nieudany... pierwszy raz

Nie myslalas nad ciążą, ok, to jakich kilka zabezpieczen masz na mysli? Prezerwatywa i co? Znasz swoj cykl? Wiesz jak mniej wiecej okreslic dni plodne, jak je rozpoznać, jak długo są w stanie przezyc plemniki w drogach rodnych kobiety? A moze byłabys na tyle odpowiedzialna, ze spróbowałabys sie umowic na wizyte do ginekologa prywatnie, bez mamy. Najwyżej odmowi (chociaz nie sadze), ale zawsze warto sprobowac.

Właśnie mniej więcej o to mi chodziło. I popatrz, ale znam swój cykl i umiem to robić. Może mam ci udowodnić?

Moja koleżanka kochała się bez zabezpieczenia, w dodatku była trochę pijana. Więc to raczej był powód.

A od kiedy zachodzi sie w ciążę? Po 3 razie? 8? 15? Czy jak sie wreszcie wydorośleje? Dla mnie nie do pomyslenia jest 15-0stolaka uprawiajaca seks, bo mam kuzyki w Twoim wieku i znam jej kolezanki, ktore na drodze graja w badmintona, grają w Simsy, opalają sie nad rzeka w rózowych kostiumach z falbankami i jeżdza rowerami bez celu. Nie mrtwia sie niczym, mają wakacaje, skonczyły dopiero GIMNAZJUM!

ale szok przeżyłam. Łał dobrze że znalazł się ktoś kto odradza seks 15-latce, bo na pierwszej stronie wszyscy dawali jej rady. Młoda osoba gotowa na seks jest w stanie poradzić sobie z ewentualnymi skutkami się z tym wiążącymi. A jak sobie wyobrażasz utrzymać dziecko? W ogóle jestem oszołomiona to chyba jakiś żart. Miałaś 12 lat i 18-latek się Tobą zainteresował?

Nie chce zebys mi to udowadniała, znasz cykl, znasz swoje ciało, wiesz czym grozi każdy stosunek (nawet z prezerwatywa)- good for you.

aniołwspódnicy- gdybyś przeczytała ten cały temat, wiedziałabys jak dosżło do tego, ze jesteśmy razem.

Ludzie są różni i odmienne maja zdania na ten temat. dzięki za wyrażenie swojej opinii:)

dziecko :O. Ten chłopak jest chory, więc skończcie dawać rady jak dzieciak ma się bzyknąć ze zboczeńcem. Szkoda, że ona ma obecnie 15 lat skończone, bo temu panu prokurator by się przydał. I psychiatra. Szkoda, że nikt nie zawiadomi jej matki, co córka wyprawia. Gdyby rzecz dotyczyła mojego dziecka, zabiłabym padalca, który by się zbliżył do mojej 13 letniej córki.

Ojej, ludzie;) Niektórzy z was naprawdę są śmieszni:). Mój chłopak nie jest jakimś starym zboczeńcem, dajcie spokój i mnie nie molestuje! Nie robi nic wbrew mojej woli, więc nie wyolbrzymiajcie...;/

Nie jest istotne, że on nie postępuje wbrew Twojej "woli" (cudzysłów, bo jaką świadomą i dojrzałą "wolę" mogła wyrazić 13-latka?). Istotne jest, że 18-latek zainteresował się 13-latką i zaczął z nią tworzyć parę. Była dla niego obiektem miłosnym i seksualnym. W tym wieku taka różnica wieku to patologia, ponieważ partnerzy są na zupełnie innym etapie rozwoju. Normalni 18-latkowie NIE INTERESUJĄ SIĘ 13-LETNIMI DZIEWCZĘTAMI! Koniec i kropka. Moja rada: zastanów się nad jego "normalnością". Gdybym była Twoim rodzicem, zainteresowałabym się za Ciebie i odpowiednio na to zareagowała :O Powiedz mi, czy Twój luby został przedstawiony mamusi i tatusiowi? Czy 2 lata temu wiedzieli, że ich 13-letnia córeczka zadaje się z dojrzałym chłopakiem o specyficznych upodobaniach do dzieci? Jakoś dziwnie nie przypuszczam, ciekawe dlaczego... ;)

" Potem ja sie zniechęciłam i złapałam doła, że nawet takiego bólu nie potrafie wytrzymać dla mojego skarba. On mnie oczywiście pocieszał, ale ja ciągle czuję, że jest w tym moja wina..." Oczywiście, że jest w tym Twoja wina: jesteś po prostu za młoda :O Ale rozumiem: "skarb" - stary koń musi sobie bzyknąć 15-latkę pod nosem jej własnej babci :O Taaa... bardzo on Cię kocha. :O

13latka? :O

No właśnie nikt tego nie rozumie, prócz autorki i rzeczonego młodzieńca ("skarba" :P )

No widocznie może, skoro tak jest... Wyobraźcie sobie, że moja mama go zna i lubi. To nie jest jakiś pedofil, dajcie spokój... A tak w ogóle przecież jak chłopaki mogą interesować się 13latkami pod względem seksualnym? Mógłby sobie znaleźć inne, cycate i bardziej dojrzałe dziewczyny, gdyby zależało mu tylko na seksie, prawda? Po drugie, znamy się praktycznie od dzieciństwa i nasz związek to przede wszystkim przyjaźń. Jednak wspólnie odważylismy się na coś więcej. Ale widzę, że wielu z Was bardzo to wzburzyło...

ja miałam swój pierwszy raz w wieku 14, i teraz z perspektywy czasu żałuję tej decyzji. Było to nie przemyślane a wspomnienia teraz są bolesne. Wtedy myślałam, że to miłość na całe życie, po kilku latach okazało się że jestem sama z córka tego faceta, a jego pozbawiłam praw rodzicielskich wobec córki. On był 7 lat ode mnie starszy, teraz z perspektywy czasu myślę, że nie wiele mu brakuje do pedofilstwa, ja 14 lat on 21. Nie lubie wspominać okresu mojego życia spędzonego z nim a tym bardziej pierwszego razu. teraz jestem z mężczyzna mojego życia, za rok masz ślub i dużo bym za to dała aby to on był tym pierwszym. Dlatego mając naście lat warto się zastanowić jak bedę wspominać ta ważna chwile i osobę której dałam to co najcenniejsze - siebie

Masz rację, warto się zastanowić...

Myślę, że rzeczywiście warto się zastanowić... Ja i mój chłopak mamy po 20 lat a jesteśmy ze sobą od 5. Nasz pierwszy raz przeżyliśmy miesiąc temu i było megafantastycznie :) , chociaż o sexie myśleliśmy od początku naszej znajomości to zawsze odkładaliśmy to na później i teraz tego nie żałujemy. Jesteśmy samodzielni, rodzice nie muszą się martwić, że będą niańczyć za nas ewentualne dziecko żebyśmy mogli skończyć szkołę i z taką świadomością zdecydowanie lepiej się żyje. Był czas, że mój chłopak bardzo nalegał na ten pierwszy raz i miałam wyrzuty sumienia, że nie chciałam się zgodzić, było mi z tym źle ale ostatnio przyznał, że warto było czekać i wcześniej nie byłoby tak pięknie i cudownie. Na początku też myślalam, że wystarczy wielka miłość i każdy wiek na sex jest dobry ale przez te 5 lat tak zmienił mi się tok myślenia i jestem pewna, że nawet jeśli zgodziłabym się te kilka lat temu i nawet jeśli nadal bylibyśmy razem to żalowałabym tego albo nie byłabym zadowolona z tego pierwszego razu a tak jestem w pełni szczęśliwa :)

Witam. Mam 19l, mój chłopak 20. Jesteśmy ze sobą od 3 lat. Obydwoje nigdy nie uprawialiśmy seksu. Ostatnio staraliśmy się ponad 5 razy i jestem z deka załamana. Za każdym razem ból był nie do wytrzymania. Próbowałam z odrobiną alkoholu na rozluźnienie, ale z mizernymi efektami... Mamy zawsze dosyć długą grę wstępną, ale czy ona mnie podnieca...(?)Sama nie wiem. Zastanawiam się czy moja błona nie jest przerośnięta, szukam ciągle winy w sobie.Pociesza mnie jedynie fakt, że mój chłopak jest bardzo wyrozumiały i kochający. Może, ktoś miał podobną sytuację?? Pozdrawiam, Andżelika.

O dżizys kolejna historia o "miłośći" naiwnego dziecka z starszym cynicznym squrwielem bezwględnie wykorzystującym Twój wiek ;( Pierwsza sprawa w wieku 13 lat nie istnieje takie coś jak miłość!!! Na tym etapie dojrzewania przeżywa się tylko zauroczenia.Mówisz że mama go lubi? Więc pochwal się jej że straciłaś z tym gośćiem dziewictwo na pewno się ucieszy lol...... Dziecko drogie nie w tym wieku nie w tym wieku....

Cytrynko, może faktycznie lepiej iść w Twoje slady... Też chciałabym, żeby było tak naprawdę fajnie;) I dzięki, że mnie z góry nie krytykowałaś. do mini hunter: Nie nazywaj go skurwielem bo nie masz do tego najmniejszego prawa! A miłośc o wiek nie pyta. Może Ciebie ominęło to w tak młodym wieku, ale ja wiem cos na ten temat!. Gdybym go nie kochała, to bym z nim nie była.

mloda tylko pamietaj ze jakby wam gumka pekla lub z niej wyplynelo to idz do ginekologa lub na pogotowie po postinor czyli tabletke 72 po. po stosunku zawsze sprawdzcie czy z gumka wszystko ok. taka rada od straszej kolezanki;)

Młoda :) Jak na swój wiek bardzo mądrze myślisz,to widać po wypowiadaniu się :) Moim zdaniem nie jesteś z tych panienek,które nie myślą o konsekwencjach i tu Cię popieram :) Nie słuchaj tych bzdur co wypisują do Ciebie,jak na swój wiek jesteś bardzo dojrzała,nie znam Cię,ale tak właśnie myślę :) Pozdrawiam..

on poleciał na 13 letnie A Tobie żal dupę ściska,że Ciebie nikt nie chce przelecieć i pewnie masz grubo po 20 ..:] Jeżeli się Kochają i darzą zaufaniem to jaki problem w tym żeby rozpoczęli współżycie ?? Jakby na forum był numer jej matki to na bank byś już dzwoniła i mówiła czego to jej córcia na forum nie wypisuje,że ty byś na takie coś się nie zgodziła,dałabyś jej szlaban do końca życia i zakazała spotykać się z chłopakiem ! Dziewczyna jest jak na swój wiek bardzo mądra,ale ty pewnie tego nie zauważyłaś,bo dla Ciebie jest ważne Tylko to,że w wieku 13 lat znalazła kochającego chłopaka i po 2 latach chce z nim współżyć .. Prosiła o wasze rady,a nie krytykę .. Kup sobie wibrator i się nim zajmij i daj spokój dziewczynie.. Jeszcze jedno :]Jakby nie miała 15 lat to byś nawet prokurature zawiadomiła :D

"on poleciał na 13 letnie Nie jest istotne, że on nie postępuje wbrew Twojej "woli" (cudzysłów, bo jaką świadomą i dojrzałą "wolę" mogła wyrazić 13-latka?). Istotne jest, że 18-latek zainteresował się 13-latką i zaczął z nią tworzyć parę. Była dla niego obiektem miłosnym i seksualnym. W tym wieku taka różnica wieku to patologia, ponieważ partnerzy są na zupełnie innym etapie rozwoju. Normalni 18-latkowie NIE INTERESUJĄ SIĘ 13-LETNIMI DZIEWCZĘTAMI! Koniec i kropka." Święte słowa :P

agusia2102 "Młoda Jak na swój wiek bardzo mądrze myślisz,to widać po wypowiadaniu się Moim zdaniem nie jesteś z tych panienek,które nie myślą o konsekwencjach i tu Cię popieram" Młoda "A co do zabezpieczenia, to mój chłopak zostawił prezerwatywę w aucie, więc może też dlatego tak naprawde nic z tego nie wyszło." No faktyczie :D :O

dziecinko. uwazam ze za wczesnie podjelas ta decyzje. ty po prostu na sile pchasz sie w doroslosc. a to wcale nie jest takie fajne. ja mam prawie 20 lat ale staram sie na jak najdluzej zatrzymac dziecinstwo. chociaz w tym wieku to moze byc troche smieszne;d ale naprawde tak jest. w zyciu jest wiele fajniejszych rzeczy do zrobienia . to jest dla mnie chore, w tym wieku brac sie za seks to przesada. mow co chcesz ale to NIE jest normalne.

Dzięki, agusia.. Chociaż Ty naprawdę zrozumiałaś o co mi chodziło... I do pozostałych: chciałam dodać, że mój chłopak nie zaczął ze mną chodzić ze względu na seks. Byliśmy i nadal jesteśmy przyjaciółmi, a po takim dłuższym czasie związku, chyba mamy prawo nieco zmienić wzajemny stosunek do siebie, nieprawdaż? Miłość wyłącznie platoniczna na dłuższą metę, nie ma szans na przetrwanie... wybaczcie;/.

ja tez mam taki problem już mam skończone 19 lat i ostatnio doszło do tego pierwszego razu i co się okazało jak to mój chłopak stwierdził "ze jestem za ciasna" no aż mnie zatkało;/ próbowaliśmy kilka razy wtedy i tylko raz mu się udało we mnie wejść ale tak mnie to bolało ze hej i chyba go z stamtąd wypchałam jak on to twierdzi.... nie wiem co robić normalnie się rozpłakałam ze to moja wina on mnie pocieszał i wogule i teraz jest dla mnie taki miły i wogule czy mam próbować następny raz czy poczekać???? juz z ni jestem dokładnie rok i 9miesiecy;] on ma już 21 lat ma swoje potrzeby w końcu chłopak.

Spróbuj na jeźdżca...nabijesz sie na niego raz a porzadnie a potem nie bedzie bolalo...jak juz wejdzie zmniejcie pozycje na misjonarska