokręciło w tekście. Nie ćwiczyłam wcale, raz byłam na basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się podobasz swojemu chłopakowi, to chyba nie wyglądasz źle... W zasadzie nie ma w ogóle sensu specjalnie odchudzac si.ę na ślub, bo stracisz za dużo kg, obeżresz się na przyjęciu i będzie okropne jo-jo. Ale jeśli jesteś niezadowolona z wyglądu może warto zmienic odrobinę w nawykach - zwłaszcza niejedzenie na noc, trochę ćwiczeń - ale bez przesady bo mięśnie też ważą i możesz schudnąc parę kilo do ślubu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *******88888
a suknie juz na bank masz zamowiną.............przeciez w salonie maja twoje wymiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boczulka
Nic cię lepiej nie odchudza jak ćwiczenia chociaż 30 min wieczorkiem, nie jedź słodyczy,po 18 pij dużo wody niegazowanej i herbaty czerwonej. Ogranicz węglowodany w postaci białego chleba, ziemniaków, makaronów itp.Ale przede wszystkim ćwicz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie jest za późno żeby zmienić tryb życia i wziąć się za siebie. Zacznij zdrowo się odżywiać i dużo się ruszaj, i to nie tylko przez czas jaki ci pozostał do ślubu, ale przez całe życie. Zobaczysz jakie to fajne;) Regularne ćwiczenia, to co lubisz najbardziej, "cookies" jedynie od czasu do czasu i w małych ilościach, i się na pewno uda. Żadnych diet w rodzaju kopenhaskiej, wodnej, czekoladowej, jajecznej i CHGW co jeszcze, żadnych chemicznych syf ow w rodzaju meridii. Tylko ruch i zdrowe odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wszystkim za komentarze :) od momentu zalozenia tego topiku jem same niskokaloryczne rzeczy, nie jjem po 17 i codziennie biegam po 40 min na bieżni. oprocz tego robie A6W może nie schudne tyle ile bym chciala ale mam lepsze samopoczucie dzieki temu ze przynajmniej probuje :) do sekatej: suknia owszem jest zamowiona, ale przymiarka i poprawki sa tydzien przed ślubem a kazda suknie mozna zmniejszyc spokojnie o 2 rozmiary, wiec sorry bardzo.. co do moich tłumaczeń - nie tobie je oceniać koleżanko. piszesz że nie chcesz być niemiła ale jakoś tak Ci nie wychodzi :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooootylekkkk
Bo sękatej się wydaje że wszystkie rozumy pozjadała, spróbuj jej powiedziec że masz inne zdanie, to cię zje na śniadanie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×