czy to poronienie?

otóz jakos n poczatku lipca zorientowalam sie ze jestem w drugiej ciazy. tzn, okres mi sie spoznial juz miesiac, karmilam wiec myslalam na pczatlu ze to przez to sie nie pojawia, przeciaga. Zrobilam test wyszly dwie kreski. na teraz byloby 10 tyg. w ten weeknd dostalam plamienia, brazowego, taka brazowa maz, chyba z krwia. W poniedzialek zaczelam krwawic? Czy to bylo poronienie? nie krwawie jakos bardzo mocno,ale byly skrzepy. wiem ze powinnam isc do doktora ale nie mam teraz mozliwosci mialam ten weekend stersujacy i duzo w nim pracowalam..??

a chcesz utrzymać tę ciąże,bo odnoszę wrażenie,że ci specjalnie nie zależy..

:o

Ja miałam to samo..tzn najpierw minimalne brązowe plamienie- lekarka stwierdziła , że nic się nie dzieje, ale dała laki i kazała leżeć. Po dwóch dniach już obfitsze krwawienie i brunatna wydzielina - pogotowie i ta sama diagnoza - nic nie widać, zwiększyli dawkę leków...Wszystko zaczęło się uspokajać, dla pewności poszłam znowu i....Już było po wszystkim, poroniłam w 8 tygodniu. Także, idź dziewczyno do lekarza... Chociaż, mi nawet bieganie po lekarzach nie pomogło, niestety:(

pytam tylko bo nietety nie mam mozliwosci pojsc do lekarza, niestety w niektorych panstwach opieka zdrowotna jest do bani i dopoki nie dostane ubezpieczenia, to nikt mnie nie przyjmie. owszem jzu przywyklam do mysli ze bede znowu mama.. chociaz nieplanowane ale jz kochane

kobiecie w ciąży pzysługuje opieka,nawet jak jest nieubespieczona!!!!

niestety tutaj maja Cie gdzies, nie wszedize jest tak rozowo...:/

dzieki nienia za jedyna sensowna odpowiedz, przykro mi z powodu Twojego dzieciatka chyba kupie test i moze tak sie upewnie a na ubezpieczenie czekam ma przyjsc jakos na dniach

to gdzie ty jesteś w albani,rumuni?? Jeśli krwawisz to stan zagrażający życiu i na pogotowiu maja obowiązek cie przyjąc; lepiej gadać,że sie nieda,niż pojechać::

Może postaraj się chociaż prowadzić " oszczędzający tryb życia" jak to moja lekarka określiła. Staraj się leżeć jak najwięcej, a jak już będziesz mogła, to pójdziesz do tego lekarza.... Może wszystko będzie dobrze...mi np.: mówili, że to może tylko być krwiaczek, który musi się wykrwawić i potem będzie dobrze.

a jak kupie test to pokaze od razu dobry wynik? tak, krwawie jak na okres

Rozwalaja mnie teksty na kafe albo jakimkolwiek innym forum o objawach poronienia... Kobieta krwawi drugi dzien i zamiast pojsc do lekarza woli siedziec na kafeterii i sie upewniac, ze prawdopodobnie poronila! Tu Ci kobiety odpowiedza, ale zadna nie uratuj Twojego dzieka dobrym slowem czy pocieszajac cie! Kobieto, gdzie ty mieszkasz? na bezludnej wyspie, gdzie nie ma lekarzy albo szpitala? i co z tego, ze nie masz ubezpieczenia?! W takich przypadkach to jest najmniej wazne, ja chocbym miala wydac cale swoje oszczednosc,i to bym robila wszystko, aby ratowac te ciaze, no chyba ze jak juz ktos wczesniej zauwazyl niespecjalnie ci na niej zalezy... Bo tak to wyglada...

Matkom roniącym dzieci lub łzę, i wogóle wszystkim innym normalnym matkom polecam topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4173983&start=0 nowosc nakafeteri zwanej w skrócie kafe!! polecam goraco!!