Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkuu

Do rodziców po imieniu?

Polecane posty

Gość jkuu

Byłam u kolezanki z która nie widziałam się kilka lat... Zaprosiła mnie do domu i przeżyłam mały szok. ma dwójkę dzieci w wieku 14 i 10lat które mówią do niej i jej męża po imieniu. Nie mówią mamo i tato. Ona uważa że te rodzicielskie zwroty sa głupie i dla jakichś starych ludzi. A jak się dowiedziała że moje dziecko mówi do mnie mamo a nie po imieniu to stwierdziła, że nie sądziła że jestem taka staromodna... Co wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem ówie do mamy po imieniu- ma piekne imie czemu mam tak nie mówic? wkoncu to jej imie! córka tez czasem do mnie mówi po imieniu do taty tez. nie widze w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jkuu- jestem studentką pedagogiki i wiele się u nas mówi o stosunkach między rodzicami a dziećmi. I Ty w tym wypadku masz rację. Rola rodzica jest innym rodzajem roli, niż rola rówieśnika, kolegi. Pozwalając dziecku mówić do siebie po imieniu mamy dobre intencje- chcemy być nowocześni, pokazać, że jesteśmy przyjaciółmi naszych pociech. Ale to błąd- rodzic to nie przyjaciel, rodzin ma inne zadania, prawa i obowiązki wobec swego dziecka. Inna sprawa to wymyślanie na rodziców przezwisk i zdrobnień- to jest dopuszczalne i pokazuje faktyczną więź z zachowaniem autorytetu rodzica. Np. tatulu, tatku, tutu, tatito, mamito, muto, mamciu, mamulu, tatulu- itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megawat
do rodziców trzeba mieć szacunek!!! Nie wyobrażam sobie żeby moje dzieci zwracały się do mnie po imieniu. Są jeszcze małe i zdarzy sie że usłyszą jak wołam męża po imieniu i one też go tak wołają ale to małe dzieci. 14 latki to już nie dzieci -nastolatki więc do mamy -mamo do taty-tato!! Miałam kiedyś znajomego który mówił do mamy po imieniu i wsród kumpli opowiadał o niej a ja nie wiedziałam o kogo chodzi. Potem powiedział mi że ta dziweczyna X to jego mama i nie muszę być zazdrosna :) Głupio to wygląda moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet najpiekniejsze imię
nie zastąpi słowa MAMO, TATO :) powiedz koleżance, że ten luzacki styl nie odejmie jej lat, to głupie :P do teściowej czy teścia jak zaproponują to mozna zwracać sie po imieniu ale nie do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja chyba w takim razie też jestem staro-modna bo nie wyobrażam sobie mówić do rodziców po imieniu... mam 23 lata a mówie do rodziców - Mamuśka, Tatusiek. Nie pozwole też sobie na to by dzieci do mnie mówiły po imieniu moim zdaniem to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkuu
Ona poza tym mówiła, że zwracania się po imieniu uczy tez w stosunku do innych ludzi z rodziny cz tez nie... Do mnie te dzieciaki tez nie mówiły np. proszę pani tylko tak normalnie po imieniu.... I tak sie zastanawiam czy to ja jestem przewrażliwiona i nie nadążam za modą czy to z nimi jest coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×