Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co tu myslec

Mam podejrzenia, ze dziewczynka jest bita

Polecane posty

Gość i co tu myslec

pewnego dnia jak bylam na placu zabaw, przyszla tam tez mama z córeczka okolo 1,5 - 2 latek, wtedy nei zauwazylam nic poza tym ze mama jest jakas chyba nerwowa, stresowala sie kazdym sypnieciem piaskiem córki, tym ze troszke uciekala gdzies dalej... Bylo widac ze z kobieta jest cos inaczej niz z "normalna" mama. U dziewczynki nie zauwazylam wtedy nic. Nastepnego dnia na tym samym placu zabaw znów one. Tym razem maam wygladala jakby byla w nieco lepszej kondycji psychicznej, wiecej sie usmiechala, zadbana byla itp. Natomiast jej corka miała opuchlizne w okolicy ucha, tzn tak od ucha jak jest żuchwa w strone polika, taki guzioł bym wrecz powiedziala, ale siny i jakby z popekanymi krwinkami. Oczywiscie nie mialam smialosci zapytac sie czy cos córce dolega, bo moze to kurcze jakis guz, ale dziewczynka co chwile sie za to chwytala robiac mine jakby jej to sprawialo chwilke ból. Sama nei wiem czy jej sie tak oberwalo, czy moze to faktcyznei jakis guz. Jesli guz to czy ktos z Was wie czy mógl wyjsc w jego miejscu wlasnei siniak i taki popekane krwinki? Poza tym nei wiem czy cos powinnam robic w tym temacie... Martwie sie... dziewczynka jest sliczna i urocza Dodam ze nei przygladalam sie jakos bacznie, ale tez nie rzucilo mi sie w oczy aby mala miała jakies inne slady w innych miejscach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
NO I CO Z TEGO ZE ,,JEST SLICZNA I UROCZA''? JAKBY BYŁA INNA TO BYŚ NIE ZWRÓCIŁA UWAGI??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rannnnnnnnnny
i tylko na tej podstawie wnioskujesz,że dziecko jest bite?a wiesz co to znaczy upilnować dwulatka zeby sie nie poobijał?ile razy człowiek pilnuje a dziecko i tak gdzieś sie uderzy.Moim zdaniem wiesz za mało,w sumie to nic nie wiesz żeby na kogos rzucać takie podejrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam za zainteresowania
ale to maly brzdac , sama mam dwulatke w domu i nie raz chodzila tak poobijana ze szkoda slow, moze mala poprostu sie przewrocila i huknela gdzies buzia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwuj bo to
bardzo trudny temat. Jeśli jest bita - trzeba pomóc, jeśli nie oskarżająć mozesz narobić poważnych kłopotów niewinnej matce. dzieci często się rozbijają, ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
Nie rozumiem dlaczego zaraz ktos na mnei naskakuje, napisalam jakby poza tematem ze dziewczynka jest urocza... z reszta nei mam zamiaru sie kłócic. Zwyczajnei pytam i tyle. Sama mam dzieci, moja tez chodzi poobijana, cale nogi w siniakach, ale ta dziewczynka ma takiego guziola w miejscu gdzie ciezko sobei cos takiego nabic w tak mocny sposob. Zapytalam tylko i dzieki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiki
warto obserwować dziś to naprawde niemały problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
PODEJDZ DO MATKI I SPYTAJ WPROST ,A NIE ZAWRACASZ GŁOWE TEPA STRZAŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak
to lepiej schowac głowę w piasek i nic nie zauważac na zasadzie - a to taka spokojna , dobra rodzina , zresztą skąd my mamy wiedziec co się u nich za ścianą dzieje :O , autorko poobserwuj bacznie tą panią bo a nuż coś jest na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
Nic nei robie póki co, tym bardziej nic nie zrobilam.. jak pisalam sama jestem matka i mam jakby dystans do takich spraw, wiele razy widzialam dzieci poobijane ale tutaj cos mnei tknelo... jakby intuicja mi podpowiadala, zachowanie matki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiki
jesli widzisz że szarpie dziecko czasem warto zwrócić uwagę a jak bedzie mówic ze to jej sprawa i agresywnie do ciebie odnosić tzn że babsko jest niezrównoważone i wizyta policji czasem moze przynieść efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rannnnnnnyyyyyy
w takim razie obserwuj ich.Dziecko może sie poobijać,ale też są jakieś granice.Jesli co kilka dni będzie miała nowe tak powazne "obicie" to cos na rzeczy może być.Tylko takie rzeczy trudno udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
acha... tego poprzedniego dnia matka byla w kiepskiej kondycji psychiczne, zaniedbana, czyscila co jakis czas nos w chusteczke... chyba poplakiwala, moze jej facet jest jakis trefny... probowalam z nia zawrzec znajomosc, wlasciwie głownie dlatego ze nasze dzieci sie razem bawily a mi sie znajomi tez przydadza, ale ona jakas taka z dystansem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULAK
GDYBY KOBIETA MIAŁA COŚ NA SUMIENIU TO RACZEJ NIE WYCHODZIŁA BY Z DZIECIAKIEM I NIE UPUBLICZNIAŁA EFEKTÓW SWOJEGO ,,WYCHOWANIA''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
No spojrze na dziecko jak sie spotkamy ponownie, ale wiem ze na policje i tak nei zadzwonie, bo to co widze w piaskownicy i tak nie ejst dowodem, a nawet nei wiem gdzie mieszkaja... raczej myslałam zeby z tą babka pogadac, moze to ona potrzebuje pomocy. A jesli bedzie zawsze taka wycofana to nei bede sie tez naprzykrzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiki
Lulak takie kobiety uznają że jak powiedza że dziecko spadło z łózka to im kazdy głupi uwierzy wiec nie chowają się w domu :O U mojego sąsiada była ostatnio kurator i u mnie na wywiadzie bo gość szedł pijany z wózkiem. To porzadni ludzie i raczej dobrzy rodzice ale w sumie cieszę się ze służby nie bagatelizują problemu i się za to wzięli. Kurator była raz i przynajmniej sasiad nie pije przy dzieciach jakiś efekt jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko miało już podbite ;) oko, siniaka na brzuchu, teraz ma siniaka na powiece ( wymieniam te gorsze rany) Bynajmniej nie bijemy go. To jest bardzo ruchliwe dziecko i nawet nie wiem kiedy nabił sobie tego siniaka na powiece, bo nawet nie jęknął. Miejsca ciezkie, zeby sobie cos takiego zrobić...? A jednak mozliwe. Ja też mam ciezsze chwile, gdy chodze bardziej nerwowa, np gdy dziecko jest w złym humorze, jest płaczące to i mnie się to udziela. Może trafiłaś na taki własnie dzień? Obserwuj nadal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
LULAk no chyba ze to nie jej efekty "wychowania" Z reszta moze to jakas powazna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
No tak wszystko rozumiem. moje dzieci są mega ruchliwe, córa rozbiła sobei głowe o kaloryfer, krew leciala itd, siniaki, guzy na czole norma.. wlasciwie codziennosc, ale gdybyscie zobaczyly jej szczeke to same byscie sie zastanowily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikola
W przypadku podejrzenia krzywdzenia dziecka można zgłosić zawiadomienie służbom Policji, a ta ma obowiązek zareagować wlącznie z wejściem do mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radziłabym ci obserwować. W tej chwili nic innego nei mozesz zrobić. Bo jeśłi matka wtedy płakała, bo mała uderzyła sie w szczękę, miala wyrzuty, ze jej nie przypilnowała,a dziewczynka byla nerwowa, bo ja bolało? Mogło byc i tak. Obserwuj i zobaczysz co dalej. Teraz tak sobie myśle, ze jak sąsiedzie nieraz widzą moje dzieci, powinni mnie dawno posądzic, zę ich bijem y;) Oni wiecznie sa posiniaczenni :o Bynajmniej nie pzrez nas :D Nie mówie, ze ci nie wierzę. Tylko an razie nic innego nie pozostaje ci jak obserwacja. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze mala uderzyla sie np. o stol? blat moglby byc obiektem znajdujacym sie na wysokosci jej buzi. a to, ze jej matka dzien wczesniej wygladala na nerwowa, moze byc spowodowane miliardem roznych rzeczy, nie tworz jedynej slusznej teorii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu myslec
cholerka... no wiem wiem, ja jestem tez czlowiekie, przy dwojce dzieci tez mam ciezsze dni, to tez dlatego ze to wszystko rozumiem, jestem w stanei i tak jakos wytlumaczyc, to cos mi nie daje spokoju. Jak je spotkam to znów spojrze... moze nastepnym razem uda mi sie z tą kobieta nawiazac jakis kontakt... pogadamy, umówimys ie na spacer. Po prostu martwie sie ze moga miec problemy. Kiedy bylam dzieckiem dostawalam baty od ojca, oddalabym wtedy wszystko aby ktos cos zrobil, z pozoru bylismy uwazani za idealna rodzine, a wcale tak nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieć patrz, postaraj sie zaprzyjaźnić, wydaje mi sie, zę jeśli bedzie bardzo nieufna, moze byc problem z jej facetem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CAMPARI34
KONIECZNIE SIĘ TYM ZAINTERESUJ NIE MOŻNA ZOSTAWIĆ TEGO SAMEMU SOBIE.MOŻE PODEJDŻ DO TEJ PANI POGADAJ OT TAK ZWYCZAJNIE I WYCZAJ BAZĘ CO I JAK TRZEBA TO ZGŁOSIĆ GDZIEŚ JAK DZIECKO JEST BITE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nrefffff
przecież teraz w lecie to komary, muszki itp. owady gryzą nie pytają czy można, także może to jest ukąszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×