Gość hannka23 Napisano Sierpień 9, 2009 Niewiem jak zaczac...pewnie zaraz sie posypia opinie ze sie uzalam , ale musze to napisac bo nie mam z kim o tym pogadac. Od ponad roku nie ma dniai zebym o tym nie myslala dlaczego jestem taka dzwiwna.Doluje mnie ze nie potrafie rozmawiac,nie potrafie zapamietac tego co ktos do mnie mowi ze potem jak mnie o to zapytaja to nie potrafie tego opowiedziec, a jak juz powiem to nieskaladnie, szukam szybko slow ale zanim je znajde to juz nikt mnie nie slucha..To samo jest na gg jak z kims pisze. Ukladam jedno glupie zdanie czasem 5 min, mysle nad nim zeby madrze ono brzmialo, a i tak nie zawsze udaje mi sie sklecic to co chcialbym przekazac.Najgorsze jest ze jak ktos powie coz do zartu to ja nigdy nie wiem co odpowiedziec.Czuje sie jakbym byla jakas ulomna bo nie spotkalm sie z podobna przypadloscia,chociaz mam tak jedna znajoma co jest dziwna bo bardzo ulegla we wszystkim, mowi bez sensu ale widac sie tym nie przejmuje ,co ja widze to jest wesola, ktos ja zgnoi a ona na to nic,ja znowu jak mi ktos cos powie, dziwnnie na mnie patrzy podczas rozmowy, albo ja mowie a ta osoba sie nie odzywa to mysle nad tym caly dzien, dopoki nie obudze sie rano z nadzieja ze ten dzien bedzie lepszy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach