Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marekxcx

Chcę odejść od żony po 4 latach małżeństwa mimo że mamy córkę

Polecane posty

Gość Marekxcx
Cheysula - wiesz, a to co napisałaś - faktycznie tajk jest, to jest z moją żoną - ona potrafi tylko sdię denerwować, przy tym wuylgaryzować, a ani razu od kąd pamiętam, nie widziałem jej płaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze widać po wpisać, że chcesz... pytanie czy ona chce, bo jeśli jej tak dobrze, jeśli nie widzi problemu lub co gorsza mówi, że to Ty je masz, to czy warto się męczyć??? Przed Tobą trudna decyzja, życzę zatem mądrego jej podjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
A najciekawsze jest to jak żona, utwierdzona jeszcze opinia swojej matki traktuje moja potzrębę bycia blisko i okazywania tego - vże to jest dziecinne, poniżające, i że do dorosłego mężczyzny nie pasuje! Poprostu - prawdziwy facet ma być wd. nich: oschłym, skurw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cheysula - wiesz, a to co napisałaś - faktycznie tajk jest, to jest z moją żoną - ona potrafi tylko sdię denerwować, przy tym wuylgaryzować, a ani razu od kąd pamiętam, nie widziałem jej płaczu! bieedny mis....och och , ciesz sie ze z liscia nie dostales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
należy przedstawić motywy postępowania i zaproponować metody lecznicze (terapia, rozmowa etc) i ew. naświetlić dalsze losy w przypadku niepodjęcia żadnych kroków zapobiegawczych. to moze na poczatek, zanim zaczniesz oceniac osobe zony, ktora z pewnoscia w pelni obiektywnie przedstawia autor takiej prowokacji, zapytasz go ile razy byli u tego psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
U psychologa byliśmy raz, bo oczywiście, o ile na poczatku widać było, że nawet z zainteresoewniem, wysłuchała tej babki, o tyle później stwierdziła, że baba jest głupia i maślata, a dlatego tak dobrze o mnie mówiła, bo widocznie potrafię robić dobre wrażenie na starszej osobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
Zaproponowałem, jej zaraz po tej wizycie w tazkim razie dla skonfrontowania opini psychologa, wizytę u psychologa którego ona sama znajdzie, ale na to już się nie zdobyła. Poprostu z nią jest tak jak napisdała cheysula, wszelkie oznaki miłości, zwłasza czułosci w[prowadzają ją w jakiś nastruj słabości może i obrzydzenia nie wiem, a psychologa, który mówi co innego ma za durania, albo taka samą osobę słaba jak ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna zaobserwowac jakis dziwny wysyp tematow, w ktorych faceci przedstawiaja siebie jako kompletnie bezradnych i bezwolnych patafianow, pytanie jaki procent tych wpisow to wpisy zabawiajacych sie w ten sposob kobiet a ile z tego to rzeczywisci goscie nie do konca rozwinieci emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery - czytaj kochany, czytaj... i to ze zrozumieniem, autor kilka postów wcześniej napisał o częstotliwości wizyt. Co do psychologów - nie będę się wypowiadać o ich możliwościach - wystarczy, że znam psychologa - alkoholika, który leczy z uzależnień, oraz p. psycholog od terapii małżeńskich po dwóch rozwodach :P - to mi wystarczy... I uprzedzam twoją następną uszczypliwość - owi pseudo pomagacze to znajomi mojego kuzynostwa. do Marekxcx tez tak miałam, wydawało mi się, że dorosły facet ma być twardy, mocno stąpać po ziemi i raczej oschły w okazywaniu uczuć, a tu proszę, zonk... życie było inne, mój partner lubi się przytulać, lubi okazywać uczucia, a ja nie umiałam.... ale wszystko można dopracować, trzeba tylko wysiłku, ale tu wysilać się musi twoja żona, pytanie czy chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do psychologów - nie będę się wypowiadać o ich możliwościach - wystarczy, że znam psychologa - alkoholika, który leczy z uzależnień, oraz p. psycholog od terapii małżeńskich po dwóch rozwodach - to mi wystarczy... Mam tylko nadzieję, że gdy już założę własną nie będę miała problemów z okazywaniem uczuć. chyba sama sobie przeczysz w tym miejscu, prawda? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
Zawsze Szczery - czyli rozumiem że po przez moje potzreby jestem dla ciebie niedorozwinięty emocjonalnie - widzxę, że kolega może sobie podać rękę z moją żoną. Szkoda, że to za takiego faceta nie wyszła za mąż moja żona - dostała by szkołe - a może i tego by potzrebowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog47
cheysula dobrze piszę, z mojej praktyki wynika, że jak żona nie chce, to choćbyś siłą woli góry przenosił nic nie wskórasz... a co do psychologów, cheysula nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, nie każdy jest dobry, ale są też ludzie z powołania - tylko trzeba na takich trafić. Poza tym sytuacja osobista psychologa nie świadczy o jego zdolnościach i predyspozycjach do zawodu. Czasem dobry psycholog ma bałagan w życiu osobistym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze Szczery - czyli rozumiem że po przez moje potzreby jestem dla ciebie niedorozwinięty emocjonalnie nie rozumiesz :-) z mojej praktyki wynika, że jak żona nie chce, to choćbyś siłą woli góry przenosił nic nie wskórasz... do tego nie trzeba praktyki, to naturalna rzecz Czasem dobry psycholog ma bałagan w życiu osobistym. i dlatego, gdy spotyka innego to pyta: co u mnie bo u ciebie wszystko ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery, poza zdolnością czytania twój mózg posiada również zdolność myślenia, ba... jak cię natura hojniej obdarzy to nawet analitycznego myślenia... jaki związek mają moje znajomości zaistniałe na gruncie towarzyskim z moim przyszłym życiem rodzinnym?... oświeć mnie proszę łaskawie, bo nie widzę korelacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego, gdy spotyka innego to pyta: co u mnie bo u ciebie wszystko ok oj żart ci się udał, chylę czoła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
z mojej praktyki wynika, że jak żona nie chce, to choćbyś siłą woli góry przenosił nic nie wskórasz... do tego nie trzeba praktyki, to naturalna rzecz Alez ja doskonale o tym wiem, fakt moze w cześnie nie byłem w tym teamcie jakiś rozgarnięty. Ale czemu nazwałes mnie nierozwinietym emocjonalnie. Czy ja mam kjakieś inne, odstępujące od innych meżczyzn porzreby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog47
Marekxcx każdy ma inne potrzeby, sęk w tym by za żonę/męża brać kogoś kto ma je zbliżone do naszych. zawsze szczery zapraszam na wizytę, bo widzę, że w końcu udało mi się znaleźć odpowiedni przypadek do analizy, piszę z czystej dobroci serca, bo mi się ciebie aż żal zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może boi się kolejnej ciąży
daj jej odetchnąć , może potrzebuje czasu , jest zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalwomen
Marekcxc absolutnie,Towje potrzeby nie są wcale czymś nienormalnym..matko,to oczywiste że ludzie potrzebuja ciepła,czułosci,bliskości-niektórzy sprowadzają to tylko do seksu,a to nie o to chodzi...sex to tylko kropka nad i.Moj men tez jest z tzw zimnego chowu,nie okazuje nie demonstruje swoich uczuć,nie przytula się pierwszy,ale ja to zawsze robię i wiem ze sprawia mu to radość i przyjemnośc... Widzisz,może Twoja zona interpretuje sobie Twoja potrzebe okazywania ciepła tylko i wyłacznie z samym aktem płciowym????moze to ją odstręcza???- przyszło mi teraz do głowy coś moze niezbyt mądrego,ale.. posłuchaj a może poudawałabyś przed nią że spotykasz się z kimś????...moze nutka zazdrosci z jej strony przełamie pewne opory?? ja wiem,ze to trafiony pomysł..ale .. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź po radę do wróżki
:D.ona zna ODPOWIEDŹ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandziula
Zawsze szczery - czepiasz się - wszystkiego i wszystkich. To, że psychologowi nie udaly sie 2 małżeństwa, nie powoduje u niej niechęcie do zawierania małżeństw, tylko do korzystania z pomocy psychologów, którzy nie radzą sobie z własnymi problemami, a chcą pomagac innym w tej samej materii. Tak tlumaczę, bo chyba nie zrozumiałes, a wysmiewasz sie, ze ktos inny nie zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
Nie boi się o ciążę, z resztą to nie tylko o sex chodzi. Co do wzbudzenia zazdrości - myślę, że to i tak nic nie da, nie wjej przypadku, bo ona nie zazdrości obdarzania kogoś miłością czy uczucię, to są mało istotne rzeczy dla niej. Fakt, gorzej byłoby jak bym cos kupił jakiejś babce - no akle wtedy, to by mnie od razu z domu wypędziła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh..
metalwomen-wzbudzić zazdrość?-najgłupszy pomysł jaki słyszałam! jego żona potrzebuje poczucia bepieczeństwa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ja i nikt więcej
nic nie piszesz jak było Wam przed ślubem, też taka była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zs
pseudo psychologów ci u nas dostatek 🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekxcx
Heh - ja myślę, że moja żona, akurat nawet nie wie skąd bierze się poczucie bezpieczeństwa. Jak ie miała, to robiła wszytko, by jak najdalej odepchn ąć mnie od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×