PORADZCIE COS!PODOBA MI SIE MOJ INSTRUKTOR,JA JEMU TEZ...

Oj Salma Salma będziesz żałować... ale człowieka najlepiej uczy się na własnych błędach.. no chyba że lubisz takie przygody i co najważniejsze nie zaangażujesz się emocjonlanie.. bo wtedy będzie Ci bardzo ciężko

i co najważniejsze nie zaangażujesz się emocjonlanie.. bo wtedy będzie Ci bardzo ciężko" tzn pewnie ona tak mówi że sie nie angażuje :P do 2 razu ;) za dużo achów i echów tu nawypisywała by móc powiedziec że jest to angaż nieemocjonalny ...

37389941K, zdaje sobie sprawe,ze moge tego załować,ale zycie jest tylko jedno i zbyt krotkie,wiec doszlam do wniosku,ze nalezy z niego korzystac.Powinno sie korzystac,skoro na koniec i tak zakonczymy nasz zywot jak kazdy inny marny ssak;p Jak dodtad nie interesowaly mnie takie przygody,ale mam juz dosc bycia grzeczna dziewczynka,bo i tak chuja z tego mam:] Zawsze to bedzie jakies nowe doswiadczenie, przezycie-w zyciu roznie sie układa;pNie moge powiedz,aby pozostawała zupełnie bez zaangazowania emocjonalnego juz teraz,a co bedzie dalej...Ale wychodze z zalozenia,ze lepiej sprobowac i załowac,niz zalowac,ze sie nie sprobowało:)

Obecnie przechodzę drobny romansik z instruktorem starszym od siebie, ale nie można zbytnio w to się angażować. Mi wystarcza tak jak jest, czyli miłe słówka delikatny dotyk dłoniami i to jest piękne.Nie oczekuje niczego więcej. Później gdy skończę kurs to kontakty nam się urwą ale kto wie haha:)