Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuyfurfu

Zatłukę smarkacza!

Polecane posty

Wyznacz jej termin i badz stanowcza - wiadomo ze sie nie wyniesie bo nie ma gdzie, ale niech znajdzie prace, obciazy was chociaz i wynajmie jakies mieszkanie przeciez jest dorosla to niech mysli racjonalnie i bedzie odpowiedzialna! jezeli nie wypelni tego to idz do prawnika, na policje, gdzie sie tylko da, na pewno ktos Ci pomoze, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyfurfu
Tak, pójdzie do pracy, ona nigdy w życiu nie pracowała a teraz nagle pójdzie. Całe życie żyje kosztem innych, jak nie rodziny, to nowych chłoptasiów. O poinformowaniu władz myślę od dawna ale czy pomogą? Takiej osobie można coś zrobić czy tylko liczyć faktyucznie na jej dobry gest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic sie nie da zrobic
jesli podchodzi sie do sprawy tak jak autorka topiku: z wyrzutami sumienia, niepewnoscią swoich racji i oglądaniem sie na rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje zaprosic do
obserwacji syt psychologa z tym 8mio latkiem jest cos nie tak adhd? choroba psychiczna? 8 mio latek zasrywajacy specjalnie łozka i dźgajacy psa-szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaiiiak
Ja użerałam się z bratem. Pewnego dnia zupełnie bez zapowiedzi zwalił się do mnie z żoną i dzieckiem z prośbą o przemieszkanie kilka dni bo podobno cos się stało u nich w bloku. Minął tydzień, nie wyprowadza się. Pytam co się stało? On, że remont się przedłuża. Minął, drugi tydzień, trzeci, mineły dwa miesiące nadal siedzi u nas! W końcu domagamy się wyprowazki a on oznajmia że nie ma gdzie mieszkac, że remont to był pic bo inaczej bym ich nie wzięła. Daję im 2 tygodnie na znalezienie mieszkania - przez ten czas zatruwają nam życie, bałaganią, biją cenne rzeczy niby niechcący. Nie wyprowadzili się. Mąż sie wkurzył, zadzwonił na policję, przyjechali, poprosili aby się wyprowadzili, pojechali. Mieszkali u nas pół roku a policja rozkładała ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna ubezwłasnowolnicstwierd
ze jest niepoczytalna -tylko trzeba dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzyma mi sie to kupy ta
historia z czego zyje siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmlmml
Ludzie nie zwalajcie każdego takiego zachowania na choroby i na adhd! Dzieciak jest po prostu wychowywany bezstresowo, pewnie mamusia jeszcze sie cieszy ze dziecko takie ambitne jest i jeszcze dopinguję go w takich zachowaniach! Wystarczy spojrzeć na postawę mamusi która chyba problemu nie widzi w tym jak jej dzieciak się zachowuję. Taka święta krowa, za przeproszeniem, mysli ze dzieci urodziła więc nalezy jej sie wszystko, tak samo jak jej dzieciom.A gdy sięga do ciosów poniżej pasa byleby tylko wyszło na jej to naprawdę wielki problem ma autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyfurfu
Dzieciak nie jest chory, juz w szkole go wysłali na badania bo mieli go też dość i stwierdzono, ze to zaniedbanie, niewychowanie i pobłażliwość. Siostra przedtem żyła z pieniędzy za mieszkanie, później z tego co facet ja utrzynywał. Teraz rodzice ją utrzymują bo im szkoda jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
moze pogadaj z rodzicami bardzo powaznie o tym i powiedz ze jezeli chca ja ut]rzymywac to nie w twoim domu bo sobie tego nie zyczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja siostra ma na imie
Alicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie chorobaa
kiedyś nie było ADHD, jak dziecko było niegrzeczne dostało w dupę i ADHD się skończyło, to samo z ortografią, też nie było dysleksji, trzeba było się uczyć a nie jak teraz, głąb a matka tłumaczy go dysleksją. teraz do mordercę, nieuka itp. każdy tłuamczy chorobą, a to jest bezstresowe wychowanie, pozwalanie na wszystko na co ma dziecko ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiskus
biegnij zanieść psa do obdukcji, przy najbliższej sprzeczce wzywaj policje. Jak policja będzie miała to gdzieś chwytaj za nóż i rzeczywiście zatłucz smarkacza - wtedy może rodzice zauważą że coś było nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko ze dzis bicie
dzieci jest wbrew prawu bo to narusza ich godnosc, ale jak oni swoim zachowaniem naruszaja czyjas godnosc to to sie nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że wiele osób miało problemy z jakimiś niechcianymi lokatorami i nawet sądem czy policją przegnać się ich nie dało. Zrozumiałe jest że Twoi rodzice szkodują siostry i wnuków, nawet jeśli oni wywracają Wasze życie do góry nogami. Pewnie im też strasznie przykro, że siostra tak nadużywa mieszkanie u Was i nawet swojego dziecka wychować nie umie. Policja, sąd, raczej mało pomogą. proszenie, błaganie czy groźby też. Jeśli mieszkacie razem z rodzicami to domniemam że macie dobry kontakt więc pogadajcie z nimi. poproście aby nie sponsorowali siostry, aby nie robili zakupów do domu itd. Moze sposób brutalny ale jak nie będzie miała co jeść a dzieciaki zabeczą z głodu też to może zmotywuję się do wyprowadzenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfafs
Dokładnie jak wyżej- obiad na stołówce kosztuje niedużo, zacznijcie z mężem i rodzicami kupować tylko dla siebie na bieżące potrzeby, jadać w barze itp (nie drogiej restauracji)- rachunki się zmniejszą. XCo dzieciak zniszczy, ubrudzi, zanoś siostrze do sperzątnięcia, wyprania... Jeśli rodzice mają miękkie serce poproś żeby na 2-3 tyg wyjechali na urlop. Nie utrzymuj siostry, zgłaszaj jej nadużycia, wyskoki dziecka może do opieki społecznej? Z dzielnicowym też niezły pomysł, skoro ona biega na obdukcje,Ty dzwoń na policje że robi awantury albo dziecko zaniedbuje czy mu pozwala na wybryki zakrawające o paragraf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szszzzzzzzzzzzzzzzzzz
yuyfurfu najpierw " zatłucz " siostre bo to jest jej rozwydrzony bachor,a pozniej ewentualnie jego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
np za narusza twoja godnosc i dobra osobiste,niszczenie mienia.zgadzam sie z wypowiedzia o rozmowe z rodzicami i przestanie utrzymywania siosry moze wtedy zmadrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ- A MOZE TO DZIECKO MA ADHD? MOZE JEST NADPOBUDLIWE PEYCHO-RUCHOWO? KTOŚ JE BADAŁ? TO KLASYCZNE OBJAWY, O KTORYCH PISZE AUTORKA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA, SORKI, NIE DOCZYTALAM... W TAKIM RAZIE WIZYTA Z MAMUSIA TEGO 8-LATKA U PSYCHOLOGA... I ROZMOWA O WYNIESIENIU SIE Z MIESZKANIA- TAK DLUZEJ BYC NIE MOZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omatkoboska
od razu adhd, no sorry ale dziecko z ta przypadloscia nie rozsmarowuje gowna po lozku ani nie dzga psa nozem, ludzie troche wiedzy na ten temat. ten bachor jest poprostu zaniedbany emocjonalnie i dlatego chce zwrocic na siebie uwage, w sumie szkoda dzieciaka, ja proponuje pogadac z siostra bo akurat ten przypadek nadaje sie pod nadzor odpowiednich sluzb, moze troche szantazem stwierdzic ze skoro nie umie opanpwac chlopaka idziesz zglosic to pracownikowi socjalnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omatkoboska
tak odnoscie psychologa-oczywiscie przydalby sie ale moim zdaniem matka dobrowolnie nie zgodzi sie na taka wizyte, takze chybiony pomysl, najpierw kontrola pracownika socjalnego, moze on ta sprawe dalej popchnie, w koncu mamy do czynienia z bezrobotna samotna matka, utrzymujaca sie dzieki rodzicom a do tego bardzo problemowe dziecko, ktore niestety ale jest nieumiejetnie prowadzone-wychowywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wywal siostre z domu razem z bachorami, nie widze problemu. to nie jej dom, nie jest na pewno nawet zameldowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omatkoboskqa
i jeszcze dodam cos od siebie-wspolczuje dziecku, kobieto-swoja zlosc kieruj na matke bo co ten chlopczyk zawinil, matka go olewa, dziecko dla niej to niepotrzebny balast-niestety ale chlopiec ten w tak drastyczny sposob chce zwrocic na siebie uwage, poobserwuj reakcje tego chlopca-zobacz jak reaguje po takich wyczynach, kiedy juz ktos zauwazy co robil, zobacz jak reaguje jak matka zauwaza co on robi i zobacz jak matka traktuje go kiedy nie robi zadnych dziwnych akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rodzicami możesz gadać, ale sama zaznaczasz, że się nad nią litują- juz ją wychowali na nie oszukujmy się, pasożyta.n Więc skoro ją wpuścili i nie zdobędą się na odwagę żeby ją wyprosić z Twojego domu (jeśli faktów nie przekręca), to ktoś dobrze radzi. Pozbądź się ich na 2-3 tyg pod pretekstem ich urlopu. Wtedy sama z mężem z większą stanowczością będziesz mogła pokazać siostrze, że nie tolerujesz jej zachowania i panoszenia, że ma brać za dziecko odpowiedzialnośc, że nie będziesz jej utrzymywać. To nie Twój obowiązej ją karmić, ani gotować jej dziecku. Może szybko poszuka kolejnego faceta żeby ją utrzymywał, a jeśli się wyniesie, nie wpuszczaj nigdy do domu. I zabroń rodzicom- choć tu może być poważny zgrzyt, bo to w końcu Twoja siostra a ich córcia. No i racja-skoro ona ma czelnośc mącić Wam obdukcjami i Was tym straszyć, to na nia znajdzie się tez coś jak pracownik socjalny, skarga że zaniedbnuje dziecko i inne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkjgj
Matko Boska co za debilne rady! Wy ludzie się dopiero dziś urodziliście czy jak? Gdyby to było takie proste jej wywalenie to by tematu chyba nie było co? Może trochę więcej mózgu użyć zanim napisze się kolejną gówno wartą radę? Ma ją wywlec z domu siłą? Jak tak zrobi to znów poleci do lekarza i powie, ze tym razem siostra ją pobiła. ma wystawić jej walizki za drzwi jak jej nie będzie? To poleci na policje i powie że wywaliła samotną niepracującą matke z dwójką małych dzieci i będzie mieć kłopotty. Policja? Ludzie czy wy wiecie że policja olewa nawet takie powiadomienia jak przemoc w rodzinie a myslicie, że poleci bo siostra darmozjad i nierób? Kurka co rusz jest jakies info o lokatorach na dziko którzy mieli pomieszkać przez chwile a gdy przyszło do wyprowadzki to nie ma mowy i nikt ich nie może ruszyć! Opieka społeczna? gdzieś tu jest temat o tym, że opieka prędzej zainteresuje się bałaganem w domu niż prawdziwym problemem w rodzinie. Gdzie opieka była do tej pory? Kobieta nie od dziś nie pracuję, nie ma gdzie mieszkać, obraca się pewnie w złym towarzystwie i ma dzieci. Gdzie ta Wasza opieka społeczna jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirli
Skoro żadne kroki prawne czy inne nie dadzą szybko rezultatu, to ja na twoim miejscu pomyślałabym o zamontowaniu monitoringu w domu - dyskretnych kamerek, które będą nagrywały to, co się dzieje w waszym domu podczas twojej obecności i pod nieobecność. Będziesz miała zarejestrowane ekscesy synalka siostry, jej zachowanie i wasze rozmowy na temat wyprowadzki - w razie czego do sprawy sądowej czy innej będziesz miała dowody jak znalazł. Takie urządzenia do monitoringu nie są kosmicznie drogie, a wiedząc, że pomogą w pozbyciu się siostry z piekła rodem, to odżałowałabym kasę. Dodatkowo poszłabym do opieki społecznej i powiedziała o problemie, o zaniedbaniu starszego syna itp. Jak opieka się temu przyjrzy i potwierdzi, to za takie zaniedbania wychowawcze i opiekuńcze względem dzieci dowalą jej kuratora lub nawet mogą ograniczyć prawa i skierować to starsze dziecko do placówki wychowawczej. Coś musisz zrobić, bo będziesz więźniem w swoim własnym domu, gówniarz was sterroryzuje, albo w końcu nożem podziabie nie psa, ale ciebie lub twoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyfurfu
A co ja mam patrzec na tego bachora? On wszystko robi na złość! Siostra mało z siebie nie wyjdzie z dumy i szczęścia jak jest synalek zrobi coś na diabła! My jstesmy źli bo ograniczamy jej biedne dziecko, bo nie wolno mu zakazywac znęcania się nad psem, srania po łózku i niszczenia sprzetu! Według niej mamy wyimaginowane problemy bo co to za problem np. zatłuc psa i wziąć sobie nowego. Wyjazd rodziców to może być coś. Może faktycznie trzeba by było tak zrobić?Pomysł nie głupi a może plan się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fa5efr4we53g
ni co że zrobi obdukj4e? to powiesz że Cie zaatakowała w Twoim własnym domu i w obronie własnej się z nią szarpałaś Ty czy mąż obojętnie, ale lepiej Ty to załatw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×