zazdrosna,zaborcza,i wiem ze to nic dobrego jestem chora

Lily to mu juz powiedzialam nie robi tego ,fakt ze jakas tam znajoma do niego napisze , troche mi to przeszkadza bo ja juz zaraz mam czarne mysli, faceci sa podli to ja wiem , ale 95%daje ze mnie nie zdradzi ani sie nie umowi :) tego jestem pewna bo go znam :) ale te pisania wczesniej:O:O:O teraz jak znaoma mu napisze to ja furi dostaje :O dlatego juz mu nie ufam bo niby jak mam sie dowiedziec , moze usunac wiadomosci itd:O ehhh a dalej tak byc nie moze przeciez :O bo ja sie wykoncze wykoncze nasz zwiazek , pozniej ja robie na zlosc ito takie bledne kolo walcze caly czas , wywalczylam, co nieco ale zaufania bezgranicznego to juz u mnie nie zdobedzie :(

wiecie co jest najsmieszniejsze ze one mu proponuja spotkanie itd i jeszzce pisza ale ty placisz :D:D smiech na sali :D jak idzie byc taak zalosna kobieta? mi by wstyd bylo :D:D takie cos napisac , bezwstydnice :D:D

To Twoj facet jest taki fajny i przystojny, że inne dziewczyny tak zabiegają o spotkanie z nim>?D:D Też mam przystojniaka, ale mój nie doprowadza do takich sytuacji. Nie pisze z innymi kobietami... Nie flirtuje Aha i dobrze, że nie ufasz! żadnemu facetowi nie powinno się ufać bezgranicznie. I pamiętaj, że nie masz pewności czy z jakąś się nie umówi. Nie wiadomo co facetowi w głowie siedzi

Lily -co do przystojnosci to wrecz przeciwnie jest :D wiem ze to glupie z mojej strony ale on nie jest przystojny naprawde ale jest wspanialy i go love a nikomu nie ufam do konca on zawsze miewal slodkie idiotki ktore ,we wszystko mu wierzyly , i pewnie mysli ze ja tez taka ,a tu sie pomylil:D:D i to bardzo :D

z tymi słodkimi idiotkami to już przegięcie;/ zazwyczaj są "śpiewające i tańczące" z gratisem pt. "każdemu dam" ;/ i taki sie przyzwyczai do takiej sweet girl a jak spotka taką która szanuje siebie to wielce zdziwiony i nie czai co od niego oczekujesz....bo nie robisz i nie mówisz wprost ;/ najlepiej to sie rzucac od razu na szyje i rozkładać nogi;/ !!! wtedy zrozumie... wrrr....poniosło mnie....nienawidze takich bab(bo to już nie kobiety)

agamalina - nie wiem , dlaczego kobiety si enie szanuja rozkladaja nogi pierwszemu lepszemu , skape lajdaczki mi by wstyd bylo :D ale to moje skromne zdanie -

no mnie tak samo....:) do takich rzeczy trzeba mieć "talent"

talent i tupet :) takim panienka jest wszystko obojetnie czy kots jest w zwiazku , nie ochodzi ich ze cos niszcza , maja to w dooopie :O takim powinno zycie dac tak w kosc zeby popamietaly do konca zycia ,ale znajac zycie takim wlasnie panienka zawsze wszystko si e uklada :O:O

ja też tak kiedyś miałam byłam zazdrosna i zaborcza mój się w końcu postawił i zrozumiałam po jakimś czasie że tak się nie mogę zachowywać pokazał mi jak to działa że jak ja chcę gdzieś wyjść i on mi nie pozwoli to boli tak jakby mi nie ufał i zrozumiałam :) Powiem wam że też miałam taką suczkę jedną co do niego kiedyś smsa napisała że się w nim zakochała, że ma chłopaka ale w nim sie zakochała wrrr jak tak można do chłopaka napisać a znała go tylko z pracy bo mój ma taką pracę że jeździ do klientów więc może u nich bywał raz na miesiąc to się sucz zakochała śmieszne, pokazał mi tego smsa nie wkurzyłam się zapytałam tylko co ma jej zamiar odpisać powiedził że nic

cytrynka tylko ze twoj ci pokazal nie mial zamiaru odp a moj znajac go, by odp bo to taka dooopa z niego :O:O a mi by nic nie powiedzial :O:O chcialabym zeby moj byl taki jak twoj

dokładnie...mają z górki...ale etykietka łatwej zostaje ;] faceci ją potem jej dają...nawet nie musimy my :D dlatego facet az taki zły nie jest...tylko ja mówiłąm wcześniej on kieruje się swoim MAŁYM, dopiero potem zaczyna myśleć...

moja droga były też takie sytuacje że mieliśmy taki kryzys przez moje zachowanie że szok znalazł sobie koleżankę, z którą właśnie pisał pisali co w ich związkach jest źle i w ogóle wiesz ja byłam zbyt zaborcza i zła na niego więc znalazł sobie koleżankę której mógł sie poskarżyć a ona jemu pisywali tak raz na jakieś dwa tyg przez ok 3 miesiące jak to znalazłam na jego gg to mnie szlak trafił zrobiłam mu taką awanturę że to koniec z nami że skoro sobie pisze z koleżanką to z nami koniec ja się moim facetem nie będę dzielić itd wiem że już od dawna z nią nie utrzymuje kontaktów, poza tym pogadaliśmy szczerze co było przyczyną tego on mi powiedział że czuł się samotny że ja go nie rozumiałam wszystkiego zabraniałam, byłam zazdrosna do przesady tłumaczył ze to tylko koleżanka ale ja wiem co z takiej znajomości się może rozwinąć więc było krótko, albo ona albo ja :) Już nie jestem zaborcza walczę z tym i on czuje sie swobodniej i mówi mi o rzeczach o których wcześniej bałby sie powiedzieć bo bym mu awanturę zrobiła i ja też sie lapiej z tym czuję

szczera prawda agamalina

w niektórych sytuacjach trzeba faceta postawić pod ścianą bo z koleżanki może się w końcu zrobić miłość do koleżanki bo ona go przecież rozumie

cytrynka bo o to wlasnie chodzi rozmowa szczera rozmowa ale coz z tego ze moj nie lubi na takie tematy rozmawiac bo sie WSTYDZI :O no ale jak wszystko naprawic itd jak sie wstydzi , przy najblizszym spotkaniu to ja zaczne , bo dalej tak byc nie moze :O a ja chce walczyc z moja zaborczoscia itd bo wiem ze sie moze rozsypac , moze sobie znalezsc taka ktora nie bedzie zaborcza ,zazdrosna , a ja nie chce zeby to wszystko sie rozsypalo ale wkoncu sami daja nam powody do zazdrosci zaborczosci , gdyby oni choc troche pomysleli to by my takie nie byly:O

cytrynka- brawo dla Ciebie...:) zachowałaś sie G O D N IE ! postawiłas sprawe jasno...zaryzykowałaś i masz teraz nagrode...gratuluje stanowczości w tym że ma wybrac, zastanowic sie :) mi tego brakuje...niepotrafie zaryzykowac i powiedziec wprost facetowi zeby sie zastanowił kim ja dla niego jestem w końcu...znaczy czy kocha mnie czy przyjaźni sie ze mna...;/ serio gratuluje...takie jak ty sie szanuje

musisz sie zmienić bo on znajdzie w końcu koleżaneczkę która go będzie rozumiała będzie milutka i w ogóle a Ty będziesz ta zła

dziękuję nie było łatwo, ale ja tego nie potrafiłabym tolerować, nie mogłabym być z nim z myślą ,że pisze sobie z inną, wiedziałam że nie chcę takiego związku i przedstawiłam mu to jasno. Musicie być twarde dziewczyny poczytajcie sobie książkę mężczyzna od A do Z

to ja wiem dziewczyny przyparlam go do sciany:) wlaczyl ,pisal ze mnie stracic nie chce wiem ze juz sie umawiaa nie pisze , no chyba ze ja o tym nie wiem :P ale on w tym nic zlego nie widzi ,a jak mu powiedzialam a co ty bys zrobil ? jak ja bym tak robila to jedna stara spiewka : bym ci napier*** :D itd ... faceci rozumu nie maja :D

a gdze ta ksiazke mozna znalezsc ? jest na ebooku moze masz link itd?

teraz już wiem że jeśli facet Cię kocha to nie zdradzi nie ma się o co martwić tylko musisz być dla niego kochana milutka a o głupoty nie warto się kłócić warto zaufać i przestać być taką zaborczą bo wtedy on chce być z tobą bo jesteś taka wyrozumiała :D i nie szuka szczęścia gdzie indziej :)

ja przez google chyba znalazłam na ebooku ale tylko kawałek jest więcej nie czytałam ale fajna opowiada jakie faceci mają wyobrażenie o kobietach i jak się kobieta powinna zachowywać nie powinna okazywać złości, zazdrości itd można się wiele nauczyć i on wtedy będzie robił co będziesz chciała bo go prosisz po dobroci :D

cytrynka jeszcze z nim porozmawiam o tym itd bede mila , zdradzic mnie nie zdradzi :) wiem ze zmienic sie musze i chce , robie to dla nas , on tez musi wkoncu cos z siebie dac :) a wybierze to co wybierze , jesli nie zrozumie ten ostatni raz , ja pocierpie wyboleje wyplakam sie az minie , juz niebede go chciala wtedy , ale pozniej powrotu juz nie bedzie :)

ale tak odchodząc troszke od tematu ;p - chciałybyście żeby oni byli inni niż są? ja chyba nie.....coraz częściej stwierdzam że oni są fascynujący pod wzgledem uczuć, psychiki, fizycznosci, delikatności(tak tak...są deliaktni :p) a co mnie rozśmiesza jak bardzo my ich zadziwiamy...i czasem nawet czują strach przed nami, tak ich fascynujemy że aż straszymy :D (albo tylko ten mój przyjaciel taki jest wspaniały...prócz tego że niezdecydowany strasznie ;p)

cytrynka dzieki poszukam ksiazki

tu jest kawałek tej książki http://manipulowanie.blox.pl/2008/04/Jak-zrozumiec-mezczyzne-czyli-mezczyzna-od-A-do-Z-2.html

agamalina ja bym sobie zyczyla zeby mieli takie uczucia jak kobieta :P i zeby mysleli tak jak my:P:P

Tak udają twardzieli, ale tak naprawdę są miękcy w środku :) Mój to mięknie jak go przytulam i mowię że coś w nim uwielbiam mój ma kompleksy na punkcie swojego owłosienia bo uważa że ma za dużo a mi się podoba i wcale tak nie uważam i zawsze to podkreślam że ma fajne te włoski wszędzie i go całego kocham :D mięknie :)

tam w tym linku są pod spodem podobne wpisy to też poczytaj :) Dużo można sie nauczyć i poznać jego psychikę :)

cytrynka dziekuje