wygrałam z migreną

:O

przepraszam ale coś mi się żle wcisnęło. Przeczytalam ostatnio ksiązkę Marii Treben o ziołolecznictwie, w której pisze jak dobrze na kłopoty z migreną dziala kuracja krwawnikowa. Przez 6 tyg codziennie trzeba pić krwawnik i bóle migrenowe ustepują a przynajmniej jest znaczna poprawa. Naprawde polecam, bo u mnie efekty są.

A ile tego krwawnika i jak się go parzy? Tzn.: czy trzeba konkretnie ileś tam minut czekać itp. Jakie miałaś/masz migreny? z aurą?

miałam migreny bez aury, ale częste, nawet 2 razy w tyg. Krwawnik parzy się normalnie, jak kazde inne zioła, tzn torebke zalewasz goracą woda (raczej nie wrzątkiem). i tak sobie pijesz przez te 6 tyodni. Oczywiście z ziołami jest tak, że trzeba pić je przez jakiś czas żeby był jakikolwiek efekt