problem

Cześć! Mam na imię Tomek, mam 24 lata i dość poważny problem. Nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy nie uprawiałem seksu, nigdy nawet się nie całowałem. Wiem, że głupie są takie wyznania, ale nie bardzo wiem, jak mam rozwiązać ten problem. Jestem normalnym inteligentnym chłopakiem z dużego miasta, który jednak ma pewne problemy z nawiązywaniem relacji, które powodują, że jestem ciągle sam. Poradźcie mi coś, jak z tego wyjść!

to go nie ominie. wszystko w swoim czasie.

Wiesz, 24 lata to nie 16 czy 18.

a podobają mi się raczej młodsze ode mnie dziewczyny. Nie bardzo mam z nimi kontakt. Te, co są w moim wieku zazwyczaj mają dość bogatą przeszłość, taka prawda.

Pomóżcie coś, poradźcie. Proszę

lepsza taka co miała 10 kutasków w cipce niż żadna

to zagadaj jakas, ktora ci sie podoba, zapros gdzies. sprobuj sie troche oswoic z dziewczynami, wyluzowac w ich towarzystwie. malymi kroczkami sprobuj sie przelamac i zdobyc troche pewnosci siebie.

Może i tak. Ale ja nie mam doświadczenia z żadnymi. A chciałbym młodszą, aby i ona nie miała przynajmniej zbyt dużego dośw. Nie musi koniecznie być dziewicą.

MDFLGJD: ilekroć próbowałem (np. na studiach) zawsze otrzymywałem odpowiedź negatywną. Nigdy nie udało mi się z żadną umówić. Albo trafiałem na zajęte albo takie , które nie były mną zainteresowane. Cóż, podobają mi się całkiem atrakcyjne dziewczyny. Ale tego już nie zmienię, taki mam gust.

to pewnie znajdziesz. A tak dziewczyny pewnie widzą twój krytyczno-oceniający wzrok i zwiewają.

A dlaczego nie miałbym sobie znaleźć ładnej dziewczyny. To nie jest chyba dziwne, że takie mi się podobają. Nie chodzi mi o dziewczynę typu blachara, ale o taką co po prostu ładnie wygląda. A kto z was chciałby mieć brzydką dziewczynę? Co to za atrakcja?

a to że młodziutka, a to mało używana, bardzo atrakcyjna - pewnie jeszcze wiele masz w zanadrzu tych wymagań. Inteligentna, gospodarna, dobra kucharka, lubiąca seks z Tobą :D Tak?

NIe chodzi mi o jakieś super mega wymagania. Chcę po prostu, żeby była normalną atrakcyjną dziewczynę, z którą można porozmawiać. Czy to zby wiele?

jak w naturze słabe osobniki musza umrzec zeby była rownowaga ty ni eumiesz rozsiewac nasienia nawet suczki wyrwac wiec jestes skazany na wymarcie...

Tomku, ciekaw jestem ile razy jeszcze założysz taki sam wątek. Zamiast tu pisać chodź na imprezki do znajomych i poznawaj nowe fajne dziewczyny. Wśród nich na pewno będzie ta która cię zainteresuje. Ja tez byłem nieśmiały i pierwszą dziewczynę miałem w łóżku mając 26 lat. Na to wszystko przyjdzie czas. Nic się nie przejmuj. Głowa do góry.

Dzieki Misiek za ponowne wsparcie. Na imprezki do znajomych to raczej teraz nie pochodzę, bo aktualnie nie mam znajomych. Taka smutna prawda.

i po problemie

Nie masz kolegów ze studiów, czy ze średniej szkoły? Ja spotykam się z ludźmi ze średniej szkoły co miesiąc przy piwku i miło wspominam tamte czasy.

widze ze problem nie lezy w otoczeniu tylko w tobie. wyplakiwanie sie na forum nic nie da. albo inaczej: da ci jakies tam psychiczne doznania jak inni cie pozaluja. powinienes zrobic cos sam: isc do poradni (psycholog)....bo innej drogi chyba nie ma.

Nie mam kolegów ze studiów ani ze szkoły średniej. Nawiązywałem jedynie luźne znajomości, które szybko się zakończyły.

popaprancy sa wsrod nas:)

to prawda, bliżej niż myślisz

tomek24.. jeśli ty nie czujesz jej, a ona ciebie.. możesz pogadać z nią o ćwiczeniach mięśni kegla. Poproś by spróbowała zaciskać się na tobie podczas stosunku. Jeśli czuje twoje palce nie jest możliwe żeby nie czuła penisa. Wszystko wymaga ćwiczeń i praktyki.. nie łam się chłopie.

maciek29 chyba nie przeczytałeś tematu :) tomku zapisz się na jakiś portal randkowy np sympatię, tam na pewno będziesz miał możliwość poznania kogoś i spotkania się z wieloma dziewczynami, spróbuj

he..marta, jemu to nie pomoze. on ma problemy z osobowoscia. co z tego ze zagada do jakiejs jak nie potrafi utrzymywac normalnych stosunkow miedzyludzkich.